
Ulv wygrała. dopiero w ankiecie na dogo – teraz walczymy o Nią na Krakvet.
W tych głosowaniach w sumie uczestniczy bardzo mało osób nie tak jak dawniej gdy było oddawanych kilka tysięcy głosów. Prawie nigdy nie zwycięża moja pierwotna sympatia ale potem czytam opinię i poznaję sylwetkę i działalność kogoś wybranego przez garstkę osób z forum więc też do nich później dołączam. Przeważnie wcześniej nie znam żadnych kandydatów.
Nigdy na Krakvet wcześniej nie wygrała moja sympatia lokalna czy z jakichś innych względów. Głosy były za bardzo rozproszone więc w jakimś momencie dołączyłam do wyboru w ankietach na dogo i miau...
Widziałeś Gem pan Marcin od Igraszki narazie się nie odezwał. Pamiętasz nasze wcześniejsze rozmowy. W sumie ma bardzo podobny problem z Tusią jak ja z Choco. Humpalka musiałam natychmiast oddać gdy zaczęło się atakowanie oszklonych drzwi, jego rzucanie się na okna i drzwi balkonu, samodzielne wychodzenie bez nadzoru z zamkniętego pokoju (w ciagu jednego dnia nauczył sie skakac na klamkę i otwierać sobie drzwi

Trzymanie cały czas któregoś zwierzaka w izolacji też nie wchodziło w grę...czyli identycznie jak tam.
Podczas kolejnej próby u nas pomogło stosowanie klatki w tym pierwszym momencie zanim zapadła decyzja że kontynuujemy integrację ale już wiedzieliśmy kogo szukamy ale i tak zwierzaki miały „okres próbny” a też była chwila grozy że znowu nic z tego nie będzie... Mikuś w sumie wcześniej mieszkał w 5 różnych miejscach i z 7 różnymi psami więc wiedział jakie różne są psy i umie być ostrożny w kontakcie z nimi.... teraz to on dyktuje kiedy ma ochotę na zabawę z suką.