Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 08, 2013 1:46 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

kasia(1) pisze:No i co z Frankiem ??
Wszystko dobrze?

Franek był tak głodny, że nie dawał spokoju tylko dobijał się do kuchni w wiadomym celu, a ja o pierwszej w nocy odpuściłam i dałam mu jeść.
Oczywiście gad jeden nie idzie spać jak wszystkie porządne koty tylko siedzi pod drzwiami w kuchni i dobija się tam nadal próbując odsunąć drzwi harmonijkowe.
Nie wpuszczę go tam, bo chce wskakiwać na blat w kuchni przy oknie a jeszcze trochę nadal jest niedotrącony.
W sobotę na kontrolę i antybiotyk do lecznicy.
Kupiłam też dla Witusia dalej leki na kolejne 5 w lecznicy i to będzie już koniec leczenia.
Lżejsza jestem dzisiaj znowu o ponad 170 złotych. :kotek: :kotek:

Siedzi dalej pod drzwiami Franek i nie chce nigdzie indziej być, nawet na łóżku.
Coś mi się zdaje, że nockę mam z głowy.

Gibutkowa pisze:Ania, te maluchy już wszystkie mają domy, prawda? http://forum.kocie-hospicjum.pl/viewtop ... 057#p60057

Franuś mi się tu proszę nie wydurnia, no! :evil:

Tak Edytko, są w domkach. :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 08, 2013 10:12 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Czy biedny Franuś najadł się wreszcie do syta :?: :wink:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 08, 2013 10:42 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

mb pisze:Czy biedny Franuś najadł się wreszcie do syta :?: :wink:

Tak Marysiu, jak wstałam przed godziną 6 to dałam im jeść i Franek jadł i jadł i jadł....taki był głodny od pierwszej w nocy.
Teraz siedzi na swoim miejscu na blacie w kuchni przy oknie i wygląda i nie śpi, nie wiem nawet czy on w ogóle spał. :roll: :roll:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 09, 2013 19:05 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Dzisiaj byłam na kontroli z Franusiem i musiałam też zabrać Jasia który ma luźną kupkę od 2-3 dni.
Franuś się rozkichał po zabiegu i musiał dostać leki i we wtorek znowu do lekarza.
Jasiu dostał leki i antybiotyk i jutro znowu do lecznicy.

Obrazek

wołowinkę jemy, a zostało tylko troszkę co widać
Obrazek Obrazek

fileta gotowanego z kurczaka nie chce jeść :(
Obrazek

ma inne posłanko bo tamto zasikał :twisted: wyszedł z kontenerka jak przyjechałam, wszedł odrazu na posłanko i się zesikał na nie
Obrazek Obrazek

chudzieńki nadal jest :(
Obrazek

Franuś po zabiegu
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

na drugi dzień
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Wituś
Obrazek Obrazek

Boluś
Obrazek

Bisia moja kochana
Obrazek Obrazek Obrazek

u pańci na biurku i na oparciu fotela
Obrazek Obrazek Obrazek

Tusia, młodsza sistra niewidomej Bisi
Obrazek

Kola
Obrazek
Kaśka
Obrazek

stadnie
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Luśka na stole
Obrazek

Boluś, Kola, Tola, Bisia i Molisia
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 09, 2013 19:25 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Skąd to posikiwanie u Jasia, wcześniej nie sikał pod siebie :(
Pięknie je wołowinkę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Drób na dodatek gotowany to już nie jest to :wink: zapaszek inny. Cwaniaczek maleńki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Za pięknego kupala :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob lis 09, 2013 19:43 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Może ze stresu wetowego to podsikiwanie?
Moja Miśka podobnie reaguje po wizycie u weta.Było wszystko ok w kurtce jak ją Duży niósł,przyszli do domu i od razu na jego kolana się zesikała i cała się trzęsła ze stresu.Potem jak ją przytulilismy ,uspokoiła sie,przestała się trząść

Jasiu jak pańczyk,duralexy i te inne pod samego pysia dostawiane,no no :lol: :mrgreen: :1luvu:
Jaka czujka na jednej fotce :ryk:

Bosko wygląda ta mieszanina białego z czarnym na Twoim łóżku na ostatnich fotkach :1luvu:

A jak moja Lusia ? :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lis 09, 2013 20:02 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Sylwia, on od początku u mnie sikał na posłanko. :(


Dzisiaj jest rok odkąd odeszła Myszka :cry: viewtopic.php?f=13&t=145927
o rocznicy Kubusia poprostu zapomniałam, a może nie chciałam pamiętać :cry:
Jeszcze razem na moich kolankach :cry:

