Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 04, 2012 15:10 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Strasznie lubię zbrojniczki. Mam malutka kolonię tych rybek. :D
Zimny łokieć to moja ulubiona fotka.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie lis 04, 2012 20:29 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

melduje, że jesteśmy w stolicy. Edek bardzo chce być nielubianym przez mojego brata, wył w samochodzie chyba pierwsze 40km :o potem już wyczilował, a na koniec już mnie zagadywał, gruchał i barankował, krzykacz mały :P

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 05, 2012 12:37 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

buziam slicznosci :*:*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lis 05, 2012 15:44 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Nie znacie się. Edek całą drogę śpiewał, byście się nie nudzili. :mrgreen:
Dziękuję serdecznie za kinderki. Doszły całe.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon lis 05, 2012 16:43 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Oooo to dobrze, bo się martwiłam, że je gdzieś zgniotą po drodze... No to teraz niech mama myszki produkuje :D a ja, jeżeli dostanę kiedyś jeszcze jakieś jajeczka to znów mogę podrzucić, puściłam cynk u mnie na roku i jedna dziewczyna obiecała poszukać jak dotrze na święta do domu :D

Przeżyliśmy dziś wymianę okien, bez uszczerbku na zdrowiu :P na początku młody był przerażony obcymi facetami, a potem wyglądał z łazienki albo moich kolan co się dzieje ;) musiałam go odganiać od resztek pianki :P

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 05, 2012 19:13 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

No, to się działo u Ciebie. Nowe okna, to będzie cieplutko.
Dzięki serdeczne. :D
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto lis 06, 2012 20:17 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

no to jeszcze moskitiera i mlody moze sobie ogladac swiat przez okno i pooddychac "czystym" :wink: powietrzem :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lis 06, 2012 22:37 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

póki co to zima idzie, a ja jestem ciepłolubna no i okien nie otwieram :P to nie bede nic robila, a inwestowac w siatkę na wiosnę mi się nie opłaca, bo nie wiem, czy się nie wyniosę... wszystko raczej na bieżąco wyjdzie. gdybyśmy mieszkali w moim domu to siatki w oknach miałby od razu :p

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 06, 2012 22:44 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

A jak Mu na "starych śmieciach"?
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto lis 06, 2012 23:18 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

wszedł jakby nigdy nie opuszczał domu :smiech3: a teraz psoci

zauważyłam, że już dużo lepiej znosi moje wychodzenie na uczelnię, nie wybiega mi między nogami, patrzy tylko jak wychodzę, nie miauczy... a dzisiaj wróciłam po 11h i zastałam kota rozciągniętego na plecach na moim łóżku który na mój widok zagruchał, miauknął i przewrócił się na drugi bok, o! :p

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2012 15:05 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Edwardzie jak mogleś tak olać Dużą 8O :mrgreen:
To dla Duzej na pociechę Obrazek
Pozdrowionka Iza. i nie siedź tyle na tej uczelni :) 11 godzin 8O
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro lis 07, 2012 15:06 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

juz sie nauczyl, ze wychodzisz ale wrocisz, wczesniej sie bal, ze go zostawisz, ze zostanie porzucony, sam jak palec... Madry kicius :1luvu: Ucaluj tego pysia slodkiego ode mnie :*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lis 07, 2012 15:31 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

całować nie będę, bo chce mieć usta całe :smiech3:

jak ktos sie dzisiaj zbulwersował rano, ze spałam do 7, a nie do 6! mialam budzik na 7:30, a ten diabeł o 7 tak wył mi nad glowa jakby kto go zarzynał więc, wstac musialam, a przynajmniej na leżąco porzucać mu myszkę żeby dał mi spokój...

czy wy też dzisiaj macie taki mocno śpiący dzień? przespałam calutką drogę autobusem na uczelnię, a przekroczywszy jej próg od razu udałam się po kawę, bo myślałam, że upadnę :roll:

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2012 15:35 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Tak, dzień senny jest niesamowicie. Tylko bestie jakoś spać nie chcą.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro lis 07, 2012 20:01 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

jak bedzie drzemal to koniecznie ucaluj lepek sliczny ode mnie :*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon i 41 gości