Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 29, 2013 22:01 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

kuba.kaczor13 pisze:Obrazek


o jakie śliczne oczka :1luvu:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob cze 29, 2013 22:02 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

agusialublin pisze:
kuba.kaczor13 pisze:Obrazek


o jakie śliczne oczka :1luvu:


Przesliczna :D

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Sob cze 29, 2013 22:04 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

inny profil
Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob cze 29, 2013 22:06 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

kuba.kaczor13 pisze:inny profil
Obrazek


kotusia zamyślona :D

a te fotki na dole super :ok:
jedna kotka i trzy miski :ryk:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob cze 29, 2013 22:09 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Owinęła nas sobie dookoła małego pazurka bestia mała ciałem wielka duchem
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob cze 29, 2013 22:12 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Moje też tak zrobiły :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 29, 2013 22:12 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

kuba.kaczor13 pisze:Owinęła nas sobie dookoła małego pazurka bestia mała ciałem wielka duchem


Kuba jesteś zgubiony, taka jak i my :mrgreen:
od tego nie ma już odwrotu
a będzie jeszcze gorzej :twisted:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob cze 29, 2013 22:14 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Niestety . Ale takie zgubienie , to sie chwali , nie ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 29, 2013 22:16 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

barbarados pisze:Niestety . Ale takie zgubienie , to sie chwali , nie ?


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

w zyciu nie byłam taka szczęśliwa jak teraz :ok:
no jeszcze kiedyś jak miałam psy.

Nie wyobrażam sobie życia bez zwierząt, takie puste i bezsensowne :(
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob cze 29, 2013 22:19 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Jest . My jesteśmy przyzwyczajeni do futrzaków . Jak pojechałam do mojego męża , nie mielismy zwierzaka . Pusto było . Smutno :( Potem teść przyniósł Gacuchę . I mieszkanie odżyło . Nie wiem jak to wytłumaczyć , ale po prostu odżyło :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 29, 2013 22:20 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Bo dom bez zwierza to tylko mieszkanie?
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob cze 29, 2013 22:20 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

barbarados pisze:Jest . My jesteśmy przyzwyczajeni do futrzaków . Jak pojechałam do mojego męża , nie mielismy zwierzaka . Pusto było . Smutno :( Potem teść przyniósł Gacuchę . I mieszkanie odżyło . Nie wiem jak to wytłumaczyć , ale po prostu odżyło :D


wiem o co Ci chodzi :ok:
też tak mam :ok:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob cze 29, 2013 22:28 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Tylko mieszkanie . :ok:
I tak się wpada w uzależnienie . Najpierw psy . Potem się dostrzega koty . Pamiętam , jak teściowie mówili , że w zyciu by kota nie wzięli , bo one brudzą , niszczą , itd . Potem teść odkupił mod jakiegoś menela dwa kociaki , które ten s... niósł utopić . Teraz by w życiu ich nie wydali , choć nie ma lekko . Kicia ma alergię . Musi mieć specjalną karmę i żwirek i nie może jeść mięsa , bo zaraz jej wyskakują bąble na brzuszku i się rozdrapuje . I musi być co jakiś czas kompana , nie pamiętam w czym . Filuś za to jest zdrowy . Koty zapełniły troszeczkę pustkę po odejściu ich dobermana . Piesio wychowywał najpierw moją sunię a potem koty .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 29, 2013 22:29 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

kuba.kaczor13 pisze:Bo dom bez zwierza to tylko mieszkanie?

Nie to tylko noclegownia - zwierzaki sprawiają że do domu chce się wracać. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 29, 2013 22:30 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Dokładnie tak , Ewa :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, elkaole, Google [Bot], Lifter, Marmotka, Sigrid i 14 gości