Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 25, 2010 19:32 Re: Futrzaste i kosmate - problemy i zmartwienia :(

Maciuś ma apetyt na szczęście! I humor też!

Uszko Blanki paskudne! Dziś odpadł strup. Od spodu cały był oblany ropą. Wycisnęłam tyle ropy, ile się dało. Blanusię to boli :cry:
Saszka wygrzewa się przy kaloryferze, Bruno się przymila.
I tak się żyje powoli...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto maja 25, 2010 20:33 Re: Futrzaste i kosmate - problemy i zmartwienia :(

Puuuuuh, po sprzataniu jest przed sprzataniem... Drzwi stare wylamane, syfu bylo dosc i wiecej, wiekszosz powierzchni jest zamurowane, podlogi pomyte ale w nosie i w plucach pelno. Bedzie trudna noc dla mnie. Jutro o siodmej muraz znowu przyjdzie i potem do pracy. Jak zadzwoni stolaz musze z powrotem do domu pedzic. W czwartek nowe drzwi bedzie wstawial.

Koconek Twoje mieszkanie tez jest w nieciekawej dzielnicy. U mnie pelno Turkow mieszka tu, tak ze przedstaw sobie jak oni glosno muzyke sluchaja, bachory (tak niestety musze powiedziec) rycza za matkami po turecku, tureckie kafejki na okolo i zapach narkotykow ciagnie przez powietrze i do mieszkania, na rogu jest hotel /burdel, no i takie inne zyciowe przypadki... Tak ze biore Twoja reke i mocno ja usciskam, bo chyba akurat Cie rozumie. Zielone to ja widze przewaznie tylko w doniczce...

Blanusi uszko mi sie nie podoba chociaz go nie widze. Toc to gnije od srodka Agus. Moze musi jednak decyzja na amputacje pasc, chociaz Ci i jej tego nie zycze, ale ja to boli. Trzymam kciuki dalej, zeby wreszcie cos pomoglo.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto maja 25, 2010 21:38 Re: Futrzaste i kosmate - problemy i zmartwienia :(

ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica


Post » Śro maja 26, 2010 18:14 Re: Futrzaste i kosmate - problemy i zmartwienia :(

Toc to chyba naprawde gnije. Strasznie wyglada. Te pierwsze zdjecie ale nie dziala.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw maja 27, 2010 17:59 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Zmieniłam tytuł na bardziej optymistyczny. Wbrew wszystkiemu. Ma być dobrze i już. Tak postanowiłam.

A to są moje królewny:

Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw maja 27, 2010 18:02 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

i tak trzymać :D
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Czw maja 27, 2010 20:11 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Bazarek dla dziczków podokiennych bardzo serdecznie polecam!!

viewtopic.php?f=20&t=111906&p=6015040#p6015040
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw maja 27, 2010 20:15 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Oby jutro byl wynik tego wymazu! :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 27, 2010 20:24 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Ach rzeczywiście to już jutro!! Normalnie nie wiem, jak żyję!!
Idzie noc a mnie znów zaczyna dusić. Nie daję już rady.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw maja 27, 2010 20:28 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Zdjecie piekne Agus. Dbaj o siebie, bo dopiero co lato sie zaczyna a Ty podupadasz no i nie mozesz sobie pozwolic na zwolnienie w nowej pracy. Wylez sie w weekend. I zrob wreszcie syrop z cebuli.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw maja 27, 2010 20:32 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Jutro MUSZĘ się do lekarza jakoś dostać. No mus!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw maja 27, 2010 20:35 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Ja przepowiadam oskrzela. I bedziesz na niego sluchac? Nie raz mam chec wziac Cie i porzadnie potrzasnac. Nie warta gowniaro Ty. Sluchaj mnie, bo jestem starsza. :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt maja 28, 2010 9:37 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Udało mi się dostać do pani doktor i nawet się prawie nie spóxniłam do pracy. Dobrze, że poszłam bo nie było sznas na to, że samo przejdzie. Mam brac tonę leków. Jakoś to będzie.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt maja 28, 2010 9:39 Re: Futrzaste i kosmate - nie dajemy się!

Co słychać?

Edit: miau bezczelnie ukrylo mi Twoją wiadomość. Doczytałam i trzymam za powrót do zdrowia! :ok:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości