Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 05, 2010 19:46 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

To na cześć gości??
Woooow, jestem pod wrażeniem! 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 05, 2010 19:59 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

No wiesz, bo to tak jest - goście dawno Alusia nie widzieli i pewnie myślą, że to dalej taki "niedorobiony" kicio. Jak zobaczą normalnego kociaka to informacja, że to specjalnie dla nich "zrobiłam" Alusia - będzie im na pewno baaaaaaaardzo miło :wink: 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 05, 2010 20:09 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

barba50 pisze:I tak trzymać :twisted: Nudne jest ..... fajne :mrgreen: :ryk:


Ja chcę NUDY!!! Bardzo chcę NUDY!!!! :twisted:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 05, 2010 20:10 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

Hmmm...
Może tak być.
Ale kąpiel Alusia 8O 8O 8O KTO to będzie robił?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 05, 2010 20:59 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

villemo5 pisze: (...)
Ale kąpiel Alusia 8O 8O 8O KTO to będzie robił?


Ło matko - to ma być ta ściema, że niby Aluś specjalnie zrobiony :mrgreen: Coby gościom przyjemność sprawić 8) Aluś to czysty kocio i żadnych kompiułek nie potrzebuje
:wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 05, 2010 21:13 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

Imiona mi się pomyliły :oops:
Przeproś ode mnie pięknie Kikunię, że przez pomyłkę pomyliłam ją z Wigunią :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 05, 2010 21:24 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

Aleksandra59 pisze:
villemo5 pisze: (...)
Ale kąpiel Alusia 8O 8O 8O KTO to będzie robił?


Ło matko - to ma być ta ściema, że niby Aluś specjalnie zrobiony :mrgreen: Coby gościom przyjemność sprawić 8) Aluś to czysty kocio i żadnych kompiułek nie potrzebuje
:wink:

I Ci Twoi goscie na to pojda? To jacys oni niedorobieni! :ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 05, 2010 22:23 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

Anka pisze:Imiona mi się pomyliły :oops:
Przeproś ode mnie pięknie Kikunię, że przez pomyłkę pomyliłam ją z Wigunią :)


Kika z pomyłki bardzo zadowolona 8) Ale nie chciałam, żeby Widze było przykro, iż staruszką pomimo młodego wieku już jest :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 05, 2010 22:26 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

villemo5 pisze:
Aleksandra59 pisze:
villemo5 pisze: (...)
Ale kąpiel Alusia 8O 8O 8O KTO to będzie robił?


Ło matko - to ma być ta ściema, że niby Aluś specjalnie zrobiony :mrgreen: Coby gościom przyjemność sprawić 8) Aluś to czysty kocio i żadnych kompiułek nie potrzebuje
:wink:

I Ci Twoi goscie na to pojda? To jacys oni niedorobieni! :ryk:



Dorobieni, dorobieni - dadzą sobie radę :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt sty 08, 2010 18:52 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

U nas dalszy ciąg NUDÓW :D :D :D :D :D

Co prawda była taka chwilka, że Aluś zaczął kichać ropą :twisted: , ale przeszło samo 8O Dzisiaj żadnych ropnych kichów nie było :wink:

A ponieważ zdrowotnie nudno nam - futerka rozrabiają na 100000000000000% :mrgreen:
No to bajzel w domu na 100000000000% mam :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob sty 09, 2010 2:05 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

Ciesze się że u was nuda.
Nas niestety wczoraj w nocy opuścił Pingwinek [*].
chętnie się teraz ponudzę.

Lilithian

 
Posty: 247
Od: Sob lut 10, 2007 22:35
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Post » Sob sty 09, 2010 19:56 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

Lilithian pisze:Ciesze się że u was nuda.
Nas niestety wczoraj w nocy opuścił Pingwinek [*].
chętnie się teraz ponudzę.


Lilithian - bardzo mi przykro ...... To nie tak miało być :cry: :cry: :cry: :cry:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sty 10, 2010 6:29 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

Bardzo mi smutno :cry: Rozmawiałam z Lilithian, bakteria która zaatakowała Pingwinka uszkodziła wszystkie organy :cry: Kasia mówiła, że maluszek nie cierpiał ................
Nie wiedziałam, że jest tak źle - tak powoli szykowałam się na to, że Pingwinek do mnie na DT przyjedzie.................

Lilo coraz bardziej mnie zadziwia. Dwa w jednym - dzikun i największa mizianka :roll: Mała dzisiejszej nocy zaserwowała mi oba swoje oblicza, tak mocno dramatycznie 8) W obydwu jest baaaaaardzo mocno prawdziwa :wink: Na moje szczęście w opcji "dzikun" Lilo nie ma włączonych pazurków :wink: Natomiast w wersji mizianej - Lilo bardzo chciała mi wejść pod koszulę 8O Dopiero włączenie do miziania polarka, który umożliwił zakopanie się Lilo - uchronił moją skórę :lol: :lol: Ponieważ w wersji mizianej Lilo pazurki ma włączone :roll:

No i Lilo została zaakceptowana przez Mimi :wink: i nawet Kika mocno na małą nie syczy 8O Tylko gdzie jest ten domek Lilo :?:

Aluś ma nawrót kk :twisted: Oczka krwawo łzawią i glut ropny w nosie siedzi :twisted: Alusiek kicha i glut rozsiewa po całym mieszkaniu :twisted:

Idę spać :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sty 10, 2010 17:29 Re: Reaktywacja wątku, miał być schron :( Czarny pysio u mnie ..

Życie ma to do siebie, że pustki nie lubi :roll:

Przyszło małe czarne .... Biedne ... Mróz i śnieg wali ..... No to do schroniska trzeba dać ... bo w okolicy same psy ..... futerek nie lubią te psy ..... Schronisko dobra sprawa dla małego, czarnego futerka ..... Bo mróz i śnieg wali ......... Ratować trzeba ..., ale ten schron ....

Zanim dali do schronu - do mnie przyszli i mam nieplanowany tymczas 8) Cały czarny i syczy :mrgreen: Syczy na inne futra, we mnie Pysio się wtula :kotek:

Jak sfocić czarnego kota siedzącego w budce :?: :twisted: Zero szansy :twisted:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sty 10, 2010 17:48 Re: Reaktywacja wątku, miał być schron :( Czarny pysio u mnie ..

Ojej :D Czarny i syczy :1luvu: I się wtula :lol: Będą z niego... koty 8)

Olu Ty to wiesz, ja Ci nie muszę mówić, ale powiem - koffam Cię :love:


Zdjęcia :!: zdjęcia :!: zdjęcia :!:zdjęcia :!:zdjęcia :!:zdjęcia :!:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 8 gości