Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

Gibutkowa pisze:No to się szykujem na impre. Tsza jakom muze i laski obczaić.
Kefir a co byś chciał na prezent?

Mieczysław Naczelnik

Aha i Matka mówi żebyś poprosił swoją Dużą żeby jej jakiegoś dresa do Kalisza podała, znaczy się do do Was.

pojedziemy we dwóch , delegacja z dużego miasta :o laski u mnie w chacie som, ale się na nadajom, bo się wszystkiego bojom :roll:

nooo, może Fredzia... tak , Fredzia pojedzie z nami, ona się nada

jessi74 pisze:
Gibutkowa pisze:No to się szykujem na impre. Tsza jakom muze i laski obczaić.
Kefir a co byś chciał na prezent?

Mieczysław Naczelnik

Aha i Matka mówi żebyś poprosił swoją Dużą żeby jej jakiegoś dresa do Kalisza podała, znaczy się do do Was.

pojedziemy we dwóch , delegacja z dużego miasta :o laski u mnie w chacie som, ale się na nadajom, bo się wszystkiego bojom nooo, może Fredzia... tak , Fredzia pojedzie z nami, ona się nada

A masz kocimjentke cobyśmy se zioło mogli ten-teges? Ja wezmę mleko i zagryche, Duży dziś porcjował rybkę - flądrę (nie wiem jeszcze czy lubię bo wcześniej nie jadłem) i pstronga (to lubię baaaardzo, Duża nigdy nie zdąża obrać z ości bo co obierze i wrzuci do miseczki to ja już zjadam i czekam aż znów wrzuci kawałek obrany z ości). I jeszcze kibase mi dziś kupiła z indyka. Jakieś czipsy jeszcze wezmę (to dla Siebel jak by jechała, chyba że masz sól w domu to też może być, bo ona sól liżei zjada reklamówki).
Mieczysław Naczelnik