Myszolandia pisze:psze pani Mirko,jak masz pani fajoski baneiros
a mam jeszcze inne

Ewcia L. mi zrobiła

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszolandia pisze:psze pani Mirko,jak masz pani fajoski baneiros
mir.ka pisze:Edyszka pisze:No właśnie, zapora jest też cena zakup sprzętu do lecznicy, wiadomo, że się zwróci, można wziąć kredyt, ale koszt badań może być zaporowy, bo nie każdy może sobie pozwolić na wydanie kilku tysięcy na Pupila, jako częsty gość lecznicy słyszałam rozmowe w stylu kosztuje to.... decyduje się Pan/ Pani??? Moj wet daje zniżki, rozkłada na raty stałym klientom, ale nie czarujmy się przy jakiś poważnych operacjach albo przewlekłych chorobach, koszt jest znaczny, a nikt tego nie zrefunduje... pojawiła się już możliwość ubezpieczenia prywatnie zwierzaka, ale jak to kiedyś sprawdzałam, to Maciuś nie spełniał wymogów, żeby mu to wykupić( u nas to dopiero raczkuje i nawet agenci ubezpieczeniowi nie traktują tego do końca poważnie) Chyba że kot, pies jest jakimś mega championem, wtedy ubezpieczają go, ale jako rzecz wartościową która uległa uszkodzeniu i trafiła do weta, jak do.... warsztatu
ubezpieczenie nie wychodzi drogo, ale ubezpieczaja tylko do 8 lat życia
a ubezpieczenia nie sa popularne bo ludzie nie sa chetni ich kupować, wiem o tym
mir.ka pisze:Myszolandia pisze:psze pani Mirko,jak masz pani fajoski baneiros
a mam jeszcze inne![]()
Ewcia L. mi zrobiła
Edyszka pisze:mir.ka pisze:Edyszka pisze:No właśnie, zapora jest też cena zakup sprzętu do lecznicy, wiadomo, że się zwróci, można wziąć kredyt, ale koszt badań może być zaporowy, bo nie każdy może sobie pozwolić na wydanie kilku tysięcy na Pupila, jako częsty gość lecznicy słyszałam rozmowe w stylu kosztuje to.... decyduje się Pan/ Pani??? Moj wet daje zniżki, rozkłada na raty stałym klientom, ale nie czarujmy się przy jakiś poważnych operacjach albo przewlekłych chorobach, koszt jest znaczny, a nikt tego nie zrefunduje... pojawiła się już możliwość ubezpieczenia prywatnie zwierzaka, ale jak to kiedyś sprawdzałam, to Maciuś nie spełniał wymogów, żeby mu to wykupić( u nas to dopiero raczkuje i nawet agenci ubezpieczeniowi nie traktują tego do końca poważnie) Chyba że kot, pies jest jakimś mega championem, wtedy ubezpieczają go, ale jako rzecz wartościową która uległa uszkodzeniu i trafiła do weta, jak do.... warsztatu
ubezpieczenie nie wychodzi drogo, ale ubezpieczaja tylko do 8 lat życia
a ubezpieczenia nie sa popularne bo ludzie nie sa chetni ich kupować, wiem o tym
Ja chciałam Maćka ubezpieczyć i cena składki nie była problemem, ale ubezpieczyć ewentualnie chciało tylko PZU, do momentu kiedy się nie okazało, że Maciuś choruje...
Edyszka pisze:Mireczko wiem, pracuję w ubezpieczeniach, znam temat od strony oficjalnej i nieoficjalnej....
Edyszka pisze::piwa: No proszę, jak to ludzie umieją się znaleźć
Edyszka pisze:a biżutkę też robisz? poza kolczykami, jest mnóstwo rzeczy do noszenia, nawet negocjuje ze znajomą kilka naszyjników w atrakcyjnych cenach na bazarek dla Avatarka dla nie kolczykowych.... Znalazłam cudowny sklep z reczną biżutą Panie są przesympatyczne, ale biżuta droga i nawet ze zniżką kiepsko to wygląda, a na pokrycie aż takiej różnicy nie mogę sobie pozwolić... ale może mi zrobią ze 2 bransy, tak przed Gwiazdką
mir.ka pisze:Edyszka pisze:a biżutkę też robisz? poza kolczykami, jest mnóstwo rzeczy do noszenia, nawet negocjuje ze znajomą kilka naszyjników w atrakcyjnych cenach na bazarek dla Avatarka dla nie kolczykowych.... Znalazłam cudowny sklep z reczną biżutą Panie są przesympatyczne, ale biżuta droga i nawet ze zniżką kiepsko to wygląda, a na pokrycie aż takiej różnicy nie mogę sobie pozwolić... ale może mi zrobią ze 2 bransy, tak przed Gwiazdką
niestety nie robię, ale bardzo lubię![]()
dzisiaj byłam na imieninach i miałam wisiorek od Avatarka![]()
chciałabym sobie zrobić wisiorek z Rudziowych kulek, ale nie mogę sie wybrać do tego sklepu gdzie maja rzeczy do wyrobu biżuterii
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera i 80 gości