Slonko_Łódź pisze:Nie wiem.... Ale jutro będe u naszej dr Ewy- może podpowie... Mnie przy Yennie (chciałam koniecznie wiedzieć co jest z tą nogą w której nie ma czucia) radzili rezonans. Szukałam po Polsce i nie znalazłam. Ale potem się okazało, że właśnie dr Stępkowski gdzieś tam wozi koty na rezonans diagnostyczny a nie leczniczy. Tylko koszt jest zaporowy- słyszałam o 600zł.... i o 800zł.... Ale może da się cos zdiagnozować po objawach- nie wiem.... Dobry neurolog może widzi jakies charakterystyczne zmiany...
Własnie na razie to on nic nie widzial.. Mam nadzieję, że to dlatego, że nic się nie dzieje..
Rano było całkiem, całkiem.. nawet biegala..