Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

[filo]

U mnie w domu włączyli ogrzewanie. Bez poganiania. Bez interwencji. Własną inicjatywą.
Będę uczyć młodzież, co to kaloryfer

[zabers]

U mnie w domu włączyli ogrzewanie. Bez poganiania. Bez interwencji. Własną inicjatywą.

Nie ma sprawiedliwości na świecie

[anna57]

U mnie w domu włączyli ogrzewanie. Bez poganiania. Bez interwencji. Własną inicjatywą.

Nie ma sprawiedliwości na świecie

Nie ma

[kotka doroty]

Nie ma sprawiedliwości U mnie zimnica,dobrze że,sierścia grzeje

Zabersiku,oczka mnie się spociły jak czytałam o Robalku
Filo gratuluję awansu Łasikowi Wymiziaj kotecka

A tak w ogóle to dzień dobry,trochę jaśniej na świecie(o 6 rano jak wracałam z pracy było szaro,buro i mokro)

[koconek]

Doberek:)

Majencja pokazała wujkowi, że ona nie z "tych"

U nas też zzzziiiimno, wiec czym prędzej się ewakuowałam do biura, bo tam piec włączyliśmy .
Przeraża mnie tylko perspektywa rachunku za gaz jesli zima już się zaczęła

Więc bambosze włóż!
Zazdraszczam takich bamboszków

[zabers]

Bambosze kiedyś nawet wystąpiły na zdjęciu bazarowym (nie, nie w moim bazarze) ku uciesze wszystkich zaglądających

[koconek]

ooo! to sławne bambosze
to jak zakładasz to się teraz do nich zwracasz per pan, pani???

[zabers]

ooo! to sławne bambosze
to jak zakładasz to się teraz do nich zwracasz per pan, pani???

"Państwo" - w końcu są dwa

[kalair]

No faktycznie, logiczne!

[zabers]

Proszsz, oto dowód, że nie kłamię. Kiedyś na jakimś bazarku kupiłam piżamę i licytując głupio wpisałam "Poproszę piżamę w "kup teraz"". To niezręczne sformułowanie wywołało śmieszną dyskusję, więc postanowiłam pokazać jak wygląda piżama w "kupteraz" i speclajnie (jako bonus ) założyłam swoje cudne bambochy.




edit: o, nawet ten bazarek znalazłam
viewtopic.php?f=20&t=108134&hilit=kup+teraz&start=60

[kotka doroty]

Proszsz, oto dowód, że nie kłamię. Kiedyś na jakimś bazarku kupiłam piżamę i licytując głupio wpisałam "Poproszę piżamę w "kup teraz"". To niezręczne sformułowanie wywołało śmieszną dyskusję, więc postanowiłam pokazać jak wygląda piżama w "kupteraz" i speclajnie (jako bonus ) założyłam swoje cudne bambochy.

Piżama ale bambochy suuper,tyż scem takie

[matka maruda]

Witam Szanowną Ekipę! Tam marudzicie (a to moja działka ), że zimno. Zimno i mokro to było rano, teraz pięknie słońce nad Wildą przygrzewa
Zabers, pięknie napisałaś o Robalku, oczy mi zawilgotniały, choć jam belfer zahartowany jak stal w piecu martenowskim

[jaaana]

Proszsz, oto dowód, że nie kłamię. Kiedyś na jakimś bazarku kupiłam piżamę i licytując głupio wpisałam "Poproszę piżamę w "kup teraz"". To niezręczne sformułowanie wywołało śmieszną dyskusję, więc postanowiłam pokazać jak wygląda piżama w "kupteraz" i speclajnie (jako bonus ) założyłam swoje cudne bambochy.

Piżama ale bambochy suuper,tyż scem takie

Mam takie bambochy, mam!
Dwie pary użyte, trzecie nie - może bazarek zrobię?

a piżamka urocza

[kalair]

Fajna pidżamka i bamboszki też!

[zabers]

Witaj, matko marudo.
matko marudo, dziewczyny, dzięki że przeczytałyście o Robalku. Nie myślałam, że wspomnienie o będzie tak poruszające. nie chciałam Wam popsuć nastroju. Po prostu kiedyś zapowiadając kolejne części "Opowieści z krypty" wspomniałam, że napiszę o nim. Potem jakoś się to rozmyło, potem przyszli Goście i odkładałam to wiecznie. Wczoraj wieczorem kiedy już wszyscy spali, a ja jeszcze smęciłam monitorując maluchy po szczepieniu, przyszło mi do głowy, że skończył się pewien etap - małe dorosły, pokazały się wetowi, dostały zastrzyk, zyskały status pełnoprawnych "klientów" lecznicy i można odetchnąć. I wtedy przypomniała mi się ta stara obietnica - napisać o Robalku. I napisałam. Tak jak to pamiętam. Napisałam o tym, co mnie zasmuciło, ale też o tym, co ucieszyło. Zrobiłam to nie tylko dla niego, dla siebie też (a być może i dla innych). Boimy się śmierci - własnej i czyjejś (w tym naszych kotów) - i nic tego lęku nie oswoi. To może mając świadomość, że daliśmy im, naszym kotom, rzecz najważniejszą - godne życie - zaczniemy się tego odejścia bać trochę mniej.

I kończymy temat, bo się zaczniemy rozwodzić.