Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 04, 2013 22:32 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Gosiak104 pisze:
ewkaa pisze:
Basia_Blue pisze:A tutaj jeszcze coś dla oka, słabej jakości bo słabej ale jest :D
Fajnie jest się bawić! oraz
Weszłam jednak na ten drapak, a co!

To jeszcze je odprywatnij :wink:

Przestaniesz? :P

No już, już :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 04, 2013 22:35 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Basia uważaj później na tą gumkę przy zabawce na drapaku, bo ona bardzo fajnie będzie się odgryzała :wink:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt sty 04, 2013 22:37 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Gosiak104 pisze:
ewkaa pisze:
Basia_Blue pisze:A tutaj jeszcze coś dla oka, słabej jakości bo słabej ale jest :D
Fajnie jest się bawić! oraz
Weszłam jednak na ten drapak, a co!

To jeszcze je odprywatnij :wink:

Przestaniesz? :P

Czytać Ci w myslach :lol: - nigdy :ryk:


Gosiak104 pisze:Basia uważaj później na tą gumkę przy zabawce na drapaku, bo ona bardzo fajnie będzie się odgryzała :wink:
Ta zabawka z gumką to chyba nie jest rufi-owa, pewnie mozna ją zdjąc i schowac jak Basi nie ma i na noc :wink:

ewkaa

 
Posty: 10903
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pt sty 04, 2013 22:45 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

ewkaa pisze:
Gosiak104 pisze:
ewkaa pisze:
Basia_Blue pisze:A tutaj jeszcze coś dla oka, słabej jakości bo słabej ale jest :D
Fajnie jest się bawić! oraz
Weszłam jednak na ten drapak, a co!

To jeszcze je odprywatnij :wink:

Przestaniesz? :P

Czytać Ci w myslach :lol: - nigdy :ryk:


Gosiak104 pisze:Basia uważaj później na tą gumkę przy zabawce na drapaku, bo ona bardzo fajnie będzie się odgryzała :wink:
Ta zabawka z gumką to chyba nie jest rufi-owa, pewnie mozna ją zdjąc i schowac jak Basi nie ma i na noc :wink:

Dostałąm taką zabaweczkę w formie rękawiczki, któa do kazdego palca miala przyszytą myszkę na gumce. Kociaki po 5 minutach zrobily z tego wezeł Gordyjski :lol: więc obcięłam 4 zabaweczki i jedną eksperymentalnie przykleiłam do drapaka. Naprawde sądzicie, że zdejmować to za każdym razem?
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 04, 2013 22:47 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Basia_Blue pisze:Dostałąm taką zabaweczkę w formie rękawiczki, któa do kazdego palca miala przyszytą myszkę na gumce. Kociaki po 5 minutach zrobily z tego wezeł Gordyjski :lol: więc obcięłam 4 zabaweczki i jedną eksperymentalnie przykleiłam do drapaka. Naprawde sądzicie, że zdejmować to za każdym razem?
Może jak podrośnie to nie, ale na razie bym nie ryzykowła, gumki sa troche niebiezpieczne jak sie owina i zacisną :(

ewkaa

 
Posty: 10903
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pt sty 04, 2013 22:51 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

ewkaa pisze:
Basia_Blue pisze:Dostałąm taką zabaweczkę w formie rękawiczki, któa do kazdego palca miala przyszytą myszkę na gumce. Kociaki po 5 minutach zrobily z tego wezeł Gordyjski :lol: więc obcięłam 4 zabaweczki i jedną eksperymentalnie przykleiłam do drapaka. Naprawde sądzicie, że zdejmować to za każdym razem?
Może jak podrośnie to nie, ale na razie bym nie ryzykowła, gumki sa troche niebiezpieczne jak sie owina i zacisną :(

Nie tylko jak się zacisną, może być problem jeśli kot/kociak czy inny zje taką gumkę. A one naprawdę tak samo fajne do przegryzania i w ogóle gryzienia jak cienkie kabelki są, dlatego radzę uważać.

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt sty 04, 2013 22:57 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Gosiak104 pisze:
ewkaa pisze:
Basia_Blue pisze:Dostałąm taką zabaweczkę w formie rękawiczki, któa do kazdego palca miala przyszytą myszkę na gumce. Kociaki po 5 minutach zrobily z tego wezeł Gordyjski :lol: więc obcięłam 4 zabaweczki i jedną eksperymentalnie przykleiłam do drapaka. Naprawde sądzicie, że zdejmować to za każdym razem?
Może jak podrośnie to nie, ale na razie bym nie ryzykowła, gumki sa troche niebiezpieczne jak sie owina i zacisną :(

Nie tylko jak się zacisną, może być problem jeśli kot/kociak czy inny zje taką gumkę. A one naprawdę tak samo fajne do przegryzania i w ogóle gryzienia jak cienkie kabelki są, dlatego radzę uważać.


Ok, będę uważała. Dzięki za radę, co ja bym bez Was zrobiła? :mrgreen:
Pytanie na dobranoc: co człowiek ma zrobić, kiedy kociątko uwaliło się na złożonej kołdrze i zrobiło tak:
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 04, 2013 22:58 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Jak to co? Położyć się grzecznie obok :lol:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt sty 04, 2013 23:00 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

I broń Bożenie ruszać jak kotek śpi - Słowa mojego TŻ

ewagrz

 
Posty: 2032
Od: Nie maja 02, 2010 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pt sty 04, 2013 23:00 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Gosiak104 pisze:Jak to co? Położyć się grzecznie obok :lol:

:ok: ewentualnie możesz przykryć się wyprawkowym kocykiem Inary, moze się nie obrazi :wink: :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39429
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 04, 2013 23:01 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

MariaD pisze:
Gosiak104 pisze:Jak to co? Położyć się grzecznie obok :lol:

:ok: ewentualnie możesz przykryć się wyprawkowym kocykiem Inary, moze się nie obrazi :wink: :lol:

oranyjulek chyba muszę przejść na dietę-cud, żeby się pod nim zmieścić :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 04, 2013 23:01 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

MariaD pisze:
Gosiak104 pisze:Jak to co? Położyć się grzecznie obok :lol:

:ok: ewentualnie możesz przykryć się wyprawkowym kocykiem Inary, moze się nie obrazi :wink: :lol:

:ryk: Jakiś koc (ludzki) może się u Basi znajdzie? :idea:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt sty 04, 2013 23:09 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Podłoge masz wolną 8)

ewkaa

 
Posty: 10903
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pt sty 04, 2013 23:19 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Jeszcze doniosę z linii frontu, że zaliczyłyśmy też pierwsze i drugie picie z wyprawkowej miseczki, którą napełniłam wodą i postawiłam w pokoju. Do kuchni to w końcu taka daleka wyprawa :wink:
Zaliczyłyśmy również próbę ostrzenia sobie pazurków o fotel, ale perswazja słowna wystarczyła do zaprzestania :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 04, 2013 23:29 Re: Przyszła zakocona - dzień zero s. 55

Basia_Blue pisze:Jeszcze doniosę z linii frontu, że zaliczyłyśmy też pierwsze i drugie picie z wyprawkowej miseczki, którą napełniłam wodą i postawiłam w pokoju. Do kuchni to w końcu taka daleka wyprawa :wink: :
I pięknie - misek z wodą nigdy za wiele :D

ewkaa

 
Posty: 10903
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 197 gości