H2E2 cz.II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 17, 2011 9:06 Re: H2E2 cz.II

No właśnie nie wiem, bo my nie bardzo mogliśmy zostawić pijanych chłopaków. A mama przez telefon beztrosko zupełnie opowiadała, że jej nie naprawili. Chciałam, by Leszek po nią pojechał i odwiózł ją ze szpitala do domu. A ona, że da sobie rade. Nie wiem jak ona wracała tramwajem z obolałą prawą ręką w gipsie :roll:
Pewnie jutro pojedziemy zobaczyć co się dokładnie tam dzieje. Obawiam się, że po zdjęciu gipsu będzie miała niesprawną rękę. Chyba że to rzeczywiście jakieś małe przesunięcie. Nic nie wiem...

Elu, najbliższy weekend u teściów. Więc nie wiem czy lepszy... 8)

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:10 Re: H2E2 cz.II

O kurcze, to faktycznie fatalny weekend. Dobrze że już się skończył, oby tydzień był lepszy.

A moja Szprotka OK, normalnie je, zachowuje się, więc wygląda na to, że nic się nie stało.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:12 Re: H2E2 cz.II

Cieszę się. Wystraszył mnie Twój opis.
Gosiu, a nie zapomnieliście o betadine?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:16 Re: H2E2 cz.II

Nie zapomniałam, zawieziona, rozrobiona, smarowanie już rozpoczęte, mam nadzieję że przyniesie poprawę :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:23 Re: H2E2 cz.II

Też mam taką nadzieję :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:24 Re: H2E2 cz.II

Witamy i życzymy dużo zdrowia! :piwa: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sty 17, 2011 9:24 Re: H2E2 cz.II

A dziękuję Erin. A Ty już wypoczęłaś?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:28 Re: H2E2 cz.II

A skąd :mrgreen: W sobotę byłam u Pipi prawie cały dzień, a wczorajszy jeden dzień to było za mało, zwłaszcza że pogoda beznadziejna. Ale nic to, byle do piątku :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sty 17, 2011 9:29 Re: H2E2 cz.II

Justyna ale weekend :strach:
dobrze, że już za Wami. Skoro tak wszystko się skumulowało w kilka dni, to teraz będzie dłuuuuuuuuugo samo dobro i za to kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:29 Re: H2E2 cz.II

A jak złamała tą rękę? może była w szoku? ludzie w szoku trochę bredzą :twisted: :lol: wiem po sobie :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:33 Re: H2E2 cz.II

Magda, oby Twoje słowa były prorocze :ok:
Shalom, mama złamała rękę w piątek- upadając podparła się, co by tyłka nie potłuc. Bolało ją tak, że wnuczka jej zamki zapinała, a ona dopiero w niedzielę poszła na pogotowie. Zadzwoniła jak już czekała, by jej gips stężał, wysechł. Ona jest nie do wytrzymania. Czasami pieści się i byle drobnostka to ona umiera, a jak już coś poważnego to konie trzeba by wynająć by ją zaciągnąć do lekarza... Właśnie sobie uświadomiłam, że ja zachowuję się identycznie :oops:
Ostatnio edytowano Pon sty 17, 2011 9:38 przez sunshine, łącznie edytowano 1 raz

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 9:37 Re: H2E2 cz.II

Weekend koszmarny mieliście, no :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 17, 2011 9:39 Re: H2E2 cz.II

Niestety, Jozefino. Czasem się tak skumuluje. I te szybkie decyzje, co teraz? Jak zareagować? I konieczność obserwowania trzech kotów, pilnowania czy były w kuwecie, co zrobiły, w jakim kolorze. Ech...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 10:01 Re: H2E2 cz.II

I mama :twisted: tylko przez kolano ją :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 17, 2011 10:48 Re: H2E2 cz.II

Jutro spróbuję :twisted:
Najważniejsze, by Juniorzy się teraz nie rozłożyli. Bo już jakiś czas temu skończyliśmy podawanie srebra.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 56 gości