Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 24, 2013 21:30 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Ruru.. pamiętasz Robertę- Monę? Piękna jest prawda? Zobacz jakie ma błyszczące futerko :D wydobrzała nam bardzo!!!!! (a ta obroża to behawioralna) :1luvu:

fifi2005

 
Posty: 335
Od: Nie sie 26, 2012 18:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 24, 2013 21:30 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Fiffi! Piękne są! Rezydentka jaka panienka :)

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 24, 2013 21:32 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

No właśnie, Animus. Nie panikuj.
Tej pasty nie stosowałam, ale całkiem niezła się wydaje i taka naturalna, nie chemiczna. Takie coś, co mnie się ze Smectą kojarzy
Nie skusiłabym się na tę pastę w jednym przypadku. Z jej podstawowego składnika bentonit się wytwarza. Więc jakbym używała żwirku bentonitowego, to bym się bała, że zasmakuje i później żwirku się nażre i zakituje.
Ale to moja schiza i wcale tak być nie musi.

Zapraszam na mizianki. :)

Fifi - bardzo przepraszam Ciebie i Monę, ale uwielbiam koty, których w obwodzie jest tak dużo. Łał...
Obie cudne.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 24, 2013 21:34 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Mona 8O 8O 8O :1luvu:
Magnolia wreszcie odstresowana :ok:
fifi :1luvu:

Z tą pastą - uważaj :wink:
Nie twierdzę, że jest nieskuteczna, ale u mnie nie pomogła wcale, a Laki odmawiał jej przyjmowania i pluł nią po całym mieszkaniu :roll:
Plucie było dość przykre, bo pasta jest lepka i ma paskudny, brązowawy kolor :twisted:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 24, 2013 21:39 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

fifi2005 pisze:Ruru.. pamiętasz Robertę- Monę? Piękna jest prawda? Zobacz jakie ma błyszczące futerko :D wydobrzała nam bardzo!!!!! (a ta obroża to behawioralna) :1luvu:


no masz, pewnie, że pamiętam,
sama Ci ją w schronisku pakowałam :twisted:
ale teraz wygląda o 7 nieb lepiej
przepiękna jest! :1luvu:
a Toficzek czyli schroniskowy Stefan gdzie? :twisted:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 24, 2013 21:40 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

A to pozostali rezydenci do kompletu do Mony i Magnolii:

- Kajtek ze schroniska z Wrocławia

Obrazek


i Tofik - wzięty razem z Moną-Robertą, imię schroniskowe to Stefan ;-) może ktoś go jeszcze pamięta ;-)

Obrazek

fifi2005

 
Posty: 335
Od: Nie sie 26, 2012 18:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 24, 2013 21:49 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Duszek686 pisze:Mona 8O 8O 8O :1luvu:
Magnolia wreszcie odstresowana :ok:
fifi :1luvu:

Z tą pastą - uważaj :wink:
Nie twierdzę, że jest nieskuteczna, ale u mnie nie pomogła wcale, a Laki odmawiał jej przyjmowania i pluł nią po całym mieszkaniu :roll:
Plucie było dość przykre, bo pasta jest lepka i ma paskudny, brązowawy kolor :twisted:


no właśnie, dostawaliśmy na początku coś brązowego i Uleńka miała odruch wymiotny i ślinotok :(
strasznie to wyglądało,

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 24, 2013 21:50 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

fifi2005 pisze:A to pozostali rezydenci do kompletu do Mony i Magnolii:

- Kajtek ze schroniska z Wrocławia

Obrazek


i Tofik - wzięty razem z Moną-Robertą, imię schroniskowe to Stefan ;-) może ktoś go jeszcze pamięta ;-)

Obrazek



Ależ Cudowności, Kajtuś, jaki ma nosek różowy, ślicznie! i Tofik, przepiękny!!!!!!!!!!!!

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 24, 2013 21:53 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Słupek pisze:No właśnie, Animus. Nie panikuj.
Tej pasty nie stosowałam, ale całkiem niezła się wydaje i taka naturalna, nie chemiczna. Takie coś, co mnie się ze Smectą kojarzy
Nie skusiłabym się na tę pastę w jednym przypadku. Z jej podstawowego składnika bentonit się wytwarza. Więc jakbym używała żwirku bentonitowego, to bym się bała, że zasmakuje i później żwirku się nażre i zakituje.
Ale to moja schiza i wcale tak być nie musi.

Zapraszam na mizianki. :)

Fifi - bardzo przepraszam Ciebie i Monę, ale uwielbiam koty, których w obwodzie jest tak dużo. Łał...
Obie cudne.


pewnie się nie skuszę na tą pastę,
a Tygrynio jak lubi być miziany? :1luvu: robi traktorka? :kotek:
U mnie Zuzia waży prawie 8 kg, spodobałaby Ci się :)

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 24, 2013 22:00 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Traktorka robił, dopóki się problemy z główką nie zaczęły.
Teraz tylko się drze - ciszej albo głośniej - że żreć chce.
Albo siedzi cicho, jak apetyt siada.

Po czółku, pod bródką, po policzkach ... To najbardziej.

Dawaj Zuzię! Zdjęcie Zuzi, znaczy. Wagowo już mi się podoba.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 24, 2013 22:25 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Słupek pisze:Traktorka robił, dopóki się problemy z główką nie zaczęły.
Teraz tylko się drze - ciszej albo głośniej - że żreć chce.
Albo siedzi cicho, jak apetyt siada.

Po czółku, pod bródką, po policzkach ... To najbardziej.

Dawaj Zuzię! Zdjęcie Zuzi, znaczy. Wagowo już mi się podoba.


wysłałam Grażynce na maila z prośbą o wstawienie fotek,
uwaga: u mnie zaczyna się właśnie życie <koty się pobudziły>
Ulka już parapet obskoczyła :)

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 24, 2013 23:03 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

ruru pisze:
fifi2005 pisze:Ruru.. pamiętasz Robertę- Monę? Piękna jest prawda? Zobacz jakie ma błyszczące futerko :D wydobrzała nam bardzo!!!!! (a ta obroża to behawioralna) :1luvu:


no masz, pewnie, że pamiętam,
sama Ci ją w schronisku pakowałam :twisted:
ale teraz wygląda o 7 nieb lepiej
przepiękna jest! :1luvu:
a Toficzek czyli schroniskowy Stefan gdzie? :twisted:


Ruru nieprecyzyjnie się wypowiedziałam, miałam na myśli - czy pamiętasz jak wyglądała? :kotek:

już nie złość się :1luvu: :kotek:

fifi2005

 
Posty: 335
Od: Nie sie 26, 2012 18:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 24, 2013 23:05 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

A Ulcia zrobiła kwaśnego, o ostrym zapachu placka do kuwety, parła pod ciśnieniem biedna :(
Czemu nie mogę rozwiązać tej zagadki u niej :(((( skąd te kupale :(((((((((((((((((((((((((((((
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lut 25, 2013 7:46 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

A może FIA wróciło? I to rzekomobłoniaste zapalenie jelit wykluczyli?



A tu zdjęcia...

Animus, Gapi, Beli, Ula
Obrazek

Ula na drapaku
Obrazek

Zuzia
Obrazek Obrazek Obrazek
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon lut 25, 2013 8:52 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Dzięki za zdjątka :1luvu: :kotek:
Wczoraj na noc jak pisałam placek i teraz też właśnie zrobiła placka
dlatego chciałabym zrobić PCR na hemobartonellę i czekam na wyniki Idexx,
podałam laremid, mama nawet stwierdziła, że się męczy, żeby jej podać
w kwestii kup nie mam jeszcze diagnozy, weci chcą wykluczyć rzęsistka

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości