Klakier i Mir Murka - zapadamy w sen zimowy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2009 10:16 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

MaryLux pisze:
Bazyliszkowa pisze:
dellfin612 pisze:Najwidoczniej nawilżacz się zapowietrza :wink:

Albo woda, którą do niego wlewam, jest taka wstrętna, że mu się na wymioty zbiera. :wink:

:ryk: :ryk: :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 19, 2009 18:22 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

Bazyliszkowa pisze:Tak bardzo po cichutku, żeby nie zapeszyć, powiem, że chyba jest już lepiej :ok:


To ja się też po cichutku, żeby nie zapeszyć, ucieszę.

I gratuluję 'pawiującego' nawilżacza. :ryk: :ryk: :ryk: Może domaga się filtrowanej wody pomimo swego filtra?

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon paź 19, 2009 18:26 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

megan72 pisze:I gratuluję 'pawiującego' nawilżacza. :ryk: :ryk: :ryk: Może domaga się filtrowanej wody pomimo swego filtra?

Dostaje przegotowaną. Jak mu dawałam surową, to zostawał biały nalot na nawilżaczu i ciemnych meblach w jego pobliżu. Bardziej wybredny od kotów :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 19, 2009 20:15 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

Omatkotyjedyna... 8O
A co za nawilżacz.... :lol: :lol:

Pozdrowienia dla Mir Murki i Klakiera...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto paź 20, 2009 7:08 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

lepiej jest wywalić miskę, rozwalić wszystko i roznieść na łapach. Tez nawilża podłogę i łapy.
K&M
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto paź 20, 2009 7:46 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

dagmara-olga pisze:lepiej jest wywalić miskę, rozwalić wszystko i roznieść na łapach. Tez nawilża podłogę i łapy.
K&M

Nie jestem pewna, czy zależy mi na nawilżeniu podłogi... :roll:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 20, 2009 11:41 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

na pewno sąsiedzi z dołu nie będą zachwyceni :wink:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto paź 20, 2009 11:46 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

dellfin612 pisze:na pewno sąsiedzi z dołu nie będą zachwyceni :wink:

Jeśli podłoga będzie tylko nawilżona, a nie zalana, to może nie będzie problemu.

Klakier dziś zdecydowanie lepiej, od rana kichnął może dwa razy i to pojedynczo, nie seriami. Oczy prawie nie łzawią, są normalnej wielkości, nie malutkie jak szparki. Tylko apetyt jakby odrobinę mniejszy, ale po tylu dniach antybiotyku to chyba nic dziwnego.
Na czwartek mamy zaplanowaną kontrolę.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 20, 2009 11:49 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

a może niesmaczne niesmaki dajesz? Rekonwalescent musi smaczne smaki spożywać.
Kefir co wie, bo dużo chorował
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto paź 20, 2009 12:02 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

Może tu tkwi przyczyna.
Smaczne smaki z mojego talerza znikają w klakierzej paszczy równie szybko, jak zawsze. :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 20, 2009 12:55 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

Dobre! :lol:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 20, 2009 20:07 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

Bazyliszkowa pisze:Smaczne smaki z mojego talerza znikają w klakierzej paszczy równie szybko, jak zawsze. :lol:


Jak nic zdrowieje! Klakier, tak trzymaj chłopie.

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro paź 21, 2009 10:55 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

Klakier, już wyzdrowiałeś?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 21, 2009 11:20 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

Ja się już bardzo dobrze czuję i nie kicham, i się bawię, i mam apetyt, ale słyszałem, że jutro jeszcze mam spotkanie z wetem :twisted: I tabletki mi w mięsku Duża nadal chowa.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 21, 2009 13:02 Re: Klakier i Mir Murka - znów coś nie tak

Duża pewnie ma rację

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1431 gości