Franek :) u Anioła z Krakowa :))

» Czw lut 16, 2006 9:04

Franek jak Ty wyprzystojniałeś

i nawet buzka się zaokragliła... Kawaler nabrał sił to ustala hierarchię- ktoś musi decydować i trzymać wszystko pod kontrolą :wink:

A co to zaopatrywań kulinarnych Franka- to jest zawsze dylemat przy kotach które muszą być na specjalistycznej karmie która im nie smakuje... długość życia czy jakość życia kota...

» Czw lut 16, 2006 9:34

A ja w sobote zobacze Franka NA WŁASNE OCZY. O!

Właśnie dogrywam szczegóły z Nazirą.

» Czw lut 16, 2006 18:35

Kolosalna różnica.
Kot nie ten sam.

Ja cały czas mam przed oczami zdjęcie Franka w psiej misce z wodą. A tu proszę nowy kot.

» Czw lut 16, 2006 18:55

A Fanuś znowu po południu zaczął kichać :placz:

Nieustannie szukam w domu jakichś allergenów.... Już mi brakuje pomysłów....

» Czw lut 16, 2006 19:26

Franio no co ty, nie denerwuj Mamusi swojej zobacz jak sie martwi. Franiu prosze mi nie kichac!! No, pamietaj masz byc zdrow i tyle:)

» Pt lut 17, 2006 11:54

Dzisiaj jeszcze nie kichnął....

» Sob lut 18, 2006 13:25

Franuś odmłodniał :lol:

Szaleje, wszędzie go pełno :lol:

Szcęśliwy jak nigdy :!:

Ma młodszego stazem do tępienia

ale Cyryl sie za bardzo nie daje....Dostał dzisiaj hilsa k/d...
Narazie podeszło. Na ile dni - a kto to wie
Jak podchodzę liberalnie do Frankowego jedzonka to natychmiast powraca zapaszek skórki i zaczyna sie posikiwanie gdzie popadnie.....
Dzisiaj ODKRYŁĄM że nasioorał .............. do...........drukarki :idea:

Wymknął sie dzisiaj znowu na klatke schodową.... Dobrze że TeZik zauważył.

» Sob lut 18, 2006 16:53

Franus ale ty pomyslowy jestes hehe:P
Mamuniu nie denerwuj sie, Franio chcial tylko, zeby jego zapaszek zawsze byl przy tobie:)

» Nie lut 19, 2006 6:56

Mamunia zdenerwowana na kota?
Nie ma takiej opcji :wink:

» Nie lut 19, 2006 11:51

Franuś już przychodzi SAM do mamuni na rączki i lubi sobie tak posiedzieć. I tak słodko sie przytula :twisted:

» Nie lut 19, 2006 11:52

Franek - " carpe diem"... bezstresowe podejście do życia... :wink:

» Nie lut 19, 2006 11:55

elawiska pisze:Franuś już przychodzi SAM do mamuni na rączki i lubi sobie tsk podirdzieć. I tak słodko sie przytula

No może jakąś kiełbaskę wyżebra... :twisted:

» Nie lut 19, 2006 12:00

dawno mnie tu nie bylo, a tu jakie wiesci

Frankot odpasiony i piekny z blyskiem w oku
Cyrylek przyjechal, no no
a Elawiska jest swieta kobieta, bo te sioo do drukarki, :roll:

Frankotek, naprawde musisz byc troszke bardziej rozgarnietym stworzonkiem, jak skuwetujesz monitor wlaczony i prad Cie kopnie?

» Nie lut 19, 2006 12:18

Franek co ja czytam

Ty dzisiaj bój stoczyłeś z tym "Nowym" i nawet "pióra" leciały...

» Nie lut 19, 2006 12:46

Oooo ale Franuś przytył faktycznie

Elu a gdzie zdjecie nowego miezkańca ? Nie chowaj Cyryla :wink:

Franek :) u Anioła z Krakowa :))

Kto przegląda forum