Ale jestem zmęczona. Deszczem i wędrówką po mieście.
Rano brodziłam w wodzie po kostki

twarz ledwo ukrywałam po parasolką. Spodnie zmokły i się rzociągnęły. Doszłam cała mokra, buty mi przemokły. A to jedyne nieletnie jakie mam tutaj. Więc po pracy kupiłam sobie kalosze

załozyułam od razu w sklepie, przetesowałam w wielkiej kałuży i zadowolona poszłam połazić po mieście. Zrobiłam parę kilosów, kupiłam trochę żarcia i tak obładowana dreptałam z powrotem. I mam dość na dzisiaj
Widziałam dziś dziwną rzecz. W drodze do mojej pracy, w bloku, na jednym z balkonów są kraty i wielki szyld: TU MIESZKAŁ PEDOFIL. Dalej było imię i nazwisko, zawód(radny miejski i prokurator
) oraz informacja że zamieszkiwał że osobą molestowaną. Pierwszy raz coś takiego widziałam