Tosia i Miecia.Problem Tosi.

Rozlatany ten stworek

mziel52 pisze:Rozlatany ten stworek

bardzo rozlatny. Wczoraj położyła się koło najstarszej rezydentki i tak sobie spały z pół godziny. Kiedy rezydentka zorientowała się kto koło niej śpi, osyczała ją profilaktycznie i poszła

W każdym razie węchowo rezydentka tego nie stwierdziła.
Dotrą się, jak nauczą małą, gdzie jej miejsce w szeregu.

mziel52 pisze:W każdym razie węchowo rezydentka tego nie stwierdziła.
Dotrą się, jak nauczą małą, gdzie jej miejsce w szeregu.

Mam taką nadzieję

Zajmij ją czymś przy kompie, mój w kocięctwie lubił się gapić na samego siebie
https://www.youtube.com/watch?v=3cdm-9fxpV4

» Pt lip 28, 2017 11:04 Re: Już trzy kotki z lasu u mnie.

cały czas próbujemy ją czymś zajmować. Poświęcamy jej dużo uwagi.

» Pt lip 28, 2017 12:37 Re: Już trzy kotki z lasu u mnie.

taka wiadomość z ostatniej chwili. Marcysia to MARCYŚ

Wyjaśniła się zatem tajemnica ADHD :mrgreen:

Mniejszy problem z kastracją będzie. I ktoś nareszcie zacznie podrywać Twoje dziewczyny.

Witam się

Przeczytałam ten watek od deski do deski - jest cudowny :1luvu:

I Ty jesteś wspaniały ! Trochę się popłakałam, pozachwycałam, rozkochałam w Twoich koteczkach i pieseczkach - wspaniała z Was rodzina

Oby takich jak najwięcej!

Pozdrawiam i zapisuję się na wątek

Aaa najważniejsze - też mam czarną Tosie, która wyje o 5 rano :ryk:

Wiem bo twoj watek sledze od 2 lat. Moja tez wyje od 5

hutek pisze:Wiem bo twoj watek sledze od 2 lat. Moja tez wyje od 5

Haha

mziel52 pisze:Wyjaśniła się zatem tajemnica ADHD
Mniejszy problem z kastracją będzie. I ktoś nareszcie zacznie podrywać Twoje dziewczyny.

Ale moje panny olewaja jego zaloty. Wola starszych

hutek pisze:
mziel52 pisze:Wyjaśniła się zatem tajemnica ADHD
Mniejszy problem z kastracją będzie. I ktoś nareszcie zacznie podrywać Twoje dziewczyny.

Ale moje panny olewaja jego zaloty. Wola starszych

Poczekaj, przecież to za małe na zaloty. Ale za chwilę sam zobaczysz. Niech tylko podrośnie.
Miałam czarnego kastrata, też wychowywanego od maluszka, który mimo zabiegu chędożył wszystko, co się rusza.

» Sob lip 29, 2017 7:09 Re: Już trzy kotki z lasu u mnie.

hutek pisze:taka wiadomość z ostatniej chwili. Marcysia to MARCYŚ

ale numer

nikt tego wczesniej nie zauwazył?

Tosia i Miecia.Problem Tosi.

Kto przegląda forum