Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 02, 2014 20:12 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

boniedydy pisze:
Ewa L. pisze:Bo niestety niektórzy ludzie myślą że jak biorą zwierzaka ze schronu to od razu rzuci się z otwartymi łapkami i będzie po nogach lizał z wdzięczności że się go wzięło. :evil: :evil: :evil:
Niestety to tak nie działa - bo w schronie przeważnie są zwierzęta po przejściach, skrzywdzone niestety w większości przez ludzi i to żeby znów zaufać potrzebują czasu.

Rzadko tu goszczę, więc się ładnie przywitam po pierwsze :piwa:
Ewo, nie do końca jest tak, jak piszesz. Takie koty w schronisku stanowią może 1%. Większość jest ufna i sympatyczna, a także wyraźnie wdzięczna za wyrwanie ze schroniska do znacznie lepszego miejsca. Nawet jednak jeśli kot nie należy do tych, które pchają Ci się w schronisku na ręce i zamęczają czułością, to głaskanie przyjmuje przeważnie z wdzięcznością i zadowoleniem. Częściej problemem są relacje z innymi kotami, a często adoptujący mają już jakieś zwierzaki. W tym przypadku obie panny nie dogadały się z rezydentami i zostały zwrócone. Pierwsza z nich była ogłaszana jako typowa jedynaczka, a mimo to trafiła do domu z innymi zwierzętami. Drugiej dano na ułożenie sobie relacji z rezydentem dwa dni, po czym łaskawie przedłużono je jeszcze o kolejne dwa dni. Nie izolowano kotów podczas dokacania.


Witaj Bonnie. Dobrze piszesz ,natomiast nie zapominaj o tych godzinach jakie poświeciłaś da Gonga ,Zbója ,
Szagaja i wielu , wielu innych kotów.To nasza wolnotariacka brać (choć w większości z Sióstr złożona) swą ciężką
pracą , po wielokroć umniejszaną doprowadziła do adopcji cięższych przypadków kotów mających problemy z socjalizacją . Największą dumę czuje się widząc takie zdjęcia jakie oglądaliśmy na wątku Paluszków .

Adoptujący widzi "produkt" gotowy ,podany na tacy ,przyozdobiony garnierą naszych słów i zapewnień.
nie wie ile trudu i problemów pokonywali opiekunowie aby dało się wyprowadzić footro "na kota" :ok:

Nie tłumaczę nikogo ,nie oceniam. Na szczęście większość adopcji jest udana i tego się trzymajmy

Toast za Dobre Domki Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.


Post » Nie mar 02, 2014 20:14 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

dorcia44 pisze:bry wieczór :kotek:
Kuba pięknie się nam rozwinął :ok:

jak stary dywan :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie mar 02, 2014 20:18 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

kuba.kaczor13 pisze:
dorcia44 pisze:bry wieczór :kotek:
Kuba pięknie się nam rozwinął :ok:

jak stary dywan :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

... z Kowar

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 02, 2014 20:18 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

kuba.kaczor13 pisze:
dorcia44 pisze:bry wieczór :kotek:
Kuba pięknie się nam rozwinął :ok:

jak stary dywan :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

który stoi u mnie w piwnicy :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 02, 2014 20:19 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

kuba.kaczor13 pisze:
boniedydy pisze:
Ewa L. pisze:Bo niestety niektórzy ludzie myślą że jak biorą zwierzaka ze schronu to od razu rzuci się z otwartymi łapkami i będzie po nogach lizał z wdzięczności że się go wzięło. :evil: :evil: :evil:
Niestety to tak nie działa - bo w schronie przeważnie są zwierzęta po przejściach, skrzywdzone niestety w większości przez ludzi i to żeby znów zaufać potrzebują czasu.

Rzadko tu goszczę, więc się ładnie przywitam po pierwsze :piwa:
Ewo, nie do końca jest tak, jak piszesz. Takie koty w schronisku stanowią może 1%. Większość jest ufna i sympatyczna, a także wyraźnie wdzięczna za wyrwanie ze schroniska do znacznie lepszego miejsca. Nawet jednak jeśli kot nie należy do tych, które pchają Ci się w schronisku na ręce i zamęczają czułością, to głaskanie przyjmuje przeważnie z wdzięcznością i zadowoleniem. Częściej problemem są relacje z innymi kotami, a często adoptujący mają już jakieś zwierzaki. W tym przypadku obie panny nie dogadały się z rezydentami i zostały zwrócone. Pierwsza z nich była ogłaszana jako typowa jedynaczka, a mimo to trafiła do domu z innymi zwierzętami. Drugiej dano na ułożenie sobie relacji z rezydentem dwa dni, po czym łaskawie przedłużono je jeszcze o kolejne dwa dni. Nie izolowano kotów podczas dokacania.


