Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna2016 pisze:Blisko ogródka w którym mieszkały Łatka Marcysia Migunia kwitły na wiosnę....niezapominajki....
Pibon, drzewa były piękne, żal ich.......
MB&Ofelia pisze:Cieszę się że mieszkam na starym osiedlu. Za oknem duży trawnik, z krzakami i drzewami na obrzeżach i pośrodku, ze stokrotkami i mleczami, i ogródkami przy niektórych balkonach. I z budką dla sikorek na małej czeresience.
MaryLux pisze:Bo budują ciasno, sąsiedzi z sąsiednich bloków zaglądają sobie w okna. I każde (nawet największe) mieszkanie ma wszystkie okna na jedną stronę. Brzydko...
madrugada pisze:MaryLux pisze:Bo budują ciasno, sąsiedzi z sąsiednich bloków zaglądają sobie w okna. I każde (nawet największe) mieszkanie ma wszystkie okna na jedną stronę. Brzydko...
Z tymi oknami to nie zawsze jest tak, ale fakt, że mieszkania są małe i mają fatalne rozkłady. I rzeczywiście można sąsiadowi zajrzeć do talerza. Cóż, prawa rynku. Ja się jeszcze załapałam na większy metraż i z mojej kawalerki zrobiłam dwa pokoje. Póki co, nikt mi w okna nie zagląda, ale miasto (nie deweloper), chce zlikwidować parking i zbudować nam pod oknami blok komunalny
MaryLux pisze:madrugada pisze:MaryLux pisze:Bo budują ciasno, sąsiedzi z sąsiednich bloków zaglądają sobie w okna. I każde (nawet największe) mieszkanie ma wszystkie okna na jedną stronę. Brzydko...
Z tymi oknami to nie zawsze jest tak, ale fakt, że mieszkania są małe i mają fatalne rozkłady. I rzeczywiście można sąsiadowi zajrzeć do talerza. Cóż, prawa rynku. Ja się jeszcze załapałam na większy metraż i z mojej kawalerki zrobiłam dwa pokoje. Póki co, nikt mi w okna nie zagląda, ale miasto (nie deweloper), chce zlikwidować parking i zbudować nam pod oknami blok komunalny
Ja mam jeszcze okna na 2 strony (małe mieszkanie) i sporo zieleni
madrugada pisze:MaryLux pisze:madrugada pisze:MaryLux pisze:Bo budują ciasno, sąsiedzi z sąsiednich bloków zaglądają sobie w okna. I każde (nawet największe) mieszkanie ma wszystkie okna na jedną stronę. Brzydko...
Z tymi oknami to nie zawsze jest tak, ale fakt, że mieszkania są małe i mają fatalne rozkłady. I rzeczywiście można sąsiadowi zajrzeć do talerza. Cóż, prawa rynku. Ja się jeszcze załapałam na większy metraż i z mojej kawalerki zrobiłam dwa pokoje. Póki co, nikt mi w okna nie zagląda, ale miasto (nie deweloper), chce zlikwidować parking i zbudować nam pod oknami blok komunalny
Ja mam jeszcze okna na 2 strony (małe mieszkanie) i sporo zieleni
To w upalne dni bardzo cenne.
Silverblue pisze:Ja mam niestety wszystkie trzy na południe. Tzn w sumie jest ok, bo jasno i jak świeci słońce to grzeje, ale właśnie w upały przydałoby się choć jedno na inną stronę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości