Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:O tak, Miciu, lezenie na słoneczku jest super, niestety u nas jest mało słoneczka, tylko rano, bo potem sie chowa. A przed oknem mamy wielkie drzewo![]()
Sabcia mało słoneczna
Silverblue pisze:Może się nasłuchały że dystans ma być 1,5 metra zachowanyMicia to nawet by miała problem w jednym pokoju z innym kotem przebywać.A taka loggia to fajna sprawa jest,a te drzwi donikąd to czekają na dobudowanie czegoś czy raczej tak już zostanie?
Silverblue pisze:jolabuk5 pisze:O tak, Miciu, lezenie na słoneczku jest super, niestety u nas jest mało słoneczka, tylko rano, bo potem sie chowa. A przed oknem mamy wielkie drzewo![]()
Sabcia mało słoneczna
Sabciu to musisz przyjechać do mnie,ja mam okna od południa i właśnie teraz wyszło słoneczko zza chmury.A drzewa to Ci zazdroszczę,bo na pewno tam są ptaszki które możesz obserwować
zuza pisze:W poprzednim mieszkaniu mialam dużą loggię osiatkowaną i z drapakiem i domkami. Koty lubiły tam siedzieć i się wietrzyć, niektóre nawet usilowały zimą
Teraz mam osiatkowane drzwi donikąd i musi kotom wystarczyć parapetowanie... Na dodatek muszą sie wymieniać, bo we trzy tak bardzo blisko to one nie chcą siedzieć
MB&Ofelia pisze:Micia biedactwo. Plażing parapapetowy jezd fajmny, ale bałkonowanie jeszcze fajmniejsze. Możmna złapnąć jakowegoś bzykacza i poleżeć w pachniących tymniankach.
Sabcia. U mnie też są latacze chociaż drzewko mamy daleko. Mamy dużo lataczów.
Może zrobiamy kiedyś koci wieczór na moim bałkonu? Ino ZDuża musi zrozumnąć że już nie jezdę chorutka, bo nie chce dalej otwierać bałkonu. Dzisiaj na chwilkę otwarła, coby podlać lupczyku i ja szypciutko mykłam na bałkonu, a ta @ wredmna mię zagoniła spowrotę do domciu![]()
Książniczka Ofelja
jolabuk5 pisze:A my nie balkoningujemy, bo Duza nie chce balkonu otworzyć, mówi, ze się przeziębimy, bo za zimno,
Sabcia
MB&Ofelia pisze:Oby Ofelia nie zrobiła mi tak:
![]()
Duża
MB&Ofelia pisze:zuza pisze:W poprzednim mieszkaniu mialam dużą loggię osiatkowaną i z drapakiem i domkami. Koty lubiły tam siedzieć i się wietrzyć, niektóre nawet usilowały zimą
Teraz mam osiatkowane drzwi donikąd i musi kotom wystarczyć parapetowanie... Na dodatek muszą sie wymieniać, bo we trzy tak bardzo blisko to one nie chcą siedzieć
Ciocia zuza! To okropeczne! Miałaś wielkiego bałkonu i już go nie masz?![]()
No jak możmna się pozbawić bałkonu, ja nie rozumię! Czeba było się przeprowadzić razem z bałkonem! Kotki by miały gdzie bałkonować i wietrzyć futerka.
Książniczka Ofelja zdumiona-i-oburzona
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Lifter i 1125 gości