Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 07, 2011 14:45 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

no właśnie mnie te małe uszka dziwią, hehe
no to co - chcesz Miszkę? ;)

tylko nie wiem co on na koty :twisted:
a jego mama - Cleo jest bardzo agresywna. A Miszka to taki pierdoła ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 14:59 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Inga, poprosze o adres i instrukcje w których to ma byc krzakach.
Chetnie przywioze szczeniora z Poznania :mrgreen:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 07, 2011 15:03 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Etka pisze:Inga, poprosze o adres i instrukcje w których to ma byc krzakach.
Chetnie przywioze szczeniora z Poznania :mrgreen:


:ryk: :ryk: :ryk:


Etka, czekam na adres do wysyłki kalendarza.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 15:17 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

kiche_wilczyca pisze:co miało na celu wsadzenie szpilki w nos?? 8O Szkoda że nie udało Ci się temu panu zrobić tego samego....



aaa, to osobna historia... mój ówczesny niemąż stwierdził, że jak to, taki wielki pies w obejściu, a na podwórko każdy może wejść. Ale że on, tj. Maciek, większość czasu spędzał na baletach albo "interesach" nie wiedział, że owszem, Czako wpuści każdego, tylko z wyjściem nieco gorzej ;) normalne zachowanie owczarka. Kiedyś nas nie było, ale zostawiliśmy pracowników, którzy kładli podłogę. Skończyły im się fajki, jeden z nich chciał wyskoczyć do sklepu, a że furtka się zacinała, chciał przejść przez płot. No cóż. Czako ściągnął go z płotu. Nie zrobił mu krzywdy, podskubywał po spodniach tylko, jakby skubał owcę. Reszta zobaczyła, wybiegli wszyscy, chcieli odciągnąć psa od pechowego "uciekiniera". Zaczęli biegać po podwórku w różne strony. Nie znali chyba natury psa pasterskiego. Czako zagonił ich wszystkich ładnie do przedpokoju, po czym zadowolony z siebie siedział na zewnątrz przy drzwiach wejściowych. Myśmy się trochę spóźnili, a tu w przedpokoju 6 facetów, prawie ze łzami w oczach, bo jak tu wyjść, skoro pies... :lol: A mogli wyjść w każdej chwili, wystarczyło otworzyć furtkę albo bramę... na to Czakuś nie reagował. Identyczna sytuacja była z naszym znajomym. Cholerna furtka, próba przeskoczenia przez płot i... twarde lądowanie, bo Czako złapał za kapcia... Ale to było dla Maćka za mało. Poprzedni jego pies - rzadko mi się zdarza taka opinia, ale szczęście, że Sara umarła na parwo - to był bullterier. Załatwiła nam, przeskakując przez 2 metrowy płot, żarcie na kilka miesięcy. Skubana zagryzła krowę. Strzeliła szczękami kilka centymetrów od twarzy sąsiada, który stał z drugiej strony płotu i rozmawiał z Maćkiem... Samochód przy Sarze można było zostawić otwarty... żeby ją zgonić z fotela, trzeba było pizdnąć na płask w łeb szpadlem. Nie jestem dumna z tych opowieści, ale miałam wtedy mało lat i jeszcze mniej doświadczenia ze zwierzętami. Sara była rozpuszczona do bólu i było to niebezpieczne.
No i Maciek wymyślił sobie, żeby wyszkolić Czako na "zagryź" :roll: ten trener mówił, że to bzdura, że jeśli Czako złapie za rękę to ją złamie i to chyba wystarczy... przyjechał. I tu - moim zdaniem - pierwszy błąd, bo on podszedł z drugiej strony płotu w towarzystwie Maćka, ja byłam za plecami Czako... No więc co ten pies miał myśleć? Przyszedł paniuś z kolegą, nie? trudno, żeby się na faceta rzucał... on, ten treser, podszedł, Czako wystawił nos przez szpary w płocie, a ten kretyn go ukłuł szpilką, żeby wywołać agresję. No ja pitolę... nie bardzo wiem, w kierunku kogo w tym momencie ta agresja miała być skierowana :roll:

a tu fotki bohatera tego postu. Kiepskie, bo robiłam zdjęcie zdjęcia, wtedy nie było jeszcze cyfrówek. Ten młody człowiek, to syn Maćka, chyba wtedy 12-letni, Czako miał rok z kawałkiem. Jak widać - agresja z niego wręcz bije :roll:
Obrazek
Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 15:22 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

8O 8O 8O
No BIJE agresja :evil:

Nie sięgaj zbyt głęboko w przeszłość Inga - to rodzi złe sny i agresję takoż - WIEM NA PEWNO :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt sty 07, 2011 20:14 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Czako cudowny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Uwielbiam takie psy - duże, optycznie groźne, a przytulaste do domowników. A on jeszcze był "z rozumem", jak moja babcia mawiała na psy, które tak właśnie zachowywały się przy gościach - wpuszczały, a nie wypuszczały.
Treser idiota :evil: i więcej się nie będę wypowiadać.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 08, 2011 9:07 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Inga a w których krzakach? :twisted:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 08, 2011 12:51 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Magija pisze:Inga a w których krzakach? :twisted:


He, he, już Etka o to pytała :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 15:35 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Hej - co u Was?
Szkoła pewnie?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro sty 12, 2011 16:25 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

AYO pisze:Hej - co u Was?
Szkoła pewnie?

e tam szkoła
Inga w krzaki przeczesuje :twisted:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 19:16 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Magija pisze:
AYO pisze:Hej - co u Was?
Szkoła pewnie?

e tam szkoła
Inga w krzaki przeczesuje :twisted:


Gorzej jak kilka osób jej tam niespodziankę zostawi :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 19:45 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

No własnie chciałam napisać, że Inga pewnie pilnuje tych krzaków, żeby żadne miłe koleżanki za dużo jej tam nie zostawiły i dlatego na swoim wątku nie pisze :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro sty 12, 2011 19:49 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

żadnych krzaków :twisted:
Rano jedliśmy śniadanie. Potem zerwałam się jak zwykle spóźniona do roboty. TŻ wyszedł na podwórko ze mną, żeby bramę otworzyć i dać "zewnętrznym". Pojechałam do pracy, on wrócił, stwierdził, że zje jeszcze kanapkę. Posmarował masłem, rozejrzał się - coś nie tak. Dzie serek o smaku łososiowym, he? dziwne mlaskanie zmusiło go do położenia się na podłodze i zajrzenia pod łóżko: Lorek z Frankiem zgodnie, acz z zapamiętaniem, wyżerali twarożek z pudełeczka i nawet - o dziwo - nie upaprali nim całej podłogi 8O
A ja ich leczę na sraczkę od dwóch dni :roll:


Na 23 stycznia zostało mi jedno zaliczenie, jeden egzamin i jedna praca. Nie ma mnie. Wyjechałam do Ameryki :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 19:50 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Znaczy się kotki się dokarmiają same :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro sty 12, 2011 19:52 Re: Klemens['] Miriam['] Georg, Lorenzo i Franio-Kiwaczek

Znaczy się Inga głodzi chłopaków 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 120 gości