El Azurro ['] & Mariachi. Betty [']

[bubor]

Nie ma to jak dobre wieści Gattaro , Wegunia - zuch pannica

[bubor]

Co z Wegunią Gattaro , pannica wraca do zdrowia ? , co u Was ?

[czarna.wdowa]

Trzymam kciuki za Księżniczkę i resztę stada

[gattara]

Dzięki

Nie pisałam, bo Wegunia wczoraj miała bardzo zły dzień, napędziła mi potwornego stracha , wydaje się jednak że pokonała kryzys...

Powinnyśmy we trzy z *aniką* założyć Klub Najdroższych Książniczek Świata. Najdroższych w sensie literalnym i sercowym. Mój Buziaczek, Anety Maniunia i Twoja Żabcia.

Takie już te nasze Szczęścia są

[bubor]

Tak trzymaj dymna księżniczko
A co u pozostałych Potfforów ?

[Wielbłądzio]

Cieszę się, że już lepiej i oby było już tylko lepiej

(...)

Powinnyśmy we trzy z *aniką* założyć Klub Najdroższych Książniczek Świata. Najdroższych w sensie literalnym i sercowym. Mój Buziaczek, Anety Maniunia i Twoja Żabcia.

Takie już te nasze Szczęścia są

Parę razy próbowałam policzyć, ile pieniędzy poszło na leczenie Buszity przez te ponad 5 lat, od kiedy u mnie jest. Nie licząc oczywiście specjalnych karm, szczepień, odrobaczeń i innych tego typu drobiazgów - tylko te większe sumy (za badania, zabiegi, najdroższe leki itp.).
Powiem krótko: byłoby za to co najmniej z pięć rodowodowych miaukunów (czarnych koczurków, takich jak Czinuś Gosiaka ), a przypuszczam, że i więcej
Żaden z moich kotów nie miał tylu i tak dziwnych problemów ze zdrowiem, żaden nie miał tyle razy robionych badań, żaden nie zjadł tylu leków, odżywek i uodparniaczy...
Bo Królowa jest jedna , a imię jej Buś

[Kociara82]

http://kotburger.pl/45722/Juz-wkrotce
http://kotburger.pl/45625/Michael-Catson

[Myszeńk@]

Gattaro, ja "przelotem".

Doczytam ... kiedyś.

Póki co: spokojnego przed- i świątecznego czasu

[czarna.wdowa]

Cały czas trzymamy kciuki

[bubor]

Hej hej Gattaro , co u Was , jak Potffory , Wegunia ?

[gattara]

Wegunia ma się lepiej . Dała już brzunio do całowania, najwyraźniej poczuła się na tyle komfortowo że nie obawiała się dotyku , poryczałam się zwyczajowo , chyba się udało... żeby nie zapeszyć

Boniaczek znowu ma złe wyniki nerkowe, Aziś minimalnie lepsze, ale też bez rewelacji
Falka przeszła zapalenie trzustki , nie mamy pojęcia z czego to się wzięło, ale wychodzi powoli na prostą.
Kiwaczek jakoś sobie radzi, ale coraz gorzej się porusza i trudno coś na to poradzić, boję się o krzywulca strasznie

[bubor]

Tak trzymaj Weguniu .
Wygłaskaj Potfforne stadko w moim imieniu

[Wielbłądzio]

Cieszę się z powodu Żabci, ale Boniaczkiem się zmartwiłam
U Ropuszystego też się zaczyna Kreatynina 2,4

[gattara]

Wygłaskaj Potfforne stadko w moim imieniu

Potfforom pieszczot zawsze mało, każda porcja się zmieści

Cieszę się z powodu Żabci, ale Boniaczkiem się zmartwiłam
U Ropuszystego też się zaczyna Kreatynina 2,4

Dzięki Wielbłądku , wycałuj Dranie ode mnie, szczególnie mocno Jednego Takiego

[Hannah12]

Dzielna Żabcia