Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 08, 2012 10:53 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek
Figusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Śro lut 08, 2012 23:38 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

ach Ciociu...bardzo dziękuję za cudne konwalie :1luvu:
Figusia zadowolona
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 08, 2012 23:50 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

I co , Basiu, wstawiłaś focie ?????

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16689
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 09, 2012 9:53 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw lut 09, 2012 18:49 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek
Figusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw lut 09, 2012 18:53 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Jak Ty się czujesz, puszatku?

Właśnie, Figusiu, jak się Duża ma? Bo wiadomo, jak duże kiepsko, to mogą np. wystąpić opóźnienia w obsłudze nas :wink:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lut 09, 2012 22:56 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

jakoś daję radę :mrgreen: oby tylko nie było takich wielkich mrozów to już będzie dobrze :D
i jeszcze jakby Ogrynia się znalazła.... :lol:

Fasolinko co do obsługi przez dużych to i tak zawsze mamy jakieś...ale :roll:
duża dziś wyszła do saloniku i nie dała nam jeść :cry: bo wyrzucać nie będzie...wyobrażasz to sobie :evil:
to żeśmy trochę narozrabiali...a jak wróciła to znowu zamiast dać nam jeść to zaczęła sprzątać...
po brudasach...naprawdę nie wiem kogo miała na myśli :roll: ale chyba nie nas :?: co nie :?:
i tak to wygląda służba w naszym domu :mrgreen:
albo na noc zamyka drzwi od pokoju :roll: chyba celowo abyśmy nie mogli poganiać :evil:
i jeszcze mówi do nas...idziemy spać, kiedy nam nie chce się spać...
ona naprawdę nie wie co robimy w dzień :?: przecież dzień jest od spania...prawda :?:
dobrze, że mogę trochę ponarzekać, może ktoś nas zabierze od dużej...jakaś dobra Ciocia :?:
i wtedy będziemy robić co tylko dusza zapragnie :lol:
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 09, 2012 23:00 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

puszatek pisze:jakoś daję radę :mrgreen: oby tylko nie było takich wielkich mrozów to już będzie dobrze :D
i jeszcze jakby Ogrynia się znalazła.... :lol:

Fasolinko co do obsługi przez dużych to i tak zawsze mamy jakieś...ale :roll:
duża dziś wyszła do saloniku i nie dała nam jeść :cry: bo wyrzucać nie będzie...wyobrażasz to sobie :evil:
to żeśmy trochę narozrabiali...a jak wróciła to znowu zamiast dać nam jeść to zaczęła sprzątać...
po brudasach...naprawdę nie wiem kogo miała na myśli :roll: ale chyba nie nas :?: co nie :?:
i tak to wygląda służba w naszym domu :mrgreen:
albo na noc zamyka drzwi od pokoju :roll: chyba celowo abyśmy nie mogli poganiać :evil:
i jeszcze mówi do nas...idziemy spać, kiedy nam nie chce się spać...
ona naprawdę nie wie co robimy w dzień :?: przecież dzień jest od spania...prawda :?:
dobrze, że mogę trochę ponarzekać, może ktoś nas zabierze od dużej...jakaś dobra Ciocia :?:
i wtedy będziemy robić co tylko dusza zapragnie :lol:
Figusia

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 09, 2012 23:24 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

a Tobie co tak wesoło :?: :lol:
szukasz pracy :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 1:14 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

ObrazekObrazek

ruda32 pisze:
puszatek pisze:jakoś daję radę :mrgreen: oby tylko nie było takich wielkich mrozów to już będzie dobrze :D
i jeszcze jakby Ogrynia się znalazła.... :lol:

Fasolinko co do obsługi przez dużych to i tak zawsze mamy jakieś...ale :roll:
duża dziś wyszła do saloniku i nie dała nam jeść :cry: bo wyrzucać nie będzie...wyobrażasz to sobie :evil:
to żeśmy trochę narozrabiali...a jak wróciła to znowu zamiast dać nam jeść to zaczęła sprzątać...
po brudasach...naprawdę nie wiem kogo miała na myśli :roll: ale chyba nie nas :?: co nie :?:
i tak to wygląda służba w naszym domu :mrgreen:
albo na noc zamyka drzwi od pokoju :roll: chyba celowo abyśmy nie mogli poganiać :evil:
i jeszcze mówi do nas...idziemy spać, kiedy nam nie chce się spać...
ona naprawdę nie wie co robimy w dzień :?: przecież dzień jest od spania...prawda :?:
dobrze, że mogę trochę ponarzekać, może ktoś nas zabierze od dużej...jakaś dobra Ciocia :?:
i wtedy będziemy robić co tylko dusza zapragnie :lol:
Figusia

:ryk: :ryk: :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Basiu, ale Ty niedobra służba jesteś :mrgreen: No, moje są trochę bardziej wyrozumiałe i dają się służbie wyspać :mrgreen: :1luvu:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16689
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 10, 2012 6:18 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

No żeby drzwi przed kotką zamykać, to już naprawdę skandal. I nie dać jeść :?
Figusiu, nie liczyłabym za bardzo na zabranie przez dobrą ciocię. Te duże wszystkie są takie same :?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lut 10, 2012 10:45 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek
Figusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: dbajcie o Dużą to ona o Was te z będzie dbała :ok:
Gromadka radząca
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt lut 10, 2012 20:30 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

puszatek pisze:a Tobie co tak wesoło :?: :lol:
szukasz pracy :?:

wesoło bo pisałaś o Dobrej Cioci
a i tak swoich cudów nie oddasz
pracy szukam bezskutecznie bo ja jestem ciężki przypadek
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lut 10, 2012 20:43 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

pewnie, że nie oddam :lol:
kto by z nimi wytrzymał :?:
przeraża mnie to, że jest coraz więcej potrzebujących kotów :cry: a ja nie mogę wygrać w totka :cry:
wchodzę często na wątek Bożeny ale nic się nie odzywam bo co można powiedzieć...
ja dziękuję Bogu za to, że moje są zdrowe :D bo jak jeden zachoruje to już leciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
ale u niej to już koszmar, niczym w złych chwilach u Lidki, czasami jeździ do weta z gromadką...
trzeba coś zrobić :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 20:45 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

puszatek pisze:pewnie, że nie oddam :lol:
kto by z nimi wytrzymał :?:
przeraża mnie to, że jest coraz więcej potrzebujących kotów :cry: a ja nie mogę wygrać w totka :cry:
wchodzę często na wątek Bożeny ale nic się nie odzywam bo co można powiedzieć...
ja dziękuję Bogu za to, że moje są zdrowe :D bo jak jeden zachoruje to już leciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
ale u niej to już koszmar, niczym w złych chwilach u Lidki, czasami jeździ do weta z gromadką...
trzeba coś zrobić :ok:

teraz białasek potrzebuje karmy specjalistycznej i leków u Bożeny
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości