"I tak człowiek trafił na kota..." II

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 28, 2013 23:38 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Obiecałem zdjęcie - oto Kot w sosie orzechowym. On w domu sypia w tym kartonie, na orzechach 8O , to jedno z jego ulubionych miejsc. :mrgreen:

Obrazek

I podziwiajcie tych dwóch dżentelmenów. Marutek i Odiś razem. Tak dobrze to jeszcze nie bylo. Odmieniają się z dnia na dzień. :D

Obrazek
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co sądzą Wasze koty o Animondzie Carne? Jedzą czy plują?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Sob wrz 28, 2013 23:44 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

No prosze jacy przyjaciele. Widzę że masz kociego fakira a że gwoździe w doopke za bardzo by kłuły to rozłożył się na orzechach hi hi

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Nie wrz 29, 2013 0:16 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

O ile się nie mylę to carny jest dla kociąt chociaż moja ją jadła bo nie ma u mnie wyboru w lepszych karmach,teraz je to samo ale dla dorosłych kotów

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Nie wrz 29, 2013 6:09 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Animoda jest różna. Kot-B. nie używa żadnej. Tak samo zresztą jak 90% innych, wypasionych i polecanych karm. :evil:
Bogu chwała - znalazłam po żmudnych miesiącach prób i błędów zestaw, na który zaskoczył i tego się trzymamy.

Kot w sosie orzechowym zajefajny :1luvu:
Nic nie kumasz - on medytuje na tych orzechach, a Ty się nabijasz - no fstyt :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Nie wrz 29, 2013 8:42 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Moja przeszło rok jadła Animondę Carny jakby nic wcześniej w paszczy nie miała - wsuwała z prędkością światła i wylizywała miseczkę do czysta. Potem nagle jej się odwidziało - dosłownie z dnia na dzień. "Co, znowu to? Nie, już nie chcę!" i tak zaczęła się moja batalia zjedz-kocie-cokolwiek-mokrego :D ale czytałam o częstych problemach w kuwecie po niej (ma dużo podrobów) - nigdy nam się nie przytrafiły.

Orzechowy kooootek :1luvu: a może lubi ich zapach? Inspiruje go? :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie wrz 29, 2013 9:38 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Ja jestem mocno cieta na carny, bo od niej zaczely sie nasze problemy z alergia. Samo suche na kurczaku nie dawalo takich efektow, wprowadzilam carny (i to z wolowina) i buch - wydrapane krwawe strupy na szyi. Odstawilam karme i sie wyleczylismy.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie wrz 29, 2013 11:53 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Dzień dobry :)

Ja o moje 3 footra podczytujemy Was od dawna, ale Animonda wyzwoliła impuls do rejestracji i ujawnienia się ;)
Mam ok. 10 letniego kocura, który został przygarnięty po wyrzuceniu przez sąsiadów, 2,5 roczną kotkę wziętą jako miauleństwo i rocznego kocurka z działek, który do nas przybył w sierpniu tego roku. I wszystkie trzy dostają Animondę Carny (ze 2 razy w tyg dla odmiany jest Cosma w różowych puszkach lub CatzFinefood) co stanowi ok 50% ich dziennego zapotrzebowania, do tego Orijen (obecnie kurczakowy) i my nie mamy problemów z kuwetą, kupale o niskiej smrodliwości ;) Ja bym poleciła, ale nie na 100% dziennego zapotrzebowania tylko jako obiadek, bo rzeczywiście podroby to główny składnik.

