SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY - KOTełkowa Drużyna

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 27, 2009 15:19 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

amyszka pisze:Reklamacja się szykuje :ryk:



Jaka reklamacja ? :evil: No chyba, że Realka sama go przywiezie do mnie, bo ja drugi raz nie pojade z tym darciuchem :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie wrz 27, 2009 15:42 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Nie piszę sie na podróż do Bielska z Bazylem ;) bo pod tym względem nic a nic sie nie zmienił ....

Wystarczy mi 15 minutowa droga do weterynarza :twisted:

realka

 
Posty: 420
Od: Pon kwi 25, 2005 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 16:52 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

realka pisze:Nie piszę sie na podróż do Bielska z Bazylem ;) bo pod tym względem nic a nic sie nie zmienił ....

Wystarczy mi 15 minutowa droga do weterynarza :twisted:


Czyli "problem" z głowy :wink: Bazylek zostaje w Krakowie :lol:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie wrz 27, 2009 17:16 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

:lol:

Bazylek zawsze będzie piękny :1luvu: :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro wrz 30, 2009 11:42 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Haloo co słychac u "moich " pieknisiów, z naciskiem na pieknisia z Jaworzna 8)

A u mnie nadal trwa "Mysi spektakl dla kotów" :) Myszek jest już.....cztery :D Jeszcze nie udało mi sie zrobic zdjecia całej czwórce ,ale pracuje nad tym :wink:

Kociaki nadal z zaciekawieniem oglądaja mysiego Big Brothera :P

Obrazek...Obrazek

....a myszaki często bawią się z nimi w....kotka i myszkę :lol:

a kuku kotku Obrazek

...i nie bacząc na nic a wręcz grając im na nosie, przemieszczają sie dumnie przed kocimi nosami

.Obrazek...Obrazek...

....dopieszczam je jak mogę, dziś znowu kupiłam im inną karme, tym razem nie w kolbach , zauwazyłam też , że bardzo lubią suchą bułeczke i słonecznik :)

Obrazek.....Obrazek...Obrazek...Obrazek

...a niektóre biedaki ,po wielogodzinnej obserwacji mysiego życia jak np.Bogdanek, z wycieńczenia po prostu padają :D

Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Śro wrz 30, 2009 22:15 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Zapraszam na bazarek :D viewtopic.php?f=20&t=100999
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Śro wrz 30, 2009 23:17 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Kurcze, ależ Ty je karmisz. Wiesz co niedługo bedziesz miała. Myszy jak słonie:))
Stado myszek:)) Może im się uda przeżyc zimę. Chociaż u Was to taka solidna jest.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 01, 2009 6:54 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Iweta ty to niesamowita i szalona jesteś.
Ale w imieniu twoich kotów muszę zaprotestować :| toz te twoje koty na zawał serca padną patrzac na to jedzenie za szybą.
Jak pamiętasz Big Brother polegał na podglądaniu tej samej rasy :lol: .
Pozdrowienia z zimnego i wietrznego Sosnowca :D
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 01, 2009 7:01 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Moje kociaste zazdroszczą twoim kociastym widoku.
U nas za oknem to można ptaszki podziwiać, ale potfory szybko się nudzą.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 01, 2009 16:25 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Koci piękne...I myszki też :ok:

kukuszka12

 
Posty: 316
Od: Czw paź 16, 2008 13:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 01, 2009 19:34 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Lidka !! nie chce miec myszy jak słonie :evil: gdzie je bedę trzymała ? :wink:

Dorotko, nie padna na zawał, one to lubią, to przecież super rozrywka, a najlepiej jak mysie zbiegaja ze skrzynki i chowaja sie pod, a kociaki mysla, ze one przechodza na parapet i chca wydrapać dziure w futrynie :lol:

Kasiu zaproś myszki do siebie, moze też zamieszkają na parapecie :wink:

Kukuszko, witaj w moim wątku :D

Realko, co słychac u Bazylka?
A Iggi ? Dziś napisze e-maila, bo nic nie wiem :(
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw paź 01, 2009 20:49 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

patrząc na te myszki przypomniały mi sie lata dzieciństwa spedzane na wsi gdzie miszy były szkodnikami. W wieku 6 lat je łapałam potem łupiłam ze skóry :mrgreen: Mięskiem bawiliśmy sie w sklep :mrgreen: a ze skórek chciałam uszyć kamizelkę :mrgreen: Tylko mi te skóry muchy zjadły :evil: Przez ostatnia myszę byłam potem pół roku w gipsie :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw paź 01, 2009 21:40 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

:ryk: cudności :D
Zastanawiam się patrząc na te uszka i wąsiki jak mozna bać sie myszy :D
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw paź 01, 2009 21:58 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

majencja pisze:patrząc na te myszki przypomniały mi sie lata dzieciństwa spedzane na wsi gdzie miszy były szkodnikami. W wieku 6 lat je łapałam potem łupiłam ze skóry :mrgreen: Mięskiem bawiliśmy sie w sklep :mrgreen: a ze skórek chciałam uszyć kamizelkę :mrgreen: Tylko mi te skóry muchy zjadły :evil: Przez ostatnia myszę byłam potem pół roku w gipsie :mrgreen:



Majka !!!! co Ty za horrory opowiadasz, jak to łupiłaś ze skóry ! :strach: :strach:
Czy te "sekcje" wpłynęły na to, ze postanowiłaś zostać lekarzem ? 8)
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw paź 01, 2009 22:03 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Afatima pisze::ryk: cudności :D
Zastanawiam się patrząc na te uszka i wąsiki jak mozna bać sie myszy :D


Prawda, ze są śliczne :D Ja tak jak te moje koty, ciagle stercze w oknie i przygladam się, są fascynujace :P
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 32 gości