DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

kamari pisze:
ruda32 pisze:kamari a gdzie można obejrzeć te Twoje dorodne koty ?

Naocznie w Siedlcach serdecznie zapraszamy
A wirtualnie tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=136744&start=0

dziękuję za namiar lecę oblukać

Ruda, masz piękną puchatą dziewczynkę :1luvu:

Duży łeb, mocne łapy, piękna gęsta sierść... Zawołałam męża, że oblukał cudo. Mówię, że masz problem, że za gruba. Popatrzył, zachwycił się, spytał "to ile waży?". Powiedziałam. Odpowiedział " eeeeee...niech nie zawraca głowy". I poszedł karmić koty :mrgreen:

kamari pisze:Ruda, masz piękną puchatą dziewczynkę Duży łeb, mocne łapy, piękna gęsta sierść... Zawołałam męża, że oblukał cudo. Mówię, że masz problem, że za gruba. Popatrzył, zachwycił się, spytał "to ile waży?". Powiedziałam. Odpowiedział " eeeeee...niech nie zawraca głowy". I poszedł karmić koty

nic tylko podziękować za miłe słowa
U Pixi ja myślę ,że wychodzą korzenie po rodzinie.Działkowa rodzinka wyglądała jak norweskie leśne ,tylko moja z krótką sierścią
Wetka przed sterylką stwierdziła ,że wygląda na brytyjkę a ona działkowa bida

Nasza " brytyjka " [IMG=http://img210.imageshack.us/img210/5891/1003364s.jpg][/IMG]

Uploaded with ImageShack.us

ruda32 pisze:Moja Pixi zawsze była drobna , zgrabna i powabna a teraz kloc zrobiła się
znacie dietę odchudzającą ?

Są jakieś suche karmy niskokaloryczne,ale chyba Royala.

czyli odchudzamy bez dokocenia

ruda32 pisze:czyli odchudzamy bez dokocenia

Na chwilkę byłam na Twoim wątku

dwa pokoje i bokser,kotka i jeszcze jeden kot :roll:

ja bym się bała :mrgreen:

W zwykłych sklepach zoo są karmy na odchudzanie.Na pewno mają wypełniacze by kot miał pełen żołądek,a tłuszcze i białko są obniżone.Co zrobić

jak już tyje to co będzie dalej?

Z naszego podwórka - Mała Czarna była chudzielcem, póki jej nie wysterylizowałam. Miała wtedy 2 lata. Zaczęła tyć z dnia na dzień. Zyskała objętość piłki i przestała tyć. Teraz ma 7 lat, cały czas jest pulchna, ale widać ten typ tak ma. Wcale dużo nie je, nie jest na diecie...jest jaka jest. Inne dziewczynki po sterylce się nie roztyły.

utywają do pewnego momentu i koniec...to nie jest tak, że utyje do 15 kg
no chyba, że tak będzie karmiona...
kupowałam przedtem karmę suchą dla kastratów ale u mnie nie działała :roll:

co Pixi dostaje do jedzenia :?:

Pixi dostaje suche mieszane dla wyciachanych i z odkłaczaczem
kupujemy na wagę mieszamy te karmy o które poprosimy
mokre paszteciki tylko kocie

czyli ma dobrą dietę

a mokrego nie dostaje :?:

jakieś puszeczki :idea:

puszatek pisze:utywają do pewnego momentu i koniec...to nie jest tak, że utyje do 15 kg
no chyba, że tak będzie karmiona...
kupowałam przedtem karmę suchą dla kastratów ale u mnie nie działała
co Pixi dostaje do jedzenia

Ja kupowałam Urinary na kryształy,ale nikt mi nie powiedział że jest Urinary na odchudzanie.Kotka miała SUK i z nerwów lizała do gołej skóry brzuch

To było zanim stwierdzili co jej jest.Tyła do końca.Leżąc wyglądała jak naleśnik.Wystarczył szelest i szła jeść.
Przedtem jadła Purinę one.8 i pół kg ważyła i tyłka sobie oczyścić nie mogła co spowodowało zatkanie gruczołów.

puszatek pisze:czyli ma dobrą dietę a mokrego nie dostaje jakieś puszeczki

puszeczki tak ale tylko w formie pasztecików ,miękkie ,przemielone nie w kawałkach ,żadne galaretki z mięsem no i oczywiście surowe lubi bardzo

Jeśli mogę nieśmiało zaagitować, to polecam bardzo surowe, a nie puszki, czy inne wynalazki. Że tak powiem - po kupach widać, co dla kotów dobre :roll:

Dziewczyny, ja tak sie wtrącę bezczelnie...co Wy z tym odchudzaniem, jak pragnę zdrowia, no?

Potem ja w kompleksy popadam, bo nie umiem Punia odchudzić :oops:

...
No zwyczajnie nie wiem, jak to zrobić mam.

DOKOCIŁAM SIĘ - GLUCIO CHCE POKOCHAĆ MISIĘ, A ONA?

Kto przegląda forum