Witaj Bonnie. Dobrze piszesz ,natomiast nie zapominaj o tych godzinach jakie poświeciłaś da Gonga ,Zbója ,
Szagaja i wielu , wielu innych kotów.To nasza wolnotariacka brać (choć w większości z Sióstr złożona) swą ciężką
pracą , po wielokroć umniejszaną doprowadziła do adopcji cięższych przypadków kotów mających problemy z socjalizacją . Największą dumę czuje się widząc takie zdjęcia jakie oglądaliśmy na wątku Paluszków .

Adoptujący widzi "produkt" gotowy ,podany na tacy ,przyozdobiony garnierą naszych słów i zapewnień.
nie wie ile trudu i problemów pokonywali opiekunowie aby dało się wyprowadzić footro "na kota" :ok:

Nie tłumaczę nikogo ,nie oceniam. Na szczęście większość adopcji jest udana i tego się trzymajmy

Toast za Dobre Domki Obrazek

Za dobre domki!!!
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 02, 2014 20:20 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

dorcia44 pisze:
kuba.kaczor13 pisze:
dorcia44 pisze:bry wieczór :kotek:
Kuba pięknie się nam rozwinął :ok:

jak stary dywan :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

który stoi u mnie w piwnicy :ryk:

Jesteś pewna, że stoi, a nie leży?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 02, 2014 20:23 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

Ja go miałem zabrać do schronu :oops: .
Dorcia ,Twoja wina bo zamiast piec ciasto mogłaś mi przypomnieć . :D :D :D :D :D
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie mar 02, 2014 20:31 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

bijam się w pierś ,moja wina ,moooja :twisted:

zaglądałam do piwnicy ,stoi.. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 02, 2014 20:33 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

podjadę pod koniec tygodnia .

LUDZIE , przypomnijcie mi o dywanie .tak koło czwartku
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie mar 02, 2014 20:37 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

kuba.kaczor13 pisze:podjadę pod koniec tygodnia .

LUDZIE , przypomnijcie mi o dywanie .tak koło czwartku

Na mnie nie licz, skleroza to siostra moja rodzona :oops: Ostatnio, jak muszę o czymś pamiętać, to piszę na kartce i wieszam/kładę w najbardziej widocznym miejscu. Wtedy jest szansa, że nie zapomnę.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35228
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie mar 02, 2014 20:41 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

MB&Ofelia pisze:
kuba.kaczor13 pisze:podjadę pod koniec tygodnia .

LUDZIE , przypomnijcie mi o dywanie .tak koło czwartku

Na mnie nie licz, skleroza to siostra moja rodzona :oops: Ostatnio, jak muszę o czymś pamiętać, to piszę na kartce i wieszam/kładę w najbardziej widocznym miejscu. Wtedy jest szansa, że nie zapomnę.

ja z kolei cierpię na chroniczny zap....l w pracy i po prostu mózg ruguje niektóre sprawy bez konsultacji ze mną :evil:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie mar 02, 2014 20:42 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

kuba.kaczor13 pisze:
MB&Ofelia pisze:
kuba.kaczor13 pisze:podjadę pod koniec tygodnia .

LUDZIE , przypomnijcie mi o dywanie .tak koło czwartku

Na mnie nie licz, skleroza to siostra moja rodzona :oops: Ostatnio, jak muszę o czymś pamiętać, to piszę na kartce i wieszam/kładę w najbardziej widocznym miejscu. Wtedy jest szansa, że nie zapomnę.

ja z kolei cierpię na chroniczny zap....l w pracy i po prostu mózg ruguje niektóre sprawy bez konsultacji ze mną :evil:

U mnie mniej więcej to samo :wink: :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35228
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie mar 02, 2014 20:44 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

Trzeba sobie kartkę przylepkę przywiesić na monitorze o treści:"Wew czwartek przypomnieć Kubu o dywanu!!!" I kłopot z głowy :ok:
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 02, 2014 20:48 Re: Trójimiennych Kotek Wątek Trzeci Leci :)

Blodka pisze:Trzeba sobie kartkę przylepkę przywiesić na monitorze o treści:"Wew czwartek przypomnieć Kubu o dywanu!!!" I kłopot z głowy :ok:

dzięki Blodzia :ok:
synek podrzucił mi fajna reklamę piwa
http://www.youtube.com/watch?v=-OtaCVB_QH0
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka, zuzia115 i 92 gości