Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Trio wcale nie egzotyczne

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 16, 2011 8:56 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Szkoda Szelmusi :( To dobre posunięcie - z jedzeniem tego co chce - niech ma więcej luzu.


A co do zdjęć, to co to za zdziwko w dolnym rogu? :ryk:
Wima pisze:Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon maja 16, 2011 9:14 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Trzymam cały czas kciuki za Szelmusię.
Kociaste jak zwykle pięknie się prezentują.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon maja 16, 2011 9:57 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

To Tymek miszcz pierwszego planu :roll:

Szelmusia i tak, mimo dostarczania jej jedzenie wedle życzenia a nie diety, mało je.
Ostatnio edytowano Pon cze 06, 2011 13:07 przez Wima, łącznie edytowano 1 raz

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 17, 2011 19:20 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Dostałam kilka fotek z domu Ignasia
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jak widać, czasami koty przy pomocy łap coś tam sobie wyjaśniają, ale Kora już myje Ignasia, więc mogę uznać, że jest dobrze.
Nawet oczko mu już mu nie podcieka :D

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 17, 2011 22:37 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Pogłaskałam Dunię, pogłaskałam Dunię :dance: :dance2: :dance:
Duśka chyba będzie miała ruję, bo strasznie się garnie do Szelmy .A, że Szelma siedzi przy mnie, więc udało mi się sięgnąć i pogłaskać napięte ciałko Duśki.
Może po następnych paru latach zrobię z niej nakolankowego pieszczocha .....

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 18, 2011 8:59 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Mina Bąbla nieziemska :lol:

A Szelmusia niech je cokolwiek, byle jadła :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 18, 2011 10:28 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Tymuś był dzisiaj gościem grupy starszaków i średniaków przedszkola przy ul. Sołtysowickiej
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 20, 2011 18:27 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Fainche, Grisha i ja czyli Ewa pozdrawiamy! :kotek:

Fainche

 
Posty: 111
Od: Sob kwi 30, 2011 9:49

Post » Nie maja 22, 2011 18:09 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Fainche, witam serdecznie, także w imieniu mojego stada :D

Dzięki wsparciu Gutka wzbogaciłam dietę Szelmusi o RC.
Kota karmę wciąga aż miło patrzeć, reszta stada oczywiście wykorzystuje okazję :roll:
Szelma biega tez do łazienki do kranu a także wyleguje się na moich kolanach, gdy usiłuje poczytać na balkonie.

Dunia rujkuje, czyli molestuje wszystkie koty po kolei.
Wszystkie koty radośnie korzystają z pięknej pogody i osiatkowanego balkonu.


A teraz inna sprawa: zapraszam na II Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży, które zaczynają się 26 maja o godz. 14i trwają do godz. 18 29 maja.
Na targach pojawi się Wydawnictwo Alegoria, które wydało kocie książki
http://www.wydawnictwo-alegoria.pl/

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 26, 2011 13:40 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Wracam ci ja wczoraj z pracy a tu na balkonie pole, ziemia wszędzie, tylko zacząć orać i siać.
Nie wiem, czy to Szelmusi robota, czy innego kota, ale długa doniczka została zrzucona z parapetu.
A ponieważ nie zawierała kwiatów tylko ziemię, miałam co wczoraj sprzątać, zwłaszcza, że jakiś potwór usadził tam jeszcze kupala (a mają kuwetę na balkonie) :evil:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 6:49 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Przecie ziemia nie mogła się tak marnować :mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 8:09 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

marcjannakape pisze:Przecie ziemia nie mogła się tak marnować :mrgreen:


Nie zabiorę na plażę, bo się zasr... na amen :evil:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 23:10 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

U ewung smutek, nagle odeszła Rózia :cry:

Przytuliłam i wygłaskałam moje stado (no, te elementy, które się dają wygłaskać i przytulić), kocham je wszystkie i jakoś trudno mi sobie wyobrazić, z któregoś może tak nagle zbraknąć.
Szelmusia domaga się wody z kranu i jedzenia, potrafi nawet się o to wykłócić :)

Poszłam dzisiaj na Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży.
Ile fajnych książek z kotem w roli głównej, np. ta
Pod szczęśliwą kocią gwiazdą
Grażyna Strumiłło-Miłosz Obrazek
albo ta O bardzo leniwym kocie
Franziska Biermann Obrazek lub ta
Tajemnica białego kota
Käthe Recheis, Friedl Hofbauer Obrazek
bądź ta kici kici miau (kocia kołysanka)
Józef Wilkoń Obrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 05, 2011 20:55 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Stado balkonowe i korytarzowe + fotka o zabarwieniu erotycznym
1. Półdiable w kącie, czyli sępimy u sąsiada. Sąsiad w sezonie całe dnie wysiaduje na balkonie a kocur przybiega na tych swoich krzywych łapkach i tam miauka, wspina się po siatce/ścianie, ten zaś go częstuje czymś ...
Obrazek Obrazek Obrazek

Balkon jest ogólnie lubiany, stoi tam teraz kuweta i miska z wodą, są porozkładane legowiska, stoi koszyk wiklinowy, więc futra się wietrzą.
Obrazek Obrazek Obrazek

Ale na korytarz też nadal chcą wychodzić, zwłaszcza, że tam teraz jest chłodniej a i przygody się zdarzają, bo sąsiedzi mają psy/koty i sami też pochylą się, kotka pogłaskają
Poza tym można uprawiać biegi długodystansowe...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tu scena miłosna z Brunem i Dunią w rolach głównych Obrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 06, 2011 21:03 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Szelmy chore nerki :(

Pozazdrościłam innym ukwieconych balkonów i kupiłam dzisiaj kilka begonii a także dwa krzaczki poziomek i jeden truskawek.
Kilka dni wcześniej posadziłam werbenę i pomidorki koktajlowe.
Czuję się jak małorolna baba (bo przecież nie chłop :twisted: ).

Jak siedzę na balkonie nabieram jakiś nowych walorów, nie mogę się opędzić od stada.
Gramoli się na mnie Półdiable, Tymek a Szelmusia usiłuje wejść na głowę.
Domagają się pieszczot, układają na mnie, czuję się lekko przytłoczona :roll:
Trudno czytać, pić, tylko siedzieć i miziać kotulce.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Lifter i 1139 gości