Prezes, Czesio, Daisy i Megusia. Cz. 6.

Byłam dziś znowu z Czesiem.
Chłopcy dostali lek na odrobaczanie.
Podam im pod koniec tygodnia.

Czesio ma krwiaka na oczku :cry:

Leczymy...

z czego ten krwiak? Czy to cos groznego?

Czesiu, ty zdrowy masz byc, pyszczku!

Najprawdopodobniej się uderzył albo został uderzony łapką.
Jak w ciągu najbliższego tygodnia nie zejdzie, ma zostać zrobiony posiew z oka :strach:

oby to tylko uderzenie , ktore zniknie beż śladu :ok:

za oczko

trawa11 pisze:oby to tylko uderzenie , ktore zniknie beż śladu

OBY!!! On jest za mlody na powazne choroby! Ma cudowny DS, Duzi go uwielbiaja, rozpieszczaja... Zyc nie umierac! :1luvu:

Wiec nie chorowac mi tu, slodziak!

a ja sie przypomne z bazarkiem kosmetycznym na Tyskie Mruczki

viewtopic.php?f=20&t=121361&start=0 moze znajdzie sie ktos chetny...

za zakończenie remontu

Witamy i pozdrawiamy. I trzymamy za oczko..

Po zaciemnionym niebie biegnie smuga kolorowa, z ogonem rozpryskującym się po królestwie nocy.
Po chwili znika w blasku księżyca, tak jak rok miniony. Lecz coś po nim pozostanie- wspomnienia i marzenia.
Szczęście i te dni gorsze, słowa raniące i te kojące. Uśmiech igrający ze łzami.
A my życzymy Wam, aby te wspomnienia, które pozostaną w pamięci w Nowym Roku były inne.
Z marzeniami, masą dobrych dni, słowami płynącymi z serca, które uszczęśliwią, wspomnienia z masą miłości i przyjaźni.

Petka, TŻ i potffory

Gdy się rok Stary na Nowy zmienia niech się spełniają wszystkie życzenia.

Dziękujemy za wszystkie życzenia :1luvu:

Z oczkiem Czesia zdecydowanie lepiej

Ale jeszcze kroplimy

W mieszkanie już ostatnie prace wykończeniowe.
Brakuje jeszcze biurka, tv, kompa i drapaka

No i ubrania jeszcze do przewiezienia.
W sobotę (przyszłą) przeprowadzka kotów :strach:

Prezes, Czesio, Daisy i Megusia. Cz. 6.

Kto przegląda forum