Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Eutychiusz razy dwa :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 26, 2020 11:19 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: wrrr koszty niespodz

W imieniu Bezi protestuję! Przykro mi że coś Ci się spsuło, ale jest coś takiego jak domniemanie niewinności. Bezia nie może nie dostawać myszek! Moje futra też przymialkują i straszą jakimś tozem. Sobie nie przyblokowałaś, to teraz sama nie jedz!

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Nie kwi 26, 2020 12:23 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: wrrr koszty niespodz

SabaS pisze:W imieniu Bezi protestuję! Przykro mi że coś Ci się spsuło, ale jest coś takiego jak domniemanie niewinności. Bezia nie może nie dostawać myszek! Moje futra też przymialkują i straszą jakimś tozem. Sobie nie przyblokowałaś, to teraz sama nie jedz!


popieram, nie kotów wina
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 26, 2020 14:56 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: wrrr koszty niespodz

A owszem, rację macie i istnieje domniemanie niewinności :) a odpowiedzialności zbiorowej też stosować nie będę :) Znów na tym forum muszę wspomnieć „Czarne Stopy” - tam był proces piesków :) „obwiniona Czarna Stopka” - to pamiętam :)

SabaS pisze:W imieniu Bezi protestuję! Sobie nie przyblokowałaś, to teraz sama nie jedz!

A to też! Już zaczęłam przeliczać stratę na desery z cukierni :) Na moje desery, rzecz jasna :)

Faktem jest, że Bezia piszczy do myszek i ja bym jej nawet codziennie dawała, ale... drogie to... Dlatego tylko od czasu do czasu dostaje...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 26, 2020 16:32 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: 40 m-cy Bajki i reni

A dzisiaj mija 40 miesięcy z Bajką :) Pamiętam jedną z moich pierwszych reakcji na nią: rany, jak ona malutka! No bo wcześniej było te prawie 5 kilo Felisia, a tu przyjeżdża siedmiomiesięczna koteczka :) Oj, z rozrzewnieniem się wspomina :)

A 44. miesięcznicę Felka przedwczoraj to przegapiłam... Hmmm... :) No dobra, nie zawsze pamiętam - o rocznicach tak, ale miesięcznice niekiedy umykają :)

Powiedzmy, ze z tej okazji kotom dzisiaj zaproponowałam renifera... Nie żeby specjalnie, tylko akurat to rozmroziłam, tak na próbę. Dostawały chyba czasem karmy z reniferem, o ile drze pamiętam, było w którymś składzie, może nawet w Bozicie? Ale takie surowe mięsko z rena - to pierwszy raz. Na razie tylko Feliś się skusił, Bezia wybrała indyka, a Bajka akurat nie była głodna.

Kupowałam ostatnio takie trochę eksperymentalne wyroby - ozory wołowe, bażanta gulaszowego, sarnę (biedne sarny, wiem, ale chcę kotom urozmaicać, i tak maja w domu dość nudne życie). Zdziwiła mnie gęś, której żadne nie chciało - nawet Feliks. A prze iez zdarzało mu się jadać, czasem nawet dostawał tłuszcz gęsi tak w kawałeczku - i jadł. Tym razem ledwo,ledwo, w końcu z reszty zrobiłam potrawkę dla ludzi... jadłam, jakby mnie te kawałki gęsi w zęby gryzły... kiedy ja ostatnio przyrządzałam "ludzkie" mięso??? Chyba w 2018-tym... Ale smakowo ta potrawka wyszła całkiem dobrze - pewnie więcej w niej było przypraw niż gęsi :)

W ramach pandemii grzebię (podobnie jak niektórzy inni na forum...) w starych papierach i w książkach... Niby chcę się niektórych pozbyć, ale... ale stwierdzam "a nie, jeszcze ją przeczytam", po czym odkładam i tym sposobem kolejne porządki NIE spowodują zmniejszenia liczby książek czy gazet... Ale trochę niepotrzebnych papierów się udało wyieść, uff. Jeszcze żeby pojemnik na papier był pusty... a nie zawalony nie-papierem, no bo po co segregować, prawda?

"Idę" na fb, obiecałam, że polubię wątek Bastet :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 26, 2020 21:14 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: 40 m-cy Bajki i reni

:201461 :201461 :201461
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Nie kwi 26, 2020 21:29 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: 40 m-cy Bajki i reni

Miesięcznice jakoś niezbyt mi się kojarzą, ale co tam...kolejnych nawet 3-cyfrowych miesięcznic i wszystkiego najkociego Bajko i Felisiu :201440 :flowerkitty: :201461 :torte:

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon kwi 27, 2020 2:58 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: 40 m-cy Bajki i reni

Dla Bajeczki :201440 :201439 :201430 :201492
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70165
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2020 8:42 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: 40 m-cy Bajki i reni

SabaS pisze:Miesięcznice jakoś niezbyt mi się kojarzą, ale co tam...kolejnych nawet 3-cyfrowych miesięcznic i wszystkiego najkociego Bajko i Felisiu :201440 :flowerkitty: :201461 :torte:


Sama się zastanawiałam, jak to brzmi... Ale co ja poradzę na to, że już dawniej mi się zdarzało różne miesięcznice obchodzić... Ze dwadzieścia lat temu na orzykład... Mieliśmy z późniejszym małżonkiem zwyczaj obchodzenia miesięcznic naszego hmmm zdeklarowania, że się „mamy ku sobie” :D Teraz miesięcznica ma wydźwięk wręcz polityczny... No ale trudno! Dobry pretekst nie jest zły, żeby Bajeczce złożyć życzenia :D W imieniu kotów dziękuję za życzenia, SabaS :D
I podziękowania dla jolabuk5 i kwiryny oczywiście takoż! :D
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2020 17:18 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: ogródkowo :)

Jako że niekiedy na kocim forum mamy tematy ogródkowe, to i ja coś w ten deseń wrzucę - ale wspominkowo. Mój ogródek daaaleko, pod lasem... No i teraz tam jechać nie mogę, bo jakoś komunikacyjnie mam z tym trudności, więc przeczekuję. Dlatego dwa zdjęcia wspominkowe są sprzed 5 lat, niemal równo - z 28.4.2015...

Magnolia - przedziwnie rosnąca, cały czas niska,krzaczasta, mająca mnóstwo kwiatów, ale po kolei, więc nie jest tym kwieciem obsypana w całości jednocześnie. Za to cieszy oczy przez czas dłuższy. Tam na wsi jest wszystko opóźnione w stosunku do Krakowa, dlatego ten koniec kwietnia to były wtedy jej początki kwitnienia...
Obrazek

I bez... Zapachu bzu to mi brakuje - w Krakowie bzy owszem są, ale teraz człek mniej wychodzi, a pod oknami akurat nie mam...
Obrazek

A w maju będzie oliwnik! Oj, tego zapachu to chyba w Krakowie nie wiem, gdzie szukać... Hm, może by jakiegoś tu gdzieś blisko wsadzić? Nie wiem, czy oliwnik się nadaje do miasta...
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon kwi 27, 2020 19:55 przez Nul, łącznie edytowano 1 raz
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2020 17:31 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: ogródkowo :)

Teraz to najpiękniejsza pora roku. Wszystko takie świeżutkie. Postaram się wkleić kilka zdjęć stalowowolskich drzew, są przecudne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 28, 2020 7:45 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: ogródkowo :)

Nul pisze:Jako że niekiedy na kocim forum mamy tematy ogródkowe, to i ja coś w ten deseń wrzucę - ale wspominkowo. Mój ogródek daaaleko, pod lasem... No i teraz tam jechać nie mogę, bo jakoś komunikacyjnie mam z tym trudności, więc przeczekuję. Dlatego dwa zdjęcia wspominkowe są sprzed 5 lat, niemal równo - z 28.4.2015...

Magnolia - przedziwnie rosnąca, cały czas niska,krzaczasta, mająca mnóstwo kwiatów, ale po kolei, więc nie jest tym kwieciem obsypana w całości jednocześnie. Za to cieszy oczy przez czas dłuższy. Tam na wsi jest wszystko opóźnione w stosunku do Krakowa, dlatego ten koniec kwietnia to były wtedy jej początki kwitnienia...
Obrazek

I bez... Zapachu bzu to mi brakuje - w Krakowie bzy owszem są, ale teraz człek mniej wychodzi, a pod oknami akurat nie mam...
Obrazek

A w maju będzie oliwnik! Oj, tego zapachu to chyba w Krakowie nie wiem, gdzie szukać... Hm, może by jakiegoś tu gdzieś blisko wsadzić? Nie wiem, czy oliwnik się nadaje do miasta...
Obrazek


ale fajny ten oliwnik
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 28, 2020 9:43 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: ogródkowo :)

Magnolie i bez to moje ulubione krzewy
Nawet mam mały bez na balkonie, ale jeszcze mi nie kwitł .... czekam, może wtym roku :)
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 28, 2020 10:00 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: ogródkowo :)

O, na balkonie? Na to bym nie wpadła, nie kojarzy mi się balkon z bzem, ale faktycznie, chyba widziałam tu niedaleko też bez - musiał kwitnąć, skoro zauważyłam :) Za to w ogródku podwórkowym tu w Krakowie sąsiadka dawno temu posadziła bza, ale nigdy nie zakwitł, może ma za mało słońca? Ale znów rosnący obok hibiscus jest co roku obsypany kwiatami... Więc bez nam tu nie kwitnie, za to ma „dzieci”, które chyba kiedyś przeflancuję na wieś, skoro tu im coś nie pasuje...

Kotina, życzę, żeby zakwitł! :)

Oliwnik obłędnie pachnie... I hmmm... jest w maju „głośny” :D Z powodu pszczół :D
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 28, 2020 10:07 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: ogródkowo :)

Nul pisze:O, na balkonie? Na to bym nie wpadła, nie kojarzy mi się balkon z bzem, ale faktycznie, chyba widziałam tu niedaleko też bez - musiał kwitnąć, skoro zauważyłam :) Za to w ogródku podwórkowym tu w Krakowie sąsiadka dawno temu posadziła bza, ale nigdy nie zakwitł, może ma za mało słońca? Ale znów rosnący obok hibiscus jest co roku obsypany kwiatami... Więc bez nam tu nie kwitnie, za to ma „dzieci”, które chyba kiedyś przeflancuję na wieś, skoro tu im coś nie pasuje...

Kotina, życzę, żeby zakwitł! :)

Oliwnik obłędnie pachnie... I hmmm... jest w maju „głośny” :D Z powodu pszczół :D


u mnie taki głosny jest winobluszcz jak kwitnie i jedna róża parkowa
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 28, 2020 15:11 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: ogródkowo :)

U nas jeszcze lipa, ale to nic dziwnego :)

Słuchajcie, ten niekwitnący bez zakwitł!!! No jak rany, dzisiaj ma normalnie trzy kwiatostany czy jak to się tam nazywa... A nawet sama ta sąsiadka, która go kuedyś sadziła, mówiła, że on nie kwitnie nigdy... W sumie mam na ten temat jedną drobną teorię, ale jeszcze ją przemyślę. W każdym razie fajnue, że jest i już teraz wiem, że on z fioletów... Noo, lilaków :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 168 gości