Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

[magdar77]

Myśli, że jest bezkarny. Biorąc pod uwagę, że nie poniósł żadnych konsekwencji, wcale mu się nie dziwię

Bąbel jest bezpieczny, nie pójdzie byle gdzie, w razie czego poproszę o pomoc w PA, kogoś bardziej doświadczonego Słyszałam, że Ty Ewo wybierasz świetne domki

[magdar77]

zjadłem kolację, teraz zjem tymczasa:

[Iwonami]

Myśli, że jest bezkarny. Biorąc pod uwagę, że nie poniósł żadnych konsekwencji, wcale mu się nie dziwię

Bąbel jest bezpieczny, nie pójdzie byle gdzie, w razie czego poproszę o pomoc w PA, kogoś bardziej doświadczonego Słyszałam, że Ty Ewo wybierasz świetne domki

Domek też można podstawić jak się mocno zechce. Dla chcącego.... wiadomo
To co robi ten łobuz jest przerażające. I nie wiadomo co zrobić, żeby uniemożliwić ten straszny proceder

[magdar77]

Wiem, wiem, sama naściemniałam, żeby kota dostać Musiałam Ewie wmówić, że będę dobrym domem

A tak serio to wiem, że trudno zweryfikować pewne kwestie. Nawet na forum to widać. Niestety to nie jest kwestia tylko złych intencji, częściej koty cierpią przez nieprzemyślane decyzje

[EVA2406]

To prawda. Ludzie zapominają, że zwierzak, to nie pluszowa zabawka.
Już wielokrotnie radziłam ludziom żeby kupili sobie pluszaka zamiast żywej istoty. Wiele razy słyszałam, że wezmą sobie skądinąd, jak ja im nie chcę dać.

Moja kicia spakowana i czeka na wyjazd do nowego, oby lepszego, życia.

W sprawie tego mordercy trzeba napisać petycję do sądu, nagłośnić w mediach, a tekst petycji rozesłać do posłów, którzy uczciwie głosowali w sprawie uboju rytualnego.
Jeśli sprawa będzie głośna, to i wyrok będzie bez zawiasów. Chyba że rodzinka załatwi żółte papierki, ale to przekreśli psycholowi karierę.

[Iwonami]

http://zabrze.naszemiasto.pl/artykul/19 ... 1c17,1,3,5

Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna zabijał koty we własnym mieszkaniu w centrum Zabrza. Bił je pięścią lub uderzał nimi o ścianę.

Mężczyzna adoptował koty za pośrednictwem internetu od prywatnych właścicieli.

[*]

[magdar77]

Włos się jeży

Ja póki co dałam znajomym znać, że za jakiś czas Bąblasty będzie szukał domku. Mają szukać po rodzinie, bliskich znajomych, osób które znają i które mają już młodego kota albo chcą dwa (drugiego bez problemu im znajdziemy ). Znajomi i rodziny znajomych idą na pierwszy ogień. Sami znajomi mają koty z mniej więcej tego samego okresu co ja. Moja kotka odeszła rok temu, będąc nastolatką, więc wątpię czy jej rówieśnicy to dobre towarzystwo dla Bąbla. Ale może krewni i znajomi królika? Na początek spróbuję tak, byłabym spokojniejsza mając Bąbla na oku Wczoraj wpadłam na taki pomysł, żeby w pierwszej kolejności szukać wśród zaufanych. Może się uda

[Iwonami]

Mam "na koncie" dwie adopcje kocie. We wsi gdzie mieszka moja siostra wiejska kotka urodziła dwa koty. Jeden prawie norweski leśny, drugi niebieski, rosyjski.
Właściciele kotki, rolnicy stwierdzili, że koty się na wieś nie nadają i poprosili o poszukanie domów. No i znalazłam. Właśnie na zasadzie "znajomi znajomych". Przez moich kolegów i koleżanki z dawnej pracy.
Oba zostały adoptowane przez młodych mężczyzn, są kochane, bo mam od czasu do czasu o nich wieści. Niebieski to Stefan a norweski to Wiera , która okazała się być chłopcem .

[magdar77]

No właśnie, w takiej sytuacji byłabym najspokojniejsza.

[meksykanka]

Trzymam z całej siły kciukasy za Bąblastego.
Nie odzywam się, bo niestety mamy problemy z Milą. To, że jest epileptyczką i ma nieodwracalne uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego i kuku na muniu to wiemy...
ale ostatnio straciła apetyt a niestety koteczka bezobsługowa w przypadku poważniejszej choroby... klops
Nie mam melodii do pisania...

Trwamy i walczymy, martwimy się...
Oczywiście jesteśmy w Wami i w pełni ufamy w to, że Bąbuś będzie kochany i akceptowany z całym dobrodziejstwem inwentarza

Trzymamy

[magdar77]

To my trzymamy za Milę i za Was. My dajemy radę, chłopcy są wspaniali, bo przecież gonitwy od świtu to nic takiego, grzeczni, kochani. Bąblasty oprócz suchego,dostaje od poniedziałku małe ilości gotowanego kurczaka (uwielbia) a w kuwecie wzorcowo. Nie wspina się nigdzie, niczego nie strąca, bawi się ładnie i z Mokim i z dzieckiem. Przytula się tylko wieczorami, w dzień nie ma czasu i to też tylko chwilę, bo woli przytulać się do Mokate. On musi mieć kota, cała reszta jest nieistotna

[dana.b]

Cudowne wiadomości. Cieszę się bardzo i trzymam za znalezienie dla Bąbla takiego domku jak Twój

[magdar77]

Scenki z życia codziennego:
Bąbel chodzi i jęczy.
Ja: Bąbel przestań jojczyć.
Młoda: Mamo jojczy kura, to jest - on miauczy.

Młoda szaleje z Bąblem, kapa ściągnięta, kawa wylana, kredki rozsypane.
Ja: Zaraz was spakuję i wystawię za drzwi.
Młoda: I co będziesz robić? Nudzić się?

[EVA2406]

http://zabrze.naszemiasto.pl/artykul/1934042,morderca-kotow-z-zabrza-student-szuka-kolejnych-kotow-do,id,t.html#60e82cc262ef1c17,1,3,5

Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna zabijał koty we własnym mieszkaniu w centrum Zabrza. Bił je pięścią lub uderzał nimi o ścianę.

Mężczyzna adoptował koty za pośrednictwem internetu od prywatnych właścicieli.

[*]

Niestety, Iwonko, nie tylko od osób prywatnych. Ze schronisk również. Wiem o Zabrzu i Opolu, ale mogło być tych miejsc znacznie, znacznie więcej.....

[EVA2406]

Zaglądam z przerażeniem......Myślałam, że mi powiadomienie nie przychodzi, a tu taka straszna cisza zaległa.......
Czyżbyś dzieci wymordowała i na Lazurowe Wybrzeże uciekła?