Pola, Irys, Bonnie - yyy kotki trzy ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 25, 2007 17:24

Ale drapak!!!
Moje miały mniejszy, ale zdemontowały :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sie 26, 2007 12:46

Wieści z frontu:
w piątek zastałam Bonnie z ... podbitym okiem :roll:
Nie wiem co się działo :?

Irys i Bonnie miały od razu zrobiony manicure. Pola póki co nie, bo zdarza się jej wychodzić.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie sie 26, 2007 13:29

Bidulka...W takim razie dla Bonnie duże głaski ! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 26, 2007 19:12

carmella pisze:Wieści z frontu:
w piątek zastałam Bonnie z ... podbitym okiem :roll:
Nie wiem co się działo :?


Czyżbyś miała przemoc domową? :twisted: Pogadaj z kotami w cztery oczy...

Wycałuj to biedne pysio ode mnie :D

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 7:19

Pysio już w sobotę było ok.

Wczoraj za to Bonnie się na mnie obraziła. Bo...
przez pół dnia byli u nas goście.
Jak są goście to Bączek i Lilo są schowani.
I jak oni sobie poszło to Bonnie łaziła za mną i zawodziła, miala pretensje, że zamiast nią to jakimiś ludźmi się zajmowałam. O i nawet nie przyszła do mnie spać.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon sie 27, 2007 7:59

Moje też fochy w łóżku urządzają :twisted:
Gałka się wynosi obrażona - śpi ze mną Lolka i niemiłosiernie się rozpycha !!!
A kiedyś obie spały i było ok...

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 8:34

Faktycznie Boni w pościeli widać, że czuje się lepiej. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Pon sie 27, 2007 8:37

carmella pisze:Pysio już w sobotę było ok.

Wczoraj za to Bonnie się na mnie obraziła. Bo...
przez pół dnia byli u nas goście.
Jak są goście to Bączek i Lilo są schowani.
I jak oni sobie poszło to Bonnie łaziła za mną i zawodziła, miala pretensje, że zamiast nią to jakimiś ludźmi się zajmowałam. O i nawet nie przyszła do mnie spać.


:lol:
No masz...a Ty byś nie miała pretensji, gdyby Ci koty do domu sprowadziły jakichś swoich znajomych i zrobiły imprezkę :wink: :roll:
Też byś sie nagadała... :twisted:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 28, 2007 9:44

Pewnie nie byłabym zadowolona :twisted:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro sie 29, 2007 7:20

Przez moje mieszkanie w okolicy 5 rano przeszło tornado. Tornado miało postać dwóch kotów - jeden był koloru liliowego (dla niewtajemniczonych szary), a drugi koloru silver tabby point (dla niewtajemniczonych - beżowy).
Zanotowano straty w postaci rozwalonego kwietnika, zbitych donic, rozsypanej ziemi, połamanych kwiatów.


Koty się ulotniły w przeciągu 5 sekund.


Czy ktoś ma zniżki w castoramie? :roll:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro sie 29, 2007 8:33

carmella pisze:Przez moje mieszkanie w okolicy 5 rano przeszło tornado. Tornado miało postać dwóch kotów - jeden był koloru liliowego (dla niewtajemniczonych szary), a drugi koloru silver tabby point (dla niewtajemniczonych - beżowy).
Zanotowano straty w postaci rozwalonego kwietnika, zbitych donic, rozsypanej ziemi, połamanych kwiatów.


Koty się ulotniły w przeciągu 5 sekund.


Czy ktoś ma zniżki w castoramie? :roll:

:lol:

Dopuszczalne straty... :wink:

Moje koty biegają nad ranem po schodach - w górę i w dół, tam i z powrotem - brzmi to jakby przebiegało małe stadko słoni :twisted:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 29, 2007 8:38

Aha, i jeszcze wczoraj zrzuciły z 10 książek z półki. Kiedy wpadłam do pokoju, żeby zobaczyć co się dzieje - siedziały grzecznie z minami "no co, spadły, to nie my, my nie wiemy o co chodzi, my tu sobie grzecznie siedzimy, łapki razem, minki niewiniątek, te książki takie dziwne, spadły, no..." :roll: :kitty:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 07, 2007 9:08

Przysłano mi kota :shock:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt wrz 07, 2007 9:45

:D

I to z Merlina... :wink: :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 07, 2007 11:13

Slicznosci :1luvu:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Paula05, Silverblue i 91 gości