Tika pisze:izaA pisze:Szybka dziewczyna z Ciebie Booo...Tika, widzisz?
A Pani Wanda to kota jeszcze nie ma, chyba musimy nad nią popracować, chociaż z drugiej strony jak się naczyta o naszych, to jej pewnie kotów na razie wystarczy
![]()
![]()
![]()
No wiem, wiem - ale przecież muszę opisać całą sytuację, więc to nie jest takie proste no nie?
A p. Wanda powinna mieć KONIECZNIE kota!!!
Pani Wanda czytała już ten wątek, wystarczy, że podasz jej linkę do najbardziej dramatycznych postów i wypełnisz przysłaną przez nią ankietę. Moim zdaniem trzeba zwrócić uwagę na to, że Soyka zwyczajnie się boi, jak ja to mówię, furiatka jest, więc trzeba jej dać coś na odwagę (jak Soni) i jakiś afrodyzjak, żeby się w pięknym Toffulku zakochała, a jak już zaczniesz jej podawać te krople, to sama zobaczysz jaki się z niej myziak zrobi, normalnie namolna będzie jak Sonia. Oboje łażą teraz za mną i tylko czekają aż któreś pogłaszczę, a Sonia to tak wlepia w człowieka te swoje ślipia, że nawet jak mam mało czasu to zagadać i pogłaskać muszę, nie ma mocni
