Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

[Basia_Blue]

Ona mruczy

[ewkaa]

Mała już po 15 minutach zaczęła chodzić z ogonkiem w górze i zwiedzać mieszkanie. Trochę popiskuje ale to normalne. musi jej zastąpić mamunię i rodzeństwa, bo za Hrabinią i babcią to mała chyba nie zatęskni.

Zwłąszcza rodzeństwo - bawić się kochac raz raz

Ona mruczy

Normalne

[jaaana]

Wszystkiego najlepszego!

[anulka111]

Ide doczytywacccccccccccccccccccccccccccc.


Zaraz ,zaraz-gdzie ten wylewny opis jaki z malej cud -miód?
To oczywiste,ze mruczy- bo kot to ofutrzony aparat mruczacy


Basiu nadawaj z malutka na kolanach,moze tez pisac ona

[MariaD]

Ona mruczy

A to coś dziwnego? Kot jest od mruczenia. Przytulać się też potrafi.

[anulka111]

Teraz to ona pokaze,ze caly dom jest jej a najbardziej pancia

[ewkaa]

I
Basiu nadawaj z malutka na kolanach,moze tez pisac ona

Anulka dzisiaj zapomnij daj się Basi nacieszyc

[anulka111]

Obiecala relacje i zdejecia,a koteczka sie zmeczy zwiedzaniem i przysnie czekam iiiiii ciesze sie ,ze juz sie doczekala koteczki-ale przytupuje z niecierpliwosci ,co mala robi

[ewkaa]

Obiecala relacje i zdejecia,a koteczka sie zmeczy zwiedzaniem i przysnie czekam iiiiii ciesze sie ,ze juz sie doczekala koteczki-ale przytupuje z niecierpliwosci ,co mala robi

Jak to co robi - owija Basie w okłó pazurka, przyjmuje uwielbienie i pokłony daj Basi choć kilka godzin

[MariaD]

Dziś jest dzień tylko dla nich dwóch. To najważnieszy czas na nawiązywanie więzi z kociakiem. Ciotki poczekają (bardziej czy mniej cierpliwie).

[Zazusia]

Życzę cudownych relacji ludzko-kocich

[anulka111]

Czekam niecierpliwie przytupujac z ciekawosci

[Basia_Blue]

Ona mruczy

A to coś dziwnego? Kot jest od mruczenia. Przytulać się też potrafi.

Zaskoczyła mnie tym kompletnie. Była sama może 3 minuty, kiedy poszłam Ci otworzyć bramę, gdy wróciłam powitało mnie miauczenie, zawołałam, przybiegła, pogłaskałam, a ta zaczęła mruczeć W ogóle za każdym razem jak wyjdę z pokoju natychmiast dobiega mnie miauczenie

Szybka relacja podczas, gdy kicia zapoznaje się z Tym Drugim Kotem Po Drugiej Stronie Lustra
Nowe sprawności zdobywa w tempie niesamowitym: drapanie drapaka już przećwiczyłyśmy, jeszcze na niego nie weszła, ale widziałam ją już wiszącą w pozycji nawiewiorowej tuż pod hamakiem
Najlepszą zabawką jest mała, kolorowa piłeczka z piórkami w połączeniu z biurkowym krzesłem spod którego fantastycznie się ją wyciąga Ale inne zabaweczki też są fajne. Np metka od narzuty zwisającej do podłogi
Nauczyła się już włazić na łóżko Thorkatowy kocyk + smakołyk pokonały pierwszą barierę i mała niezdarnie się zdrapała. Za drugim razem po prostu wskoczyła troszkę nawet poleżała i pomruczałą, ale jednak świat jest ciekawszy od spania
Grzeczny koteczek nawet nie próbował mi wyjadać kolacji z talerza, mimo, że zupełnie nie przyzwoicie jadłam na łóżku. Obwąchała, odsunęłam ją i tyle.

cdn

[anulka111]

Przypomnialas mi ,ze jak Smakusia byla sama,to tez miauczala i nawolywala mnie-efekt byl takie ,ze koteczka nosilam ze soba jak szlam do drugiego pokoju- miala taki koszyczek,bralam go i ostroznie ja przenosilam idac np. do kuchni ,potem ja odpowiadalam na jej miauczenie i przybiegala.To jej pierwszy dzien bez rodzenstwa i z jedna Duza

[ewkaa]

Basia jak miauczy z pokoju, to ja wołaj - najlepiej po imieniu, Fenris tak błyskawicznie nauczył się imienia i przybiegania do mnie