Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Wilczka dostała nowy domek, bo poprzedni już zadrapała i zaczęła się brać za krzesło od biurka :twisted:

Po za tym nie mieściła się do budki która jest raczej przeznaczona dla kociąt niż dorosłych kotów.

A tutaj Spajki sprawdzał czy aby na pewno się dla Wilczki nada (tak strasznie żal mi było go zabierać bo widziałam, że strasznie mu się spodobał

)

piękna jest. kochana nie martw się, ciocia kułko niedlugo po ciebie przyjedzie :1luvu:

Prosimy o pomoc dla nienarodzonych maluszków:
viewtopic.php?f=1&t=109032

Kułko pisze:piękna jest. kochana nie martw się, ciocia kułko niedlugo po ciebie przyjedzie

A co to za plany uprowadzenia :twisted:

Nie wpuszczę do domu :mrgreen:

A ty może odbierz smsa od mnie, coooo? :twisted:

no piękny drapaczek

moje też mają ale żaden w budce nie chce siedziec :evil:

chociaz duża :evil:

gdybym wiedziała to bym z samych półek zamówiła a tak.... z domku mam pudełko na zabawki :roll:

Agness78 pisze:no piękny drapaczek moje też mają ale żaden w budce nie chce siedziec chociaz duża
gdybym wiedziała to bym z samych półek zamówiła a tak.... z domku mam pudełko na zabawki

Ja też

Gibutkowa pisze:A ty może odbierz smsa od mnie, coooo?

Odpisałam

Edit: A tak po za tym to ja włosy myłam :twisted:

więc proszę o cierpliwość na następny raz :mrgreen:

I coś ten telefon się psuje i nieraz nie słyszę nawet, że coś przyszło bo nie wydaje głosu :roll:

Agness78 pisze:no piękny drapaczek moje też mają ale żaden w budce nie chce siedziec chociaz duża
gdybym wiedziała to bym z samych półek zamówiła a tak.... z domku mam pudełko na zabawki

Mój TŻ stwierdził, że przeze mnie straciliśmy kota bo ciągle w budce siedzi :lol:

Nie wiem czy kiedykolwiek odważę się wypić znowu grzańca

A Ewelinka pewnie dziś na spidzie po napojach o zapachu trawy

Kułko pisze:Nie wiem czy kiedykolwiek odważę się wypić znowu grzańca

Jasne to tak jak na po weekendzie stwierdziłam, że nie ruszę już alkoholu :ryk:

A już bym się czegoś napiła :ryk:

No ja dopiero do domu przylazłam i padam.
Byłam na rynku stoję sobie do bankomatu a tu nagle mikrofon przed twarzą i nim się obejrzałam udzielałam wywiadu

Nawet nie wiem co to za tv była :lol:

A co do mojej trawy w płynie to była pyszna :mrgreen:

JaEwka pisze:
Kułko pisze:Nie wiem czy kiedykolwiek odważę się wypić znowu grzańca

Jasne to tak jak na po weekendzie stwierdziłam, że nie ruszę już alkoholu A już bym się czegoś napiła
No ja dopiero do domu przylazłam i padam.
Byłam na rynku stoję sobie do bankomatu a tu nagle mikrofon przed twarzą i nim się obejrzałam udzielałam wywiadu Nawet nie wiem co to za tv była
A co do mojej trawy w płynie to była pyszna