Bombilla & Xelmo. dwupak.

[sliver_87]

Od dzisiaj zaczynam brać Beta Glukan. A koty ze mną.
Ja, żeby poprawic swoja odpornośc, bo w pracy ciężkie czasy nastaną, wiadomo okres jesienno-zimowy, dzieci itp.
Koty, ze względu na ich dziąsła, tajemnicze kropki Xelmiego na wargach i podejrzenie o nosicielstwo herpesa w związku z tym oraz by przebywając tyle na świezym, coraz chłodniejszym powietrzu nie przeziębiły się a hartowały:D
poza tym, padam z nóg dzisiaj.

[babajaga]

Kropki na wargach? Jakie kropki na wargach? Mam zaległości powakacyjne i chyba coś przegapiłam. Takie czarne jak ziarenka maku?

[shalom]

Zdrówka Sliver

Tyle słyszę o tym beta-glukanie, a co to tak naprawdę jest w ogóle? nie wiedziałam, że też dla ludzi. ja na odporność łykam zimą dużo witaminy C z dodatkami no i tran z wątroby rekina, bardzo dobre. Acha i czosnek wcinam

[fiszka13]

Koty, ze względu na ich dziąsła, tajemnicze kropki Xelmiego na wargach i podejrzenie o nosicielstwo herpesa w związku z tym

Te kropki to bardziej jak plamki (w sensie nie wypukłe, tylko jakby czarny atrament nakapał) czy krostki? Bo takie plamki (jak z atramentu) ma też Bronisław i gdzieś był o tym wątek na miau. Wyszło na to, że rude koty to mają i że jest to dość powszechne u nich. Jak znajdę to wkleję. Byliśmy z tym u weta, bo zwiększyła mu się ilość tych plamek jak zaczął dorastać. A ja jako wzorcowa panikara już miałam wizje nowotworu. Wet powiedziała, że to nagromadzenie barwnika i coś tam tłumaczyła o genach nie pamiętam niestety, ale mnie uspokoiło.

[Erin]

Pozdrawiamy i zdrówka życzymy

[shalom]

Mój Proziu też ma takie czarne kropki na wargach i przy nosku i wygląda jakby wciąż brudny chodził ale ma też jeden czarny wąs, parę czarnych włosów ogólnie. Jak chcę mu dogryźć to mu mówię, że jeden mały gen i byłby słodką szylkretką

[sliver_87]

te kropki to są wypustki takie, wyglada cos jakby syfek lub w tym stylu, ja pytalam wetke o to i wlasnie uslyszalam, ze to moze byc objaw nosicielstwa herpes wirusa, ale wcale nie musi, mamy na odpornosc cos dawac i obserwowac. gdzies dawalam zdjecia. poszukam zaraz.
o:





A tu o betaglukanie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Betaglukan i http://www.betaglukan.com.pl/historia.php

[pozytywka]

ale dziwne
nie mam takich
moje koty też nie
chyba
lepiej pójdę i sprawdzę

[babajaga]

A to takie te kropki. Myślałam, ze takie czarne wągry. Mój Guzik miał koci trądzik to tylko o takich wiem. Ale takich pani, to żem w życiu nie widziała.

[sliver_87]

Pytanko mam, balkon osiatkowany, koty go uwielbiają. chcę by korzystały z niego jak najdłużej, ale, no właśnie ALE;
robi sie coraz chłodniej, dzis rano jak wychodziłam było 6 stopni, zostwiac im na noc i na dzień balkon otwarty, jak wychodzę z domu, bo nad ranem zimno, ale potem przecież sie ociepla. nie chcę by kisiły się w domu.a nawet jakby im było zimno już moga wrócic do mieszkania przeciez, no nie??
jak Wy to widzicie ?? czy zostawiacie otwarte balkoniki kotom czy nie?

[sliver_87]

koty wcinaja betaglukan z lyzeczki, ewentualnie z palca.
Xelmowi bardzo smakuje, jak każde medykamenty.
bylismy u weta.
Xelmiaka wyczesywałam i na brodzie przy wargach mu sie koci tradzik pojawil. czarne kropki takie, cos ala lupiez itp. ( to są inne kropki niż te na wagrach co ma ) kilka strupeczkow az mial. ale ja podlubalam podlubalam i troche tego wyszlo. wet stwierdzil, ze nie trzeba z tym nic robic jeszcze i by przyjsc jak bedzie duzo tego.
poczulam, ze chyba za bardzo przewrazliwiona jestem i musze wrzucic na luz. zle sie z tym czuje. a z drugiej strony, co to znaczy, ze bedzie wiecej, wolalam od razu zareagowac i cos poradzic, wlasnie zeby sie to nie rozwijalo. tymbardziej, ze mial to wczesniej, potem zniklo i teraz znow sie pojawilo, ale uwazam tez ze wet wie co mowi, wiec zaczekamy...
Dla Bombichy nowy żel na zęby. zobaczymy.
udanego weekendu.

[shalom]

Ja zamykam balkon, bo sie boję, ze się poprzeziębiają

A to kociego trądziku się nie leczy?

[jozefina1970]

Ja zamykam balkon, bo sie boję, ze się poprzeziębiają

Ja swoim też ukrócam dostęp do parapettingu w zimniejsze dni. Poza tym mieszkanie się wyziębia bardzo.

[sliver_87]

ja sie tez boje ze moga sie przeziebic, ale z drugiej strony, one tak duzo czasu spedzaja na powietrzu w cieplejsze czy zimniejsze dni wiec wydaje mi sie, ze sa zahartowane tez troche...
a tradzik sie leczy, ale widocznie to jest za malo rozwiniete jeszcze, zeby stosowac cos...
wiesz, moze jesli jest taka mozliwosc lepiej unikac uzywania jakiejkolwiek chemii i lekow.

[Erin]

Cześć wieczorkiem
Ja też bym na noc nie wypuszczała, za zimno już jest.

A beta glukan stosujemy od dawna.