Pozdrawiamy Duża i :kotek: :kotek: :kotek:

blathin

 
Posty: 34
Od: Nie wrz 29, 2013 11:44

Post » Nie wrz 29, 2013 13:09 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Zastanawiam się poważnie nad zakupami większych ilosci karmy i żwirku w sklepach internetowych. Nie mam czasu na bieżące drobne zakupy, a i kocury trochę grymasić zaczęły. Ale żeby nie było wtopy to chcę parę produktów przetestować (najlepiej kotem). Rzecz w tym, że mają trochę różne gusta. Ale to na pewno da się pogodzić. W pobliżu naszego domu otwarto niedawno sklep z dużą ofertą karmy i wypróbuję parę rzeczy w małych porcjach, ale wszystkie praktyczne informacje są bardzo mile widziane. :)
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon wrz 30, 2013 7:36 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Spróbuj jeszcze Sanabelle. To jest suche w kilku odmianach. Jedyne suche z detalu, które w drodze łaski podchodzi księciuniu. Też mają małe paczki, albo takie w woreczkach po parę zeta, rozważone z dużych worów.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 30, 2013 7:41 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Sanabelle to była karma, która przestałam kupować mojemu Guzikowi - rozrywał opakowania i włamywał się do szafek 8O W życiu nic innego tak nie wciągał nosem jak to :D
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 30, 2013 8:25 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Mokre z górnej półki - grau. jest w zooplusie, różne smaki. Z wyglądu podobne do animondy - taka gruba mielonka. Ofelia zjadała, tylko puszki mięsno - rybne gorzej wchodziły.
Suche ze średniej półki - Perfect Fit. Wielu kotom smakuje - Ofelia też chętnie jadła swego czasu. Teraz już nie kupuję - chyba że awaryjnie, bo to niestety zbożówka (ale z większą zawartością mięsa niż typowe marketówki).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35311
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon wrz 30, 2013 8:41 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Witaj, Villen ....
zaopatruję się głównie w zooplusie
Moje koty najchętniej jedzą mokrą karmę scheba, schesir oraz apllaws
Często mają tam promocje - warto zaglądać
Ponadto za uzbierane punkty - można coś dostać za darmo :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 30, 2013 10:12 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Zakupy internetowe wychodzą zdecydowanie taniej od tych w tradycyjnych sklepach. Ja kupuję w krakvecie, czasem w zooplusie, w świecie karm i Grande Cane. Zanim się zdecyduję na zakup, "oblatuję" wszystkie sklepy i wybieram najtańszą ofertę. Czasem jest tak, że żwir kupuję w jednym, a karmę w drugim sklepie. No cóż, taki lajf, niestety, że trzeba szukać oszczędności....
Moje z mokrych lubią sanabelle, ale tylko z tuńczyka, nie wiedzieć czemu :)
Miamorka, ale tylko z kawałkami kurczaka - tak dla odmiany :)
A poza tym almo nature, ale to kupuje im mało kiedy, bo cena troszkę duża...
Poza tym wszystkie inne puszki są beee...
Suchą kupuję RC light i urinary dla Morfeuszka, ale zastanawiam się nad Applaws Chicken z karm bezzbożowych. Reklamowana obecnie przez miau, może ktoś zna tę karmę?
Ostatnio edytowano Pon wrz 30, 2013 10:24 przez Sihaja, łącznie edytowano 2 razy

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 30, 2013 10:14 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Dokładnie.
A już przy trzech osobnikach, to w ogóle bez dyskusji.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 30, 2013 11:00 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Ja zrezygnowałam z Sanabelle dla Luny na korzyść Taste of the Wild (póki co, będziemy próbować jeszcze inne bezzbożówki), ale powiesz szczerze, że Sanabelle była niedroga, całkiem dobra jakościowo i byłam z niej zadowolona - kotka miała miękkie futro i nie było żadnych kuwetowych niespodzianek. Naprawdę bardzo w porządku karma.

A mokre, to ranyrany, chyba całego zooplusa oblecieliśmy - ale możesz spróbować np z Catz Finefood, moja nim wzgardziła, ale w dużych pakietach wychodzi całkiem tanio, a świetne jakościowo (samo mięsko i trochę podrobów). Jak lubią mielonki, to im pewnie zasmakuje ;) GranataPet, też niezbyt droga. Miamor fajny calkiem (Ragout Royale) i Schmusy (chyba lepsza wersja Nature, ale i tak są w porządku wszystkie).
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 585 gości