


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maueczarne pisze:Meldunek z relacji kocio-kocich.
Musiałam przyjść pochwalić się widokiem, bo aż mnie skręca z radości. Otóż... dziewczyny wymyły się właśnie przez co najmniej 3 minuty, a teraz same z siebie, bez mojego wymuszania (!), położyły się obok siebie i śpią. Baaa Tosia nawet łapkę na Klarci położyła i podpiera resztą plecy Klarki.Bawią się razem, a co najważniejsze Klara coraz częściej prowokuje zabawy. Raz wypuściłam je na balkon to Klara pewności w ich relacjach nabrała, bo znała balkon i swobodnie chodziła, a Tośka wszystkiego się bała. I to był przełom. Klara poczuła się jak przodownik stada
![]()
Ale żeby nie było różowo to u nas masakra robalowa. Tosia była już wszystkim czym można odrobaczana i do dzisiaj nie wybiłyśmy robaków. Teraz ostatnia szansa w bardzo silnym preparacieI Klara ma jakiegoś guza... mam nadzieję, że to nie to... wiadomo, już panikuję...
![]()
Amika6 pisze:Na taką zazdrość jest skuteczne lekarstwo - drugi Ludź
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości