WWW u Emila i Lilly- Do zobaczenia!!!

Przyłączę się do pożegnania

Ale tak bardzo Cię Dorotko rozumiem. Niedawno sama przechodziłam taki kryzys. Wróciłam, ale jest jakoś tak inaczej, nie do końca. Czytam, ale trudno mi się zebrać, żeby cokolwiek napisać. Przerasta mnie ogrom tego nieszczęścia, które tu widać na każdym kroku. Moje życie zaczęło sie kręcić wyłącznie wokół kotów, a to już zaczyna być niebezpieczne.
Rozumiem doskonale, ale kontaktu tracić z Tobą nie zamierzam, no i te choinki, bałwanki, te sprawy...no wiesz... :lol:

Bądź dalej taka dzielna, jak do tej pory. Dasz radę ! :ok:

Kociakom, jak Ci staną na drodze pomóż i swoje wymiziaj i ucałuj :wink:

Ale jak to tak Dorotko ? Smutno

No nic, decyzję rozumiem. A kontakt jakiś zawsze będzie, choć zapewne to mamusia będzie z Tobą pisać

Tak bardzo Was lubie, ze nie moge tego opisac i naprawde bede sie cieszyc z kontaktu chociaz na FB. Przyroslyscie mi do serca. Tak jak Jasdor pisze, mi naprawde tak jest, ze to dla mnie sie za niebezpieczne zrobilo, bo dopuszczam tez do tego, zeby mna zawladlo. Nie moge odwalic bolu i potrzeby a sama jestem w potrzebie.
Na FB napisalam pare dni temu (przetlumaczone...) "Jak dusza placze...kto to slyszy...?" I tak jest. Mojego krzyku nikt nie slyszy a ze nie mam nikogo w domu, kto mnie by zlapal, musze robic wszystko, zeby nie upasc. Vil mi tez bedzie pomagac ulozyc mysli.
I mam nadzieje, ze milosc zrobi reszte.

Malutka, nie godze się na Twoje odejście :roll:

Uznam, że robisz sobie po prostu urlop i wrócisz, ot co

Poukładaj sobie sprawy i uwierz w końcu, że jesteś fajna kobitka ! :ok:

PS. Maila, FB znasz jakby co :wink:

Secret, Ty wiesz że ze mną kontakt na pewno będzie :kotek:

Się zbieram do pisania listu ale wiesz jak pisałam że teraz trochę mam na głowie.
Wiesz, taka dygresja, bo wiedziałam już wcześniej o tym i miałam okazję poobserwować - szykowałaś się tak jak się człowiek szykuje do wyjazdu na baaardzo dłuuugi urlop

Przeszłam już takie jedno odejście z forum, to w sumie jest naturalne. Ludzie się zmieniają, życie się zmienia i tak to się kula potem. Wrócisz, tego jestem pewna ale już na innych zasadach, z dystansem może większym, tak jak napisałaś "opancerzona"

Już to będzie inaczej.

Dostałaś mój kontakt na skype? Tzn ja pisałam na Twój numer (jeszcze nie do końca się na Skype rozeznaję dlatego pytam).

Powodzenia :ok:

Secret rozumiem. Na miau życie się nie kończy.
Trzymam wielkie :ok:

, żeby ci się wszystko jak najlepiej poukładało!
Powodzenia! :1luvu:

Dziekuje koconek - tak zycie jest poza klawiatura tez bardzo ciekawe. :1luvu:

Psiamusia i Gibutek - bede sie cieszyc z Wami kontakt utrzymac :-)

Moze wroce, moze nie. Nie zakladam sie, bo moge przegrac. Napewno bedzie odwyk. Ale pancerz jest potrzebny i ja go nie mam...

Jak sie wtedy nazwe? SecretFire-Terminator?

Secret w tym sensie wrócisz że będziesz czytać może pisać ale to już nie będzie takie że będziesz omijała w tym siebie, nie wiem czy zrozumiale napisałam.

Napisałas, że skasujesz konto...
Trochę szkoda. Mozesz po prostu nie wchodzić, ale kasować konto?
eeeeeeeeeeeech żal...

będziemy tęsknić i trzymać za Ciebie kciuki, może kiedyś do nas wrócisz :ok:

Ech Secret.... Ja się noszę z zamiarem zniknięcia z forum już bardzo długo. Nie umiem całkiem odejść. Czasem po prostu znikam na jakiś czas, potem wpadam na kilka dni i znowu znikam.
Zrobisz jak zechcesz, bo masz rację, że życie z dala od klawiatury też jest fajne.

POWODZENIA!!!!!

Obrazek

Tak, zycie jest fajne i czas je wreszcie zaczac. Bede jezdzic wreszcie po okolicy. Moze i naprawde na Vil poslucham i zostawie konto zalozone. Najwyzej kod zapomne. Nie wiem nawet czy dobrze zrobilam tak to napisac, ale waznie mi jest, zebyscie wiedzieli, bo jak zgine bez slowa to na nic.

No

I masz rację!!! Korzystaj z lata!!

Życie jest pięknym krajobrazem, choć wiele się w życiu zmienia. Dziś jesteśmy razem jutro zostaną wspomnienia.

ale!!!

Nie pozwól, by czas i odległość zrodziły słowo "zapomnij"... :cry:

no to sobie znikaj jak chcesz

ale zostaw sobie konto -jakbyś za kilka lat chciała wpaśc

WWW u Emila i Lilly- Do zobaczenia!!!

Kto przegląda forum