Franek :) u Anioła z Krakowa :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 19, 2006 14:11

3 pierwsze fotki z z pierwszego kwadransa są na wątku Cyryla.....
To dopiero 32 godziny 8)
A pióra to leciały, oj! leciały. Matka dzisiaj musiała wyciagać odkurzecz :wink:
W kuwecie znalazłam kieł....Nie wiem czy któremuś wyleciał bo młodzieniaszki to nie są.... czy chłopaki się tak piorą że sobie zęby powybijają :?


A drukarka? - przyznaję ze troche boli :(
No cóż gdzie drwa rabią tam wióry lecą
A tak wogóle - cierp ciało coś chciało, widziały gały co brały... :wink: :D

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie lut 19, 2006 14:18

Przytulam się i przytulam ale matka już kiełbaski nie daje :cry:
Od ojca czasem coś wyproszę jak matka nie widzi bo się na niego wydziera.....
Już nie ma tak dobrze Emilia....
Ja zapomniałem kto to medira.......
Przypomnijcie mi, czy to ta co mnie obiecała odwiedzić :?: :?: :?: :?:
Chyba 2 miesiące temu .........

Franek

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie lut 19, 2006 14:51

Oj moze i Franus zapomniał ale ja nie zapomnialam :wink:
Medira ciagle zapracowana i małe kocie strasznie chore miala,codziennie zastrzyki :(
Kocie male juz wyzdrowiala drugie male wydane ale dzisiaj nastepne male jedzie.
I coz tu zrobić ? Małe kocie nie mozna same zostawić :(
Trzeba w domku siedziec i tuczyc po chorobie.
Ale co się odwlecze to nie uciecze :) Prezencik dla Frania czeka u Dasi i juz sie troche zakurzył ale w koncu trafi do Krakowa.
Wiosna idzie ,słońce coraz dużej swieci, na drogach coraz mniej śniegu to Merdira pojedzie i wroci w ten sam dzień innej rady na to teraz nie widzę.
A trzeba sie spieszyc po za chwile pełno kociakow bedzie :(
Na dodatek ktoś Medirze stuknął w auto i jest w serwisie :roll: na kilka dni.

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 19, 2006 19:54

Franuś zmęczony po nocnych bójkach

Obrazek


I zasypia

Obrazek

F-kotki jedzą

Obrazek

Cyryl już zjadł

Obrazek

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie lut 19, 2006 20:14

Franuś, my pamiętamy!! Głaski pod bródką!!

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon lut 20, 2006 8:07

I właśnie Franuś mnie poinformował że Hilsa k/d też nie będzie jadł.
Ani chrupek ani pasztetu....... :cry: :placz: :cry: :placz: :cry:
Dwie doby wystarczy. Zrobił mi przyjemność i teraz mogę sobie szukać frajera który to będzie jadł...
Chyba TYLKO Ipakityna mu została.....
Ciężko coś zdziałać - każdy kociak je co innego.
Jak narazie to tylko Cyryl jest wszystkożerny :roll: :lol:
Filus przebiera bo on"pochodzi" z duuuużo lepszych czasów :wink:
Franuś przebiera bo jemu się wydaje że kocie jedzenie to dla ludzi, ludzkie dla niego a jedzenie dla nerkowców to to robią przez pomyłkę... :oops:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon lut 20, 2006 8:25

Dzień dobry, obudziłam się już :lol: :lol:
Co było wczoraj - nie pamiętam.

Ze zdjęć widać, że Cyryl zawędrował do łazienki - to daleka podróż na taką chorą łapkę. Moje pyzowatości - dobrze Elu, że chociaż on jest `wszystkożerny`. :)

A teraz pozwolisz, że przejdę sprawdzić, co w cyrylowym wątku.

Może jednak jeden `rodzinny wątek`?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 20, 2006 12:17

Franuś porwał kawałek tuńczyka Filkowi i zwymiotował.
Konkretnie to mi "spryskał" kawałek ściany...

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon lut 20, 2006 13:41

Franek łakomstwo nie popłaca... :twisted:
Elawiska- nawiązując do karmy- Troveta RUED próbowaliście? Jak wspominałam to jest karma na bazie ryby- może Frankot się przekona...

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Pon lut 20, 2006 15:59

Pamiętam o tej karmie, to już ostatnia jak a mi została do wypróbowania...
Tyle ze teraz jak vecik był w hurtowni to akurat jej nie było :cry:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon lut 20, 2006 22:09

Czaję się na Cyryla


Obrazek

Już ja go wypatrzę...


Obrazek

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pon lut 20, 2006 22:15

Franek ty się lepiej uspokoj ! Złość pięknosci szkodzi :wink:

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 20, 2006 22:23

Frankot, czemu nie jesz nerkowego?
Glupio sie pytam, bo u mnie tez jedza odwrotnie :evil:
Frankocie, chcialbym sie jednak cieszyc dluzej twym pieknym spojrzeniem posepnym ze zdjec wszelakich, wiec moze sie jednak zmusisz do karmy
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lut 21, 2006 8:30

Frankot dostał rano 3 różne kocie nerkowe....
i na przystawkę mieszankę 3 suchych nerkowych trochę zmiękczoną...

Nie ruszył niczego, nalał na odkurzacz obrażony i poszedł do szafy....a po drodze porwał z blatu plasterek szynki z indyka...
Ja nie mam już na niego sposobu a ni do tego sił...
Pół dnia mi schodzi na dreptaniu za Franusiem z miseczkami żeby choć czegoś skubnął.. Nie znoszę świadomości ze on może być głodny....

Ostatnia drzazga ratunku (bo desek już brakło) to karma o której pisze Emilia....

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Wto lut 21, 2006 8:59

Elawiska, wydaje mi sie, ze Franek Cie ustawia, wykorzystuje miekkie serce, naprawde radze Ci go przeglodzic na dzien, dwa
Moja Mama tez miala miekkie serce i Kubus jadl wszystko co mozliwe, jest calkiem prawdopodobne, ze jego pozniejsza otylosc wynikajaca z niekontrolowanego jedzenia spowodowala cukrzyce.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości