Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hannah12 pisze:Mru mnie kują od paru dni, a od poniedziałku maja mi dawać tabelki dwa razy dziennie przez co najmniej dwa tygodnie. Nie wiem czy im się uda. Wiesz zafundowałam sobie zapalenie ucha środkowego i błędnika. Jafka mieszkająca znowu u Hakera i Pysia.
Hannah12 pisze:Mru mnie kują od paru dni, a od poniedziałku maja mi dawać tabelki dwa razy dziennie przez co najmniej dwa tygodnie. Nie wiem czy im się uda. Wiesz zafundowałam sobie zapalenie ucha środkowego i błędnika. Jafka mieszkająca znowu u Hakera i Pysia.
Jak byłem chory i nie chciałem ładnie jeść lekarstwa, to mnie Duża codziennie na zastrzyk do weta woziła 
Chowanie się za szafę/kanapę/fotel oraz ukrywanie wśród kaktusów nie przynosiło niestety spodziewanych efektów i w końcu zawsze odbyłem wizytę - Duża coś mówiła, że dzięki temu dostaniemy kartę stałego pacjenta 
Nie wiem, co to jest, ale brzmi groźnie...
Podrapałem jej dzisiaj łapę za to. Niech sobie nie myśli, że jestem taki uległy.maciejowa pisze:Bry. Nie chcę już brać tableteeeek
Mru
Nawet moje pazury jej nie odstraszają Gile tak jakby troszkę zelżały. Duża katuje je kroplami i ciągle mi wyciera nos, żebym ich nie łykał. Łatek ciągle chce się ze mną bawić 
Czy on nigdy nie ma dosyć? Mi się nie chce... Nie mam siłyyyy maciejowa pisze:Dzień dobry. Tablety łykam, bo Duża pilnuje, żebym nie wypluł
Mru
). Nowa nie zwraca uwagi na nasze potrzeby i niezmordowanie nas morduje...przydałaby się odsiesz 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Fatka, Marmotka i 56 gości
