Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

[*anika*]

tak, w kuwecie
kuweta wygrała nawet z kolanami Cioci Aniki dobrze (?), że mam jeszcze Macieja Kota

zaraz wychodzimy z domu, będę pewnie dopiero jutro...

miałam po wejściu na forum potwierdzić co widziałam - no to mówię


Pioplunio - NajinteligentniejszyKotekNaŚwiecie ułożył się z błogą minką w kuwecie i tamże przez dłuższy czas spał


A Maciuś bez zaproszenia kilka razy wskoczył mi na kolana i nijak nie dało się go zepchnąć. Nawet próbowałam mu głowę urwać, ale cały czas mruczał Czy wszystkie Maciusie są takie?

[kalair]

Ja nie wiem..Nie posiadam żadnego Maciusia!

[*anika*]

Ja nie wiem..Nie posiadam żadnego Maciusia!:lol:

a chciałabyś może to zmienić?

[kalair]

Ja nie wiem..Nie posiadam żadnego Maciusia!:lol:

a chciałabyś może to zmienić?

Chyba na razie pozostanę przy wrednych Kretkach! Dziękuję!

[*anika*]

Może jednak? Taaaki miły ten Maciuś I mruczy do uszka Nie chcesz?

[tosiula]

Ja nie wiem..Nie posiadam żadnego Maciusia!:lol:

a chciałabyś może to zmienić?

Chyba na razie pozostanę przy wrednych Kretkach! Dziękuję!

Ale kocury są super Już tylko będę kocury brać, za jakieś 15 lat

[kalair]

Może jednak? Taaaki miły ten Maciuś I mruczy do uszka Nie chcesz?

Hy hy..

[kalair]

Ja nie wiem..Nie posiadam żadnego Maciusia!:lol:

a chciałabyś może to zmienić?

Chyba na razie pozostanę przy wrednych Kretkach! Dziękuję!

Ale kocury są super Już tylko będę kocury brać, za jakieś 15 lat

Ach tak..Za 15 lat!

[Wielbłądzio]

A Maciuś bez zaproszenia kilka razy wskoczył mi na kolana i nijak nie dało się go zepchnąć. Nawet próbowałam mu głowę urwać, ale cały czas mruczał Czy wszystkie Maciusie są takie?

Aniko, czyżbym ja czegoś jeszcze nie wiedziała ? który to Maciuś poza moim wskakiwał Ci na kolana, nie dawał się zepchnąć i mruczał przy urywaniu mu głowy ?
nie wiem również, co to znaczy "takie" a propos uogólniania cech Maciusiów: a) takie ładne i takie miłe czy b) takie nachalne i z taką dużą nadwagą ?

i czy proponujesz kalair mojego Maciusia czy może jakiś inny, nieznany mi egzemplarz ? bo jeśli chodzi o mojego, to prawdę mówiąc najpierw wolałabym pozbyć się ze stada prawdziwych bubli

[Wielbłądzio]

Ależ płosię

No dobra, powiem szeptem, tak szybciuko, może nikt nie zauważy: chodzi mi o Juliana, zwanego Lichem

takie wiadomości stanowczo należy zauważać
tonący brzytwy się chwyta :
bo skoro już masz tego typu obawy, tzn. że dopuszczasz opcję tak daleko posuniętej podłości z mojej strony, żeby Ci Toto pewnego pięknego dnia nadesłać... nie chciałabym Cię rozczarować
ale czym się w sumie martwisz...? futerko akurat Lich ma śliczne: mięciutkie, puchate, gęste, błyszczące... przecież możesz skorzystać wyłącznie z futerka , tym bardziej że zima chyba wraca...

przesyłka in spe leży tu z łebkiem na mojej lewej ręce i słodko mruczy w nadziei na osobiste poznanie Smoka Wawelskiego
aaaa, wczoraj chyba nie zdążyłam napisać. nalał pod stolik komputerowy

[*anika*]

A Maciuś bez zaproszenia kilka razy wskoczył mi na kolana i nijak nie dało się go zepchnąć. Nawet próbowałam mu głowę urwać, ale cały czas mruczał Czy wszystkie Maciusie są takie?

Aniko, czyżbym ja czegoś jeszcze nie wiedziała ? który to Maciuś poza moim wskakiwał Ci na kolana, nie dawał się zepchnąć i mruczał przy urywaniu mu głowy ?

Tylko jeden! (ten Twój czarny futrzasty )

nie wiem również, co to znaczy "takie" a propos uogólniania cech Maciusiów: a) takie ładne i takie miłe czy b) takie nachalne i z taką dużą nadwagą ?

wybieram odpowiedź B.

i czy proponujesz kalair mojego Maciusia czy może jakiś inny, nieznany mi egzemplarz ? bo jeśli chodzi o mojego, to prawdę mówiąc najpierw wolałabym pozbyć się ze stada prawdziwych bubli

chciałam sprawdzić, czy chociaż te miłe* ktoś będzie chciał - a tu co???

- "Nie, dziękuję!"




*miłe jak miłe może trochę "za miłe" ale przynajmniej nie sikają na ściany i nie zostawiają autografów na rękach za pogłaskanie

[skaskaNH]

przesyłka in spe leży tu z łebkiem na mojej lewej ręce i słodko mruczy w nadziei na osobiste poznanie Smoka Wawelskiego

Chciałaś chyba napisać: w nadziei na oszczanie Smoka Wawelskiego?

Jeśli chodzi o miłe futerko, to ja bynajmniej nie wątpię w jego walory, ale wolałabym otrzymać już gotowe, przetworzone futerko, bez tych zbędnych dodatków

A co do Maćków - mój jest chyba kolejnym przykładem: i miły,i nachalny, i z nadwagą

[kalair]

W ogóle na koty jakoś mały popyt..Mądrzy Ci, co wcale nie mają tych bestii

[tosiula]

Ja nie wiem..Nie posiadam żadnego Maciusia!:lol:

a chciałabyś może to zmienić?

Chyba na razie pozostanę przy wrednych Kretkach! Dziękuję!

Ale kocury są super Już tylko będę kocury brać, za jakieś 15 lat

Ach tak..Za 15 lat!

I 15 lat minęło . Własnie się dziś zakochałam w koteczce rudej norwesce. I mam dylemata

[kalair]

Ja nie wiem..Nie posiadam żadnego Maciusia!:lol:

a chciałabyś może to zmienić?

Chyba na razie pozostanę przy wrednych Kretkach! Dziękuję!

Ale kocury są super Już tylko będę kocury brać, za jakieś 15 lat

Ach tak..Za 15 lat!

I 15 lat minęło . Własnie się dziś zakochałam w koteczce rudej norwesce. I mam dylemata

Buu..ja mogę pomarzyć.. Też bym chciała. Albo norwega,albo MCO.