Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-) I kosmitka Nora ;-)

[ewaw]

NO NAPRAWDĘ NA MYSZY WYGONIĘ
ALBO USZY POOBRYWAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Patrzcie, co narobiły - oto dowód zbrodni:



W sobotę zakupiłam i zawiesiłam klosiki. Śliczne, z papieru czerpanego.
Dziś wracam z pracy i co widzę????????
Już im przeszkadzało!!! Myślałam, że pół metra od drapaka klosik bedzie bezpieczny!!! Ależ byłam naiwna!!!!!!!! HA! Mogłam się tego spodziewać, bo juz w sobote widzialam, ze klosik wzbudza żywe zainteresowanie Rysia i Mefisia. Ze tez nie pomyslalam, ze jak tylko wyjde, to gady zabiorą się do dzieła! To Rysiek, albo Mefisto, jeden z nich. Nikita nie wykazuje zainteresowania, Rudi nie wchodzi na drapak. A te dwa gady juz w sobote próbowały i łapska w stronę klosza wyciągały
No naprawdę jestem wkurzona. Nie lubię ich, obraziłam się!!!!!

[milenap]

Ewa...całkiem ładnie, tak artystycznie

Wiem, ze to wkurza....

Ale i tak je kochasz

[ewaw]

Kocham, ale uduszę chyba... W dodatku teraz takie niewiniątka zgrywają, no aniołki po prostu

[milenap]

Kocham, ale uduszę chyba... W dodatku teraz takie niewiniątka zgrywają, no aniołki po prostu

Ewa, bo tak naprawde to przecież Twoja wina! Kupujesz takie fajne coś, na dodatek wieszasz przed nosem biednemu Rysiowi i Mefistowi, chłopaki sie powstrzymywały tak długo, jak mogły...no ale to dyndało i dyndało i wreszczie chłopaki nie wytrzymały

A potem , jak juz dorwali nową zabawkę, to Duza się jeszcze obraziła

[ewaw]

NO tak, i teraz jeszcze na mnie

[milenap]

NO tak, i teraz jeszcze na mnie

Jestem pewna, ze tak właśnie myślą Rysio i Mefisto

No dobra Ewa, zeby Ci nie było smutno, to dzielimy wine na pół, ok? i juz się na nie nie gniewaj

[ewaw]

Tylko teraz co robić? Kupić nowy klosik, żeby kolejny porwały? Drogi nie był, ale trudno, żebym co 3 dni klosz w lampie wymieniała na nowy Sama żarówka na drucie jak wisiała, to był przynajmniej spokój

[milenap]

Ja bym nie kupowała,jak im sie spodobało, to raczej nie odpuszczą tak szybko, a tylko będziesz się denerwowała.

Ewa, a jakąś ładną zarówke?

[Nelly]

ewaw, no przecież wiesz, że koty są wredne, fałszywe i w ogóle samo zło To co się dziwisz? Potfory po prostu, potfory.

[ewaw]

Ha, okazuje się, że sprawców może być jednak więcej - wczoraj, jak przysypiałam już, widziałam, jak NIKITA! dobiera się do lampy A w nocy obudził mnie odgłos namiętnego znęcania się nad kloszem - był to MEFISTO! Zatem zbrodnia dokonana grupowo!!!!!!!!!!! Tylko Rudzik jest tu poza wszelkim podejrzeniem.

[jerzykowka]

Pozdrawiam serdecznie potfory stjaśne
Moje tak mnie wytresowaly, ze mam ochote je zamordowac juz tylko przez jakies 5 sekund od odkrycia szkody

[pisiokot]

Powiedzmy to wprost: kobieto, sama jesteś sobie winna

Klosiki z PAPIERU
w zasięgu pół metra od KOCICH ŁAP

Ewa, a czego się spodziewałaś ? Kontemplacji tych wdzięcznie majtających się i szeleszczących cudeniek ?
Szczuje koty fajnymi zabawkami, a potem ma do nich pretensje, no ludzie

[ewaw]

Klosik wygląda coraz bardziej artystycznie Gady wyżywają się na nim, ile wlezie... machnęłam już ręką... Jak im sie znudzi, kupię nowe, tym razem nie z papieru

Rudi łazi za Ryśkiem i ciągle go zaczepia. A Rysiek się odgryza. Wczoraj to miały taką akcję, że aż się od kompa zerwałam, taki syk poszedł i kłaki fruwały. Najciekawsze, że to Rudiemu w ogóle nie przeszkadza, w ogóle go nie odstrasza, dostanie po nosie i zaraz startuje od nowa. On jest kamikaze - nasz wet już to zresztą kiedyś stwierdził. Rysiek chodzi naburmuszony i zły jako oska. Muszę go ciągle uspokajać i dopieszczać, bo mi się jeszcze jakiejś nerwicy nabawi...

[pisiokot]

Ewa, widziałaś piękną Mirabelę, szuka najlepszego domku
Nie tylko piękna, ale i czuła i mądra.
Jest na DT u Albiemu:

[ewaw]

O matko, ale cudo!!! Podaj linka prosze!!!