Opowieść o Kocie-Ikonie. Trzeci raz, a wciąż sztuka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 15, 2013 13:36 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Inżynierię biomedyczną, specjalność obrazowanie medyczne :D
Na wydziale informatyki... Po liceum humanistycznym... :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie gru 15, 2013 13:42 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

no właśnie, kurczę, pamiętam ten zawód Twojej polonistki i że informatyka, ale wydawało mi się, że informatyka sautee...
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie gru 15, 2013 13:47 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Nieeeee, w życiu, ja już i tak na przedmiotach typowo informatycznych męczę się okrutnie :D
Ale kusiły mnie te tomografy, do tego jeszcze nasz opiekun roku załatwił nam kurs obsługiwania urządzenia do wszczepiania rozruszników serca, zakończony certyfikatem, więc zawsze mogę coś dorzucić do CV :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie gru 15, 2013 13:52 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

wow... ale to taka medycyna-niemedycyna?
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie gru 15, 2013 14:00 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

No, informatyka medyczna. Czyli, powiedzmy, wspomaganie medycyny technologią ;) z przedmiotów typowo medycznych była tylko Anatomia i fizjologia i Propedeutyka nauk medycznych. No, może jeszcze Implanty i sztuczne narządy.
A reszta taka typowo inżyniersko-informatyczna, materiałoznawstwo, wszystkie chemie i fizyki, języki programowania, bazy danych, grafika komputerowa, modelowanie 3d i tak dalej ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie gru 15, 2013 14:00 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

no ale skoro umiecie obsługiwać maszyny, które wszczepiają rozruszniki...?
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie gru 15, 2013 14:06 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Wszczepia lekarz - to urządzenie tylko wspomaga jego pracę, pozwala monitorować pracę serca, wywołuje arytmię, żeby sprawdzić skuteczność, pomaga dobrać odpowiednią moc, programuje rozrusznik itd.
Ciężko to nazwać medycyną, mimo wszystko :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie gru 15, 2013 14:11 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

ale i tak odczuwam szacun. :D
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie gru 15, 2013 16:50 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Może bez przesady... :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt gru 20, 2013 21:28 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

stałam dziś sześć godzin na Rynku Głównym, w budce AFNu na kiermaszu świątecznym. uf!
było bardzo miło, nawet nie aż tak zimno, trochę rzeczy zeszło, a sama weszłam w posiadanie ceramicznego radosnego słonia :mrgreen:

jeśli ktoś docenia moje dzielne poświęcenie i chce to wyrazić, zapraszam do głosowania na Łajzę w konkursie na kocie noski :ryk:
viewtopic.php?f=20&t=158787
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pt gru 20, 2013 21:38 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Gratuluję wytrwałości na Rynku :)
I dziękuję w imieniu kotów.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt gru 20, 2013 22:08 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Ooo, słonik? Do kolekcji czy tak ot, bo był ładny? ;)
Ja sama zbieram namiętnie słoniki od przynajmniej 10 lat :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob gru 21, 2013 1:21 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Miszelino - podrap kociaki za uchem przy najbliższej okazji. :mrgreen:

Belle, tak o, bo ładny. zbieram książki :ryk:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Sob gru 21, 2013 10:55 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Książki też zbieram :D książki są spoko!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob gru 21, 2013 21:58 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie

Slonik co ma zadarte? Trąbę czy ogon?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Nul i 42 gości