Obrazek Obrazek Obrazek

Anna61 pisze:Dziękuję cioteczki :1luvu: :cry: :1luvu:

Malutka Myszka już pochowana koło Kubusia i wszystkich moich skarbów. :cry:

To ostatnie zdjęcia mojej najpiękniejszej kruszynki :cry:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego, - zapewnił go Puchatek, - posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam.
Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
:cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 09, 2013 20:45 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Tak,Aniu ,pokręciło mi się z innym kociakiem :oops: teraz jak przeczytałam Twoje zdanie,ze on tak od początku ,przypomniałam sobie :oops:

Pamiętam Myszkę :( :cry:
[*]
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lis 09, 2013 23:04 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Ja tez pamietam Kubunia i Myszkę i smutek wielki towarzyszący ich odejściu [*] [*]
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie lis 10, 2013 13:10 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Dziękuję cioteczki :1luvu:


Ja już po wizycie w lecznicy z Jasiulkiem.
Dostał znowu antybiotyk w zastrzyku i leki do domu i we wtorek na kontrolę.

Dzisiaj rano próbowałyśmy złapać kotka z bezwładną łapką ale chyba ktoś dał im jeść i nie chciał podejść do klatki.
We wtorek rano dziewczyna ma ponowić próbę jego złapania bo zostawiłam klatkę łapkę którą wczoraj pożyczyłam.
To ten kotek, nie wiem czy łapka nie będzie do amputacji, ale tak czy siak tymczas potrzebny, jak lekarzowi dzisiaj nadmieniłam, że chcemy złapać takiego kotka to lekarz powiedział a po co skoro sobie radzi. :(
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lis 11, 2013 14:33 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lis 11, 2013 22:41 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Anna61 pisze:Dzisiaj rano próbowałyśmy złapać kotka z bezwładną łapką ale chyba ktoś dał im jeść i nie chciał podejść do klatki.
We wtorek rano dziewczyna ma ponowić próbę jego złapania bo zostawiłam klatkę łapkę którą wczoraj pożyczyłam.
To ten kotek, nie wiem czy łapka nie będzie do amputacji, ale tak czy siak tymczas potrzebny, jak lekarzowi dzisiaj nadmieniłam, że chcemy złapać takiego kotka to lekarz powiedział a po co skoro sobie radzi. :(
Obrazek

Kotek już złapany i czeka w klatce aż pojadę rano po niego i zabiorę do lecznicy.

Pilnie potrzebny dla niego tymczas, bo nie wiadomo co jest z tą jego łapką, a kotek jest młodziutki. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lis 12, 2013 13:46 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

kolejny biedak, któremu nie wiadomo jak pomóc :1luvu:, może to tylko jakieś zwichnięcie tej łapki nic groźnego?

PILNIE potrzebny domek dla kocurka :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Wto lis 12, 2013 18:16 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

kasia1568 pisze:kolejny biedak, któremu nie wiadomo jak pomóc :1luvu:, może to tylko jakieś zwichnięcie tej łapki nic groźnego?

PILNIE potrzebny domek dla kocurka :kotek:

Rano Kasiu byłam z nim w lecznicy, kotek ma uszkodzony nerw w tej łapce.
Miał 2 prześwietlenia, dostał antybiotyk convenie na 2 tygodnie, i zalecenie przemywania ran 3 razy dziennie rivanolem bo miał z jednej strony(od strony wewnętrznej dużo ropy :( którą trzeba było ściągnąć) a z drugiej ma tylko ranę bez ropy.
oczywiście mogłam go wypościć na wolność, mogłam...................................nikogo chętnego nie było do pomocy a że i tak mam 14 kotów to i zaopiekuję się 15-tym, bo wypuścić by było najprościej ale co dalej?
Kogo obchodzi jego łapaka?
Jego cierpienie?
Proszę aby wzięto to pod rozwagę zanim nazwiecie mnie zbieraczką.
kotek czekający w lecznicy
Obrazek

w łazience już u mnie
Obrazek Obrazek

i w klatce już w pokoju
Obrazek Obrazek

Po obiedzie byłam w leczniczy z Franusiem i Jasiem, także dzień w pełni wykorzystany na koty.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lis 12, 2013 18:27 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Jasiu,test na FeLV minu

Anna61 pisze:
Proszę aby wzięto to pod rozwagę zanim nazwiecie mnie zbieraczką.

8O a kto miałby nazwać CIę zbieraczką 8O ?

Za zdrówko kicia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 29 gości