Moja najdroższa Anielka ['].................................

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 07, 2009 11:22

A ta ranka w pyszczku, może się odnowiła i dlatego?

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 11:25

ruru pisze:A ta ranka w pyszczku, może się odnowiła i dlatego?

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Pyszczek czysciutki, wszystko dobre, wyniki krwi ksiazkowe...
Bede walczyc jak lew, dzisiaj musze wyszarpac od wetow Peridol!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw maja 07, 2009 11:54

jerzykowka pisze:
ruru pisze:A ta ranka w pyszczku, może się odnowiła i dlatego?

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Pyszczek czysciutki, wszystko dobre, wyniki krwi ksiazkowe...
Bede walczyc jak lew, dzisiaj musze wyszarpac od wetow Peridol!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Peritol, On jest do kupienia w aptece bez recepty :oops: tylko musisz się spytać jak podawać.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 07, 2009 11:55

mi nie chcieli tego sprzedac bez recepty.
Musialam miec recepte 8O

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 07, 2009 12:47

jerzykowka pisze:Bede walczyc jak lew, dzisiaj musze wyszarpac od wetow Peridol

Niczego nie musisz wyszarpywać. Jeśli uznają, że może dostać, to przeciez ci dadzą. Poczekaj co powie wet. Przecież nigdy źle Ci nie doradził i naprawdę się stara. Rozmawiałam z dziś z nim (wreszcie zaszczepiłam Glucjusza) i na pewno zrobi wszystko to, co dla Anieli najlepsze. Spokojnie. Jeszcze nic się nie stało.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 07, 2009 12:50

Pyszczek czysciutki, wszystko dobre, wyniki krwi ksiazkowe...

No to naprawdę bardzo dobrze!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 13:08

zabers pisze:
jerzykowka pisze:Bede walczyc jak lew, dzisiaj musze wyszarpac od wetow Peridol

Niczego nie musisz wyszarpywać. Jeśli uznają, że może dostać, to przeciez ci dadzą. Poczekaj co powie wet. Przecież nigdy źle Ci nie doradził i naprawdę się stara. Rozmawiałam z dziś z nim (wreszcie zaszczepiłam Glucjusza) i na pewno zrobi wszystko to, co dla Anieli najlepsze. Spokojnie. Jeszcze nic się nie stało.

Dobrze prawisz!!! Przed chwila znowu z nim rozmawialam i powiedzial, ze podamy dzis Anielce Zylexis i cos na C (zapisze bedac w lecznicy)na rozruszanie. Antybiotyku juz nie podajemy i czekamy do jutra. Wet nie zna dzialania Peritolu i prosil zebym dzis nie podawala, bo nie chce miec jeszcze wiekszej zagadki... Relanium Anielce nie chce dac, pewnie jest za slaba. Na wszelki wypadek zalatwie recepte na Peritol, albo wyprosze w aptece bez (bo tam mi dla kotow zazwyczaj wszystko sprzedaja) i jutro poprosze o pozwolenie podania na wlasna odpowiedzialnosc. A moze moja Ptaszynka zacznie jesc... Teraz sie zastanawiam co jej kupic do jedzenia na zachete- chyba bede probowala znowu z tunczykiem, whiskasem supreme i sheba, i oczywiscie jej ukochane chrupki. Moze jeszcze kurczaczka ugotuje (niestety rosolku nigdy nie lubila).

Chcialam tez podziekowac łódzkiej Fundacji "Kotylion", ktora zorganizowala akcje cegielkowa dla Anielki. Zebrano juz 395zl (sic!). W lecznicy odbiore fakture i wysle Wam dziewczyny. Na fakturze beda tez wszystkie Zylexisy jakie Anielka dostala, bo za wszystkie sama placilam (pisze o tym zeby nie bylo niejasnosci, ze ktos ten lek sponsorowal. Aga sie w watku oferowala, ale ma malo czasu i nowego tymczasika, wiec dosc na glowie i portfelu.). Bardzo to wielka pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziekuje wszystkim, ktorzy nam pomogli i pomagaja, w kazdy sposob, bo kazdy jest bezcenny :!: :!: :!: Dzieki tej pomocy znacznie latwiej mi walczyc o Anielke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw maja 07, 2009 20:15

Musi być dobrze...musi....
kciuki od nas są cały czas
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 07, 2009 20:52

Anielka dostala dzisiaj Zylexis i rozne witaminy w zastrzykach. Weci nie moga znalesc powodu, dla ktorego Anielka nie je. A zeby przezyc musi zaczac sama jesc... Nie podejrzewaja nawet jakiejs specjalnej choroby.Mowia, ze moze po prostu Anielka nie ma odpornosci, ze ciagle chorowala... Antybiotyk odstawiony...
Kupilam Peritol. jesli Anielka do jutra nie zaskoczy (a nic na to nie wskazuje) podam go.
Nie wiem co robic Jak jej pomoc.............................................
Część z Was niestety wie co znaczy pekajace serce, kiedy nie mozemy nic zrobic dla ukochanej Istotki. Jutro pomysle co robic, bo cos musze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw maja 07, 2009 21:03

Zaglądam regularnie i mocno trzymam kciuki!
Anielciu, nie daj się proszę...
salma75
 

Post » Czw maja 07, 2009 21:06

myśle o was caly czas i mocno zaciskam
Anielka nie daj sie, teraz juz z górki :ok:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw maja 07, 2009 21:56

Juz sie pojawil gil w nosku... Zaaplikowalam Euphorbium.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw maja 07, 2009 22:50

Asieńka będzie DOBRZE
ja wiem że to trudne ale sama musisz sie uspokoić i zacząć myśleć spokojniej, wiem że się denerwujesz i nie jest ok ale pamiętaj że spokojny umysł więcej wymyśli
zrób jakąś przyjemność dla siebie: kawa z koleżanką czy inna drobnostkę bo oszalejesz
wiem że to dziwna rada ale stres szybciej niestety się udziela i to negatywnie

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 23:00

Ptaszynko... :( :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw maja 07, 2009 23:35

na peritolu któryś z kotów zabranych z łódzkiego chronu ładnie zaskoczył z jedzeniem
nie wiem, czy nie od Etki na dt :roll:

kciuki nieustająco :ok:

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 14 gości