Franek :) u Anioła z Krakowa :))

[Emilia1]

Franuś, wiem, że bedziesz miał nowego kolegę do zdominowania, bo Filek pewnie ci się już znudził.
Będę złą ciocia i sama ci go przywiozę.

Franek- to Wam się rodzinka powiększa

[elawiska]

Ano rozrastamy sie ilościowo. Cyryl nie przeżyje w schronie....
A jak pisałam mam WYJATKOWĄ słabość do staruszków...
Może mi się uda dać mu jeszcze trochę "dobrego" życia....

[crisis]

Czy Cyryl to dawny Bezik????

[elawiska]

Ten sam biedak.

[crisis]

No to bardzo sie ciesze, ze bedzie mieszkal u Ciebie razem z twoja rodzinka:)))))))) Lepszego domku Bezik nie mogl sobie wymarzyc:)

[elawiska]

Pewnie mógł. Chociaż bez psów. Miałby spokój.
Ale co zrobić. Tak mu sie trafiło a nie inaczej......

[kalewala]

Oj, Ela
zbytek skromności

[Emilia1]

Pewnie mógł. Chociaż bez psów. Miałby spokój.
Ale co zrobić. Tak mu sie trafiło a nie inaczej......

Niejeden by tak chciał trafić A Franek nie narzeka i jeszcze wszystkich obraca dookoła pazurków

[elawiska]

Oj! prawda. Frankotek trzyma nas twardą łapką
Dzisiaj "ODPŁACIŁ" Filkowi za człokształt i za wszystkie dni
Zaczęło się od tego który zajmie miejsce "przy oknie"
Pan Frankot wygrał

[Emilia1]

Filek nie daj się- Ty byłeś pierwszy! Pomyśl co będzie jak jeszcze jeden przybrany braciszek do Waszego "stadka" dołączy- będziesz ciagle ustępował?

[elawiska]

6 lat temu Filuś przyszedł też jako trzeci do Rutki i Kastorka.
Rozstawiał towarzycho po kątach już następnego dnia....

[elawiska]

Franuś już wie że jest MÓÓÓÓÓÓJ
Wdrapuje się na kolanka, kładzie mi się na biurku jak tam siedzę i pozwala już się nosić na rękach.
No i NAJWAŻNIEJSZE dla mnie przynajmniej - sam przychodzi na mizianko
Jeszcze tak troszke niepewnie ale....
Siada w pobliżu i paaaaaaaaatrzy jakby mówił - no, pomiziaj mnie, wiem ze masz chęc a ja ci pozwalam....
Zaczyna z nami spać

[Lidka]

Jestes niesamowita:))
Cyryl na tym zdjeciu z klatki jest taki niesamowicie biedniusienki. Alez sie chlopakowi udalo:))
Powodzenia:)

[elawiska]

Frankotek nadal nas ustawia
Bardzo sugestywnie przekazuje informacje co mu pasuje a na co nie ma jego zgody
Od trzech dni namawiał mnie żeby postawić następną kuwetę pod biurkiem.... SKUTECZNIE
Jak się opierałam temu pomysłowi to .... kuwetka w łazience a sioorki pod biurkiem i na komodzie.
O jedzeniu to już nawet nie piszę.
Jak któreś z nas zamierza jeść to Frankotek NATYCHMIAST siedzi na bufecie i czeka co przyleci z lodówki. Jak ląduje coś smacznego poprostu sobie bierze a jak nic mu nie pasuje to odchodzi zdegustowany.

Żeby ON zechciał zrozumieć że ja mu chcę przedłużyć zycie....
Bo jak narazie to Jemu napewno na tym nie zależy

[elawiska]

Teraz Franuś śpi na monitorku, a przed chwilą......






Prawda że wyjątkowy przystojniak?