Tosia & Bazyl cz.V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 07, 2014 20:24 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Widziałam na "fejsie" :twisted:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 07, 2014 20:50 Re: Tosia & Bazyl cz.V

A co rocznica?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro maja 07, 2014 21:23 Re: Tosia & Bazyl cz.V

I to jaka :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 07, 2014 21:45 Re: Tosia & Bazyl cz.V

No no gratulacje sie należą.

BTW ja ze swoim jestem 8 ;)
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 07, 2014 23:23 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Rany Boskie, wiosna mija -ja niczyja :placz:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Czw maja 08, 2014 6:05 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Dzięki, dzięki :mrgreen: To był taki piękny dzień zaraz po mojej maturze :mrgreen: I tak o to, wtedy jeszcze o tym nie wiedząc, skazaliśmy się na siebie, chyba już dożywotnio ;)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw maja 08, 2014 7:02 Re: Tosia & Bazyl cz.V

vanesia1 pisze:Rany Boskie, wiosna mija -ja niczyja :placz:

jak to niczyja.... Tosinkowa! Ja jestem Melisiowa :))
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Czw maja 08, 2014 9:42 Re: Tosia & Bazyl cz.V

vanesia1 pisze:Rany Boskie, wiosna mija -ja niczyja :placz:

E tam, ja nie narzekam.
Ta wolność też ma swoje uroki :D
Obrazek

Natja, Obrazek
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Pt maja 09, 2014 12:39 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Dziewczęta, czy Wasze kocimiętki to też takie zdechlaki? Moja (sadzonka zamówiona online) jak nie trzyma się na podpórkach, to wygląda tak:
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt maja 09, 2014 12:48 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Tak ona sobie tak zwisa, ale z czasem pójdzie do góry. Jak swoje przesadziłam po dostawie to tak oklapły, że prawie się popłakałam...
Tak wyglądała po kilku dniach u mnie:
Obrazek

Moja stoi w cieniu i ładnie pnie się w górę, ale co rusz wychodzą z doniczki pędy, które usilnie chcą w dól zamiast w górę.

BTW. Twoja sadzonka jest duża. Te u mnie były takie małe, jak malizna :oops: :oops:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 09, 2014 12:56 Re: Tosia & Bazyl cz.V

no właśnie ta moja jest tak duża i ciężka, że ona nijak w górę nie pójdzie... tylko ta cytrynowa ładnie stoi
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt maja 09, 2014 14:19 Re: Tosia & Bazyl cz.V

NatjaSNB pisze:no właśnie ta moja jest tak duża i ciężka, że ona nijak w górę nie pójdzie... tylko ta cytrynowa ładnie stoi

Trzeba było samodzielnie wysiać :mrgreen:
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Pt maja 09, 2014 14:21 Re: Tosia & Bazyl cz.V

dzika ruta pisze:Trzeba było samodzielnie wysiać :mrgreen:


Bo ci pokażę mój samodzielnie wysiany szczypiorek :ryk:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt maja 09, 2014 19:37 Re: Tosia & Bazyl cz.V

no poka poka :D

Mnie też nie wszystko się udaje - trzy rodzaje bazylii szlak trafia... Nie wiem czy mało słońca czy za dużo, czy ziemia nie taka i nie mogą się ukorzenić dobrze. Jutro wywalę.

Wypieszczoną (drugą) bazylię obsiadły mszyce (w domu nie wyszła na balkon nawet na minutę !!!!!) i zapsikałam ją mieszaniną naparu z czosnku, mleka i płynu do garów i też zmarniała... Majeranek i oregano też nie dały rady, a chciałam wyhodować od nasionka :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 09, 2014 19:51 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Monia, jutro Ci zrobię fotę szczypiorka mego :roll: bo teraz już ciemno...

w każdym razie ja nie wiem, jak mówię do męża że chcę jakiegoś kolejnego kwiatka to on pyta "a w czym ten kwiatek Ci zawinił?" :mrgreen:
Jestem morderczynią wszystkiego, co zielone - a tak się staram :placz: Bromelie jak zaczęły kwitnąć, widziałam jak już wypuściły pączki, cieszyłam się jak dziecko że pojawią się takie małe cudne kwiatuszki... tymczasem pączki zamiast się rozwinąć to od razu uschły... ja nie wiem, nie rozumiem :placz:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 111 gości