Broszka & Company

[Broszka]

felin, fajnie że się pojawiłaś bo martwiłam się że coś się stało tak nagle zniknęłaś

Wiecie co? Mam już dosyć tych huraganowych wiatrów, lecących dachówek, wyrwanych wrót od stodoły i przewracanych płotów
I urywanego co chwilę neta

To z ciekawości dopytam na jaką wannę się zdecydowałas?

Niestety nie udał się pomysł z hydromasażem
TZ ze względu na astmę bardziej potrzebuje sauny, a i jedno i drugie to za duże koszty...
Będzie więc mała sauna i wielka zwykła wanna (dwuosobowa)
taka:

TZ obiecał robić mi w niej masaż osobiście

Ekipa bardzo przyspieszyła robotę - od tygodnia pracują po 10-12 godzin żeby skończyć jak najszybciej bo złapali jakąś ekstra robotę i próbują ją wcisnąć między umówione wcześniej terminy. Tak więc chyba w połowie przyszłego tygodnia skończą naszą łazienkę

[Revontulet]

Saunę będziesz miała w domu? Wow, fajnie Ci
A i wanna piękna .

Ekipa bardzo przyspieszyła robotę - od tygodnia pracują po 10-12 godzin żeby skończyć jak najszybciej bo złapali jakąś ekstra robotę i próbują ją wcisnąć między umówione wcześniej terminy. Tak więc chyba w połowie przyszłego tygodnia skończą naszą łazienkę

Z niecierpliwością czekam na zdjęcia

[morelowa]

Szkoda z tym hedomasażem Tobie by się wyjątkowo przydał przy tym trybie życia jaki prowadzisz
Myślisz, że masaż TŻ-ta wystarczy? MOże jakiś dochodzący masażysta? Choć to też drogo..

Wanna jest super
Sauny nienawidzę

[Broszka]

Będzie mała jednoosobowa sauna tzw sucha - taka mała drewniana kabina z kamieniami podgrzewanymi piecem elektrycznym.
TZ będzie z niej korzystał bardzo często - uwielbia to i bardzo dobrze się czuje po takim seansie
Ja chyba raczej nie będę, bo próbowałam w swoim życiu dwa razy i za każdym razem słabo mi się robiło i mdlałam
Ale ten piec ma sporą regulację temperatury i na pewno wypróbuję, zobaczymy, może w niższych temperaturach dam radę

Szkoda z tym hedomasażem Tobie by się wyjątkowo przydał przy tym trybie życia jaki prowadzisz
Myślisz, że masaż TŻ-ta wystarczy? MOże jakiś dochodzący masażysta? Choć to też drogo..

Ano szkoda, ale nie można mieć wszystkiego - zdrowie mojego TZta jest ważniejsze w tym przypadku
A ja oprócz rąk TZta mam też matę masującą i sobie bardzo chwalę
Masażysty dochodzącego na tym naszym końcu świata nie znajdę

[shira3]

Albo może do kabiny kupisz panel z hydro. Można trafić nie tak bardzo drogo a masuje na prawdę porządnie, moim zdaniem mocniej niż wanna.

[Broszka]

Albo może do kabiny kupisz panel z hydro. Można trafić nie tak bardzo drogo a masuje na prawdę porządnie, moim zdaniem mocniej niż wanna.

Tak właśnie miało być że w zamian wanny z hydro taki panel w prysznicu, ale w trakcie remontu jak pociągnęli wodę okazało się że mamy za słabe ciśnienie i hydromasaż w panelu nie działał by jak trzeba więc zrezygnowaliśmy

[morelowa]

Regulowana? sucha? hmm... to może dałoby sie w zimie w niej zamieszkać..? W tej saunie, znaczy się. Ew. tymczasy przetrzymać w razie potrzeby

[czarno-czarni]

zapowiada się małe SPA
super!

[wiewiur]

Jak zwykle czytam po cichu, ale teraz muszę się odezwać, no po prostu muszę...
Wanna jest prze-ślicz-na (uruchom wyobraźnię, to zobaczysz jak zielenieję z zazdrości).
Taka wanna, wolnostojąca to moje marzenie. Niestety nie do zrealizowania, bo w blokowej łazience nie da się wanny postawić na środku, a wciśnięta pod ścianę traci sens.
Reszta łazienki też nieźle się zapowiada .

[Broszka]

Mi też ta wanna bardzo się podoba, choć te lwie łapy na nogach uważam za trochę wieśniackie
Miałam molestować TZta żeby je zdjąć i w to miejsce zrobić jakieś osłonki z drewna, ale jemu podobają się te łapy, więc niech zostaną (na razie )
Mi bardzo odpowiada kształt wanny i jej wielkość
U nas nie będzie stała całkiem na środku ale też nie całkiem po ścianą - będzie można przejść naokoło.


Ekipa takim pędzikiem leci końcówkę że wstawiam dzisiaj ostatnie fotki postępów roboty - następne będą już na koniec

Przedwczoraj wyglądało tak:


A wczoraj tak:

[Alienor]

Pali się im robota w rękach

[czarno-czarni]

idą jak burza!!!

[Broszka]

Ochłodziło się dzisiaj u nas wyraźnie. Ale było bardzo ładnie, słonecznie i bez wiatru.
W nocy zapowiadają przymrozek - chyba koniec pięknej wiosny i zaczyna się normalna jesień. Ciekawe kiedy spadnie pierwszy śnieg...
Tak bardzo się cieszę że udało się ten remont zrobić przy jako takiej pogodzie - temperatury były takie jak zwykle we wrześniu i prawie cały czas było sucho więc tynki i farba schły w miarę dobrze


Jak Wasze zwierzaki zniosły zmianę czasu?
Bo my w sumie funkcjonujemy jeszcze wg letniego i bardzo powoli przesuwam pory karmienia tak żeby łagodnie przejść na zimowy.

[morelowa]

Zmianę czasu? Nie zauważyły
Nigdy jakoś bardzo nie przestrzegam godzin, tylko tak mniej wiecej. Jak wyjdzie, a że ostatnio coś mają inklinacje do jedzenia ciągłego to im bez różnicy, o której są głodne
Sama wstaję np jak poprzednio tylko godzina inaczej się nazywa i dzięki temu mam więcej czasu. Do np. 14.00, o której włącza sie tańszy prąd. Mi to pasuje bardzo.

Nie pasuje mi natomiast ochłodzenie

[Broszka]

A zimno nagle się zrobiło i mamy przymrozek - szron przykrył wszystko na biało...
Ziemia na wybiegu końskim zamarznięta...
Ale niebo bezchmurne więc na pewno zaraz temperatura trochę wzrośnie