» Sob gru 03, 2011 19:47
Re: Marusia,piękna,mądra kotka.W domu!
Do pozostałych kotów Marusia jest bardzo ostrożna, a do mnie się łasi. Gdy straciłam ją z oczu, to zaczęłam ją wołać po imieniu. No i odpowiedziała mi z pod łóżka, to było coś pomiędzy mraukaniem a gruchaniem gołębia, a później zaczepiała mnie łapką. Z własnej nieprzymuszone woli podchodzi do mnie i obciera się i często turla piłeczkę. Jest coraz bardziej wyluzowana.
O, a teraz bardzo gania piłeczkę. Wciąż tylko niepewna wśród pozostałych kotów, które teraz mocno śpią i nic sobie z jej obecności nie robią.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop