Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

redaf pisze:
pixie65 pisze:...prawdopodobnie wystarczy podnieść Lesiowi odporność i wybroni się sam.

A stopy całej ludzkiej rodzinie wysmarować Lamisilatem?

A deptali po kocie :?:

pixie65 pisze:A deptali po kocie

Mogą wpaść na pomysł rozdeptania grzyba.
Lepiej, żeby się wtedy nie zarazili

Jakby nie dał się zadeptać zawsze można potraktować go terbinafiną

http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid ... 3B044B3FB4

Edit: doczytałam. Traktowany był. No to teraz stawiam na beta glukan.

pixie65 pisze:...teraz stawiam na beta glukan.

Plus melisa dla joasi_lew. W dużych ilościach

Ja bym sugerowała raczej walerianę

Dla wszystkich :mrgreen:

pixie65 pisze:Ja bym sugerowała raczej walerianę
Dla wszystkich

My to spoko

, ale koty mam naćpać ? :roll:

A tak poważnie, to wielkie dzięki kochane ciotki, dopiero teraz dotarłam do domu od wczesnego poranka (obowiązki :mrgreen:

)

Zdecydowanie, wiem,że muszę być cierpliwa w leczeniu grzyba, ale na uodpornienie zacznę zapodawać pewnie już od jutra.
Jest cała masa preparatów działających na tegoż potwora (na szczęście), na razie stosuję, jak już pisałam Exoderil, Terbiderm też powinien być na tego gada skuteczny.
Walczymy już z tym gówienkiem od ponad miesiąca, na nas nie wlazł do tej pory, to mam nadzieję, że już nie wlezie, ze swojego wypaczenia zawodowego jestem uczulona na zachowanie wielkiej ostrożności higienicznej :roll:

Witam wszystkie ciotki, u Leśka właściwie po grzybku nie ma śladu

, ale jeszcze będę smarować jakiś czas, by gada :twisted:

wytępić całkowicie. Zastosowałam Terbiderm i kocie towarzystwo łyka grzecznie Immunodol. Problemem został jeszcze plackowaty fekupalon Lesiowy, który wciąż wzorcowy nie jest :twisted:

. Podawanie probiotyku, zmiana karmy, ani podkarmianie surową krówką nie pomagają. Doradźcie coś, proszę, bo już nie mam pomysłu :cry:

Apetyt mu dopisuje, humor i werwa (nawet w nadmiarze) też :mrgreen:

, waży już ponad 4 kg. :mrgreen:

A już miałam pytać czy wraz z grzybem wszyscy polegli... :roll:

Na brzydkiego kupala proponuję zapodać gotowanego kuraka.
Albo karmę RC Intestinal (BTW to jedyna i w dodatku sucha karmą RC, którą polecam).

pixie65 pisze:Na brzydkiego kupala proponuję zapodać gotowanego kuraka.
Albo karmę RC Intestinal (BTW to jedyna i w dodatku sucha karmą RC, którą polecam).

Gotowanego kurczaka pan kotek powącha i odchodzi, w rudym tyłeczku już mu się poprzewracało :twisted:

karmę RC podaję kotalonom często ( indoor, dla wrażliwych, digestive) i niestety bez zmian :cry:

Intesinal przy biegunkach się podaje, możesz faktycznie spróbować.
A tak przy okazji, badania qupska w kierunku pierwotniakow to pewnie jeszcze redaf robila?

joasia_lew pisze:
pixie65 pisze:Na brzydkiego kupala proponuję zapodać gotowanego kuraka.
Albo karmę RC Intestinal (BTW to jedyna i w dodatku sucha karmą RC, którą polecam).

Gotowanego kurczaka pan kotek powącha i odchodzi, w rudym tyłeczku już mu się poprzewracało
karmę RC podaję kotalonom często ( indoor, dla wrażliwych, digestive) i niestety bez zmian

Nie, nie obojętnie którego RC - najpierw Intestinal , a później możesz spróbować Sensitivity (ta druga jako jedyna z karm RC ma akceptowalny skład, reszta to karma dla kur, IMO ofkors :wink:

)

aga-m pisze:Nie, nie obojętnie którego RC - najpierw Intestinal , a później możesz spróbować Sensitivity (ta druga jako jedyna z karm RC ma akceptowalny skład, reszta to karma dla kur, IMO ofkors )

progect pisze:A tak przy okazji, badania qupska w kierunku pierwotniakow to pewnie jeszcze redaf robila?

NieE tego nie zrobiła :twisted:

, ale przez pierwsze dni pobytu u nas qupy były ok.

aga-m pisze:
Nie, nie obojętnie którego RC - najpierw Intestinal , a później możesz spróbować Sensitivity (ta druga jako jedyna z karm RC ma akceptowalny skład, reszta to karma dla kur, IMO ofkors )

Intestinal nie próbowałam, a Sensitivity dostają często :mrgreen:

Dostają również Sanabelle też sensitiv.

joasia_lew pisze:Intestinal nie próbowałam, a Sensitivity dostają często Dostają również Sanabelle też sensitiv.

Joasiu - mam na myśli RC Sensitivity - karmę dostępną tylko u weta, określaną mianem diery weterynaryjnej (drogą zresztą jak piorun w porównaniu do takiego Orijena :roll:

)

http://animalia.pl/produkt,809,45,Royal ... ntrol.html

nie sensitive czy sensible:

http://animalia.pl/sklep.php?firma=Roya ... t=0&kat=38

bo te nadają się do karmienia drobiu

Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Kto przegląda forum