Zakocona pisze:femka, Trawa Wy zyjecie z takim cisnieniem?! Ja miałam 90/60 po operacji i słabo kontaktowałam. Przy 117/60 odpływam i nie mogę oddychać. Dostaję prawie zapaści.To jesteście strasznie zimnokrwiste dziewczyny!
![]()
Migreny lubią być przy kobiecych dolegliwościach i potem same przechodzą.
u mnie to ciśnienie jest normalne. Potwierdził to lekarz. Za pierwszym razem pani doktor trzy razy zmieniała aparat, bo nie wierzyła
Potem zleciła wszystkie badania i okazało się, że okaz zdrowia jestem. To było jeszcze w liceum (jakieś dwie epoki lodowcowe temu







