OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 20, 2009 14:30 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Może potrzebują czasu :( zresztą na pewno to kwestia czasu

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie gru 20, 2009 14:31 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Najgorsze jest to, że Milka jest agresywna w stosunku do nas. Myślałam, że na chwilę, ale minęło pół godziny a Milka jest wciąż agresywna w stosunku do nas :cry: :cry: :cry:

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Nie gru 20, 2009 14:34 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

A Milka miała już jakiś kontakt z kotem innym?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 20, 2009 14:37 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

będzie jakis czas, bo to Wy zaprosiliscie Syberię do Waszego wspólnego zycia.... napisz dokładnie, jak agresja się przejawia i w jakich sytuacjach... nie głaskałabym jej teraz na siłę.. nie brałabym na ręce, jak nie chce... niech ma szansę sama podejść.. sama zdecydować...ona też musi mieć czas... nie przestanie Was kochać na pewno... ale dotychczasowy świat się zmienil... nie wie co się dzieje... SPOKÓJ ratuje :!: :!: :!:
może zróbcie coś spokojnego razem, np. jakiś folm obejrzyjcie i obserwujcie, co milka robi.. a Syberia w tym czasie w innym pokoju...

no już tak proponuję, ale sami zdecydujecie, bo macie na żywo...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 20, 2009 14:55 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Tak jak Hanulka pisze chyba będzie najlepiej. Nie ruszać ani jednej ani drugiej . One muszą się do siebie przyzwyczaić. :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie gru 20, 2009 15:06 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Syberia zamknięta, Milka syczy i ucieka jak tylko przechodzimy :cry: :cry: :cry:

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Nie gru 20, 2009 15:13 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Nie ma co mówić o dramacie - koty NIE SĄ zwierzętami stadnymi i trudno oczekiwać u nich miłości przy pierwszym kontakcie. Dla obu kotek to duży stres, który jednak minie. Zawsze można spróbować go złagodzić feliwayem albo kroplami Bacha. W większości przypadków takie wspomagacze nie są konieczne, choć ja akurat popieram ich stosowanie. Są absolutnie nieszkodliwe dla kotów, a mogą tylko pomóc.

Duszki, niech dziewczynki siedzą sobie w osobnych pokojach, nie zwracajcie nadmiernej uwagi na Milę - w sensie: nie przymuszajcie jej do pieszczot. Jak odpuści pierwszy stres, to już powinno być z górki :wink: Nie powinno to zająć więcej niż kilka dni, choć samo przyzwyczajenie dziewczynek do siebie może trwać jeszcze nieco dłużej.

Na pociszenie powiem, że nasza Bulwa, agresywna sama z siebie, wręcz nas atakowała gdy pojawiła się To-to. Nie to, że była zła, gdy ją próbowalismy głaskać itp - po prostu bigała za nami i gryzła i drapała po nogach :twisted: Potem zaczęło się pacyfikowanie przybysza, któr nagle przerodziło się we wspólne zabawy i teraz dziewczyny potrafią sobie nawzajm myć uszka :wink:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie gru 20, 2009 18:43 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

i jak duszki???? spokojniej???
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 20, 2009 19:00 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Milka przesiaduje pod szafą, po południu udało się ją wywabić więc oswajałam ja z moją obecnością a w końcu ubrałam grube rękawice i głaskałam ją. Zostałam ofukana osyczana, były zamachy pazurami.

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Nie gru 20, 2009 19:09 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

A ja słyszałam o sposobie na ręczniczek (sposób nawet na dziczki). Zawinąć szczelnie w ręcznik, włączyć serial i głaskać w trakcie oglądania :) :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 20, 2009 20:31 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Jest okrutnie silna i agresywna :cry: :cry: :cry:
Natomiast Syberia jest do rany przyłóż zostałam udeptana i już wiem już co znaczy jak kot barankuje :D

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Nie gru 20, 2009 20:40 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Duszki daj im czas. Zostaw Milę w spokoju. Niech siedzi pod szafą. Przejdzie jej. Nie zmuszaj jej na siłe do niczego. Musisz dać im czas. Nie denerwuj się, twój nastrój udziela się kotom. Takie zachowanie było do przewidzenia.
Jak ja przynoszę nowego tymczasa do domu (a miałam ich już z 5) to za każdym razem jest ten sam cyrk. po kilku dniach mija.
Nie wyciągaj Mili spod szafy, jeśli czuje się tam bezpieczna, niech siedzi. Tylko cierpliwość i czas. będzie dobrze duszki !!

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Nie gru 20, 2009 20:42 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

duszki spokojnie !!! To normalne zachowania. Nasza pierwsza pieszczoszka po przyniesieniu drugiej kotki (obie były młodziutkie) dostała focha na 102. Pierwszy raz w tedy widziałam ją sycząca , fukająca, drapiąca i te spiewki. Dla nas mały szok, ale tylko mały, bo nas merytorycznie przygotowano :D . Po pierwszej dobie nastąpiło polepszenie, po trzech totalna zmiana, po tygodniu razem spały i wariowały. Teraz świata bez siebie nie widzą. Będzie dobrze :D .


Trzymam za cierpliwość i wzajemne stosunki :wink: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie gru 20, 2009 20:56 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Dzięki za wsparcie :!:
Jeśli ma to trwać tydzień to może być.

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Nie gru 20, 2009 20:59 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Duszki wiem że szkoda Ci Mili i się czujesz nie fair i zastanawiasz się czy ona sobie nie myśli że już jej nie chcecie bo macie nowego kotka. Ale na prawdę one muszą się dotrzeć. Pamiętam jak z moim prokocim Gibutem do domu rodzinnego pojechałam gdzie jest mocno terytorialna kotka mojego brata to dwa pierwsze dni tak się prały (Mika lała Gibutka, o ile w ogóle zdążyła bo Gibut tak szybko uciekała że Mika dostawała zadyszki ;) ), że futro leciało, a na trzeci dzień zastałam je obydwie śpiące w jednym koszyczku wtulone w siebie :) Będzie dobrze